MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=59318 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | marcel1985 [ sob lip 21, 2012 12:06 pm ] |
Tytuł: | Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
Witam wszystkich miłośników gwiazdy, Mam duży problem z moim w114. Streszczę w kilku zdaniach mój przypadek i będę Was prosił o radę. Zakupiłem Mercedesa w114 250 z 1971 auto dobrze utrzymane jeśli chodzi o blacharkę pełen oryginał (niektóre elementy były odświeżane), środek zadbany. Wpadłem na pomysł aby dopracować wnętrze komory silnika aby po otworzeniu maski było czyściutko. Postawiłem samochód do znajomego mechanika i On głównie zajmował się tym odświeżaniem. W samochodzie zostało zrobione: -kolektory poszły w kwas później cynowanie -gaźniki wymontowane wyczyszczone ( ultradźwięki)- chyba mogę się mylić oraz wyregulowane -dekiel troszkę spolerowałem -wszystkie elementy metalowe wypiaskowane i zabezpieczone albo poprzez cynowanie albo sprayem w kolorze czarnym lub srebrnym -opaski wymienione te masywniejsze wypiaskowane i zabezpieczone -chłodnica pomalowana od góry od doły wymagała delikatnego lutowania -świece,filtry itd. -uszczelka pod pompa wody itp. -dekiel filtra paliwa wypiaskowany pomalowany w kolorze czarnym -masa innych drobnych szczegółów Po złożeniu wszystkiego do kupy nastąpiła chwila aby odpalić silnik. I w tym momencie czar prysł. Po dolewaniu benzyny albo pryskaniu na gaźniki silnik palił na bardzo wysokich obrotach i gasł. Podczas odpalania bez pryskania na gaźniki silnik nie chciał zagadać.Na początku pomyśleliśmy że problem jest z pompą paliwa bo słabo podawała więc przeczyściliśmy ale to nie rozwiązało problemu. W końcu mechanik postanowił sprawdzić ciśnienie na cylindrach i okazało się że różnica między max a min jest 4 atmosfery. Po odpaleniu zaczął dymić z wlewu oleju oraz do filtra powietrza oraz po bokach. Powiedział mi że do tego silnika był dolany "doktor" który uszczelnił silnik w chwili gdy przeczyściliśmy silnik "doktorek" już nie uszczelniał i potrzebny jest remont silnika. Mam do Was kilka pytań dotyczących remontu : - Czy jest szansa że te objawy mogą świadczyć o jakieś innej usterce ( jeśli nie w pełni opisałem objawy mogę odpowiedzieć szczegółowo) - Czy mam ślepo wierzyć mechanikowi i podejmować sie tego remontu może jest szansa ze problem tkwi gdzie indziej - Jak jest z dostępnością części do tego silnika i na jakie kwoty ewentualnie mam się przygotowywać Moze ktoś spotkał się z podobnym problemem w swojej gwieździe wiec serdecznie proszę o pomoc. Auto przygotowywałem do swego ślubu miałem tylko odświeżyć pod maska a chyba się skończy na remoncie silnika - totalna porażka. Z góry dziękuję za wszelka pomoc w tej sprawie. Dzisiaj mam wesele i już nie mam sil przesłać fotek auta ale w nadchodzącym tygodniu umieszczę kilka fotek plus krotki opis. Pozdrawiam wszystkich, Marcin |
Autor: | mojojojo13 [ sob lip 21, 2012 6:26 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
gaźniki - na czym polegało wyczyszczenie? czy były rozbierane? kto to robił i czy na pewno dobrze ustawił? podobnie sprawa ma się z zapłonem, czy na pewno jest dobrze ustawiony? czy pomiar sprężania wykonywany był na zimno czy na ciepło? Jakie były to wartości? tutaj kilka wskazówek jak to zrobić. Ps. jak nie ufasz mechanikowi to zrób to sam http://www.sciaga.pl/tekst/80767-81-pom ... alinowych/ |
Autor: | marcel1985 [ śr lip 25, 2012 9:28 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
Dzięki mojojojo13 za odpowiedz. Gaźniki były rozebrane , wyczyszczone oraz ustawione przez osobę która tym się zajmuje.Mam nadzieję że ta osoba była kompetentna. Jeśli chodzi o zapłon to był ustawiony przy pomocy jakieś lampy ( nie znam nazwy tego urządzenia). Jeśli chodzi o wartości sprężania to mechanik nie odpowiedział mi na to pytanie(zapomniał) tylko powiedział że różnica min-max była 4, wspominał że chodziło głównie o dwa cylindry. Sprężanie sprawdzał według wskazówek które są umieszczone w linku. Główne objawy po odpaleniu to : - słychać że silnik nie chodzi na wszystkich cylindrach - zaczyna wylatywać dym przez filtr powietrza oraz zamiast w wydech dym rozchodzi sie po bokach silnika. Troszkę poczytałem na ten temat i wszystko wskazuje że muszę szykować się na remont silnika. Chciałem poruszyć ten temat na forum może ktoś spotkał się z takimi objawami i one niekoniecznie muszą świadczyć o zużyciu silnika , jeśli tak proszę o poradę co jeszcze mogę ewentualnie sprawdzić przed zdecydowaniem się na remont. Mam również wielką prośbę o podanie namiarów na osoby, firmy które posiadają w sprzedaży części potrzebne do remontu mianowicie: -Pierścienie -Panewki - Uszczelka pod głowicę - Uszczelka pod misę olejową Czy ktoś orientuje się ile w przybliżeniu mogę kosztować te części? Serdeczne dzięki wszystkim którzy śledzą ten post oraz proszę o zabranie głosu. Pozdrawiam. |
Autor: | Styczu [ czw lip 26, 2012 7:31 am ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
na pewno duzo. Z doswiadczenia odradzam kupowac zamiennik uszczelki pod głowicę. Orginał kosztuje więcej ale nie ma z nią problemu. Zamiennik kosztował 2 lata temu ok 250 zeta, orginal cos pod 400zl Z panewlami ( zależy na jaki szlif) może być problem z dostępnościa. |
Autor: | marcel1985 [ pt lip 27, 2012 12:27 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
Dzieki Styczu za odpowiedz ![]() Z pewnością troszkę to będzie kosztowało ale chciałem dokładniej znać ramy na jaka kwotę muszę się przygotować. Przy takim remoncie nie zamierzam pchać byle jakich zamienników kosztem ciecia wydatków o paręset złotych bo według mnie to nie ma sensu. Do silnika nikt wcześniej nie pchał łapek wiec jeśli chodzi o szlif to chyba standardowy. Jeśli komuś obiło sie o uszy o sklepie w którym są dostępne części do silnika w114 250 z 1971 bardzo prosze o zamieszcenie informacji. Moze to pomoże rowniez innym osobom ktore w przyszlosci beda musial sie zmierzyc z tym wyzwaniem. Pozdrawiam ![]() |
Autor: | KarolS1988 [ sob lip 28, 2012 7:24 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
marcel1985 pisze: Dzieki Styczu za odpowiedz ![]() Z pewnością troszkę to będzie kosztowało ale chciałem dokładniej znać ramy na jaka kwotę muszę się przygotować jestem po remoncie silnika co prawda 2800 ale z dostępnością części jest coraz gorzej niestety, panewki (cena w aso koło 800 zł, ja wykopałem gdzieś zagranicą za 700 bo w aso nie potrafili ich ściągnąć do tego szlif w sumie koło 1000 zł było jak się nie mylę) uszczelka głowicy 400 zł łańcuch rozrządu i zębatki koło i uszczelniacz wału i sznur koło 600-700 zł remont głowicy 700 zł jak się nie mylę (u mnie prowadnice były złom i uszczelniacze, zawory ok) przegląd pompy oleju i regeneracja koło mówili 200 zł (to robiłem akurat z Ojcem bo nikt nie robi już takich rzeczy w mojej okolicy) pompa wody, pompa paliwa 300 zł już trzeba liczyć bo co roku to jest droższe w zakupie... tulejowanie bloku 1200 zł pierścienie koło 400 zł chyba że trzeba i tłoki wywalić to wtedy tak z 500 zł sztuka jak trafisz na aukcji bo w ASO to sobie krzyczą koło 1200 zł za tłok z pierścieniami ..... tutaj masz realne koszty remontu z przed roku gdzieś..... aha oczywiście cały silnik rozbierałem i składałem sam a to też kosztuje do tego uszczelki nowe pod miskę, pompę wody,paliwa, pod pokrywę zaworów itp, sylikony i kleje więc pewnie z 700-1200 zł dodatkowo za uszczeleczki i robotę musisz doliczyć. to są koszty max remontu, no chyba że masz tak zjechany wał korbowy że jest do wymiany to wtedy koszta rosną. MB to nie jest tania sprawa ![]() |
Autor: | marcel1985 [ pn lip 30, 2012 11:52 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
Dzieki KarolS1988 za szczegolowe wyliczenia ![]() Dzisiaj probowalem odpalac swoja gwiazde i troszke sie ucieszylem bo wedlug mnie silnik nie potrzbuje jeszcze remontu. Opisze po krotce objawy z jakimi sie spotkalem moze ktos pomoze w tej sprawie mianowicie: - mechanik do ktorego wstawilem auto rozebral gazniki wyczyscil i wyregolowal - jak krece rozrusznikiem auto nie jest w stanie odpalic znajomy patrzyl na gazniki to w tym momencie nie dostaja paliwa - po prysnieciu np plakiem na gazniki silnik odpala i jak trzymam go na obrotach to pracuje - zdjalem waz ktory doprowadza paliwo do gaznikow i chcialem zobaczyc jakie jest ciesnienie w tym przewodzie to w trakcie krecenia rozrusznikiem bez problemow jestem w stanie utrzymac palcem te cisnienie- nie wiem czy takie cisnienie nie jest zbyt male Nie wiem czy problem jest z pompa paliwa moze wytrwarza za male cisnienie i paliwo na poczatku nie dostaje sie do gaznikow dopiero pozniej jak odpali wytwarzane jest cisnienie ktore zasysa paliwo do gaznikow. Moze jest problem z gaznikami. Nie jestem specem w tym temacie ale na moje oko mechanik zabral sie za regulowanie i czyszczenie gaznikow i moze nie dokonca zrobil to jak powinno byc. Dodam ze przed calym odswiezaniem komory silnika auto bylo sprawne jedyny objaw to przy zimnym silniku jesli probowalem ruszac to silnik gasl, potrzebowal troszke czasu az sie nagrzeje i pozniej wszystko bylo ok.Po wykreceniu swiec widac bylo rowniez ze jeden z cylindrow nie dzialal poprawnie. Prosze o porade od czego mam zaczac, co sprawdzic, gdzie lezy przyczyna takich objawow. Nie chce mi sie wierzyc ze silnik mercedesa po przejechaniu 270 tys km jest do kapitalnego remontu. W piatek jade jeszcze do jednego mechanika aby sprawdzil co moze byc przyczyna takich objawow, jak nic nie pomoze bede rozmawial ze specem od gaznikow. Wasze sugestie bardzo by mi pomogly i napewno oszczedzily by mojego czasu w lataniu po specjalistach oraz pieniazkow ktore musialbym wydac. Nie moge juz sie doczekac kiedy znow bede mogl mknac po ulicach w moim Mercedesie. Dziekuje wszystkim za zainteresowanie tym postem i serdecznie pozdrawiam. |
Autor: | KarolS1988 [ wt lip 31, 2012 5:36 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
sprawdź inaczej pompę, nie zatykaj wężyka a sprawdź ile podaje i czy równo cały czas podczas kręcenia silnikiem, sprawdź także czy w cudowny sposób nie podnosi się poziom oleju w silniku (może być walnięta membrana w pompie i paliwo idzie w olej silnikowy - u mnie tak było dlatego przebierał i nie odpalał bez wstrzykiwania paliwa strzykawką do gaźnika) |
Autor: | marcel1985 [ pt sie 03, 2012 1:31 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
Dzieki KarolS1988 za cenna informacje, Przez wekend bede mial wiecej wolnego czasu wiec sprawdze pompe wedlug twojego opisu. Mam nadzieje ze to bedzie tylko problem z pompa. Jesli sa zle ustawione gazniki jakie sa typowe objawy? W jaki sposob mozna przetestowac gazniki i sprawdzic czy sa dobrze wyregulowane. Zalezy mi na tym aby "domowym" sposobem sprawdzic gazniki i ewentualnie je wykluczyc. Po wekendowych testach opisze co sie dzieje, oby odpalil ![]() Pozdrawiam wszystkich i zycze udanego wekendu ![]() |
Autor: | marcel1985 [ ndz paź 07, 2012 7:31 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971, Gaźnik Zenith |
Witam, Mam problem z odpaleniem mojego Mercedesa. Opiszę objawy: - problem z odpaleniem na zimnym, trzeba wstrzyknąć paliwa do gaźnika wtedy po dłuższym kręceniu odpala, tak jakby paliwo się cofało ( pompa sprawdzona wyczyszona i działa prawidłowo, gażniki wyczyszczone i wyregulowane, zapłon ustawiony), - jeszcze jednym charakterystycznym objawem jest praca silnika po odpaleniu jeśli się zacznie wkręcać na wysokie obroty gwałtownie to tak jakby wchodził na obroty z lekkim opóźnieniem, a czasem jak by za mało dostawał paliwa lub za dużo i gaśnie, ale jest moment kiedy się już go trzyma na wysokich obrotach i wtedy przy zmianie obrotów na jeszcze wyższe zaczyna reagować odrazu i nie jest odczuwalne żadne opóżnienie - skrzynia automatyczna, po wyjechaniu w trasę np staje na światła i próbuje ruszać to jeśli gwałtownie wcisnął bym pedał gazy to zgaśnie chociaż czasem i delikatne ruszanie powoduje że gaśnie, najgorzej jest jak samochód stanie pod górkę to wtedy jest kaplica tak jakby to był za duży wysiłek dla tego silnika, natomiast podczas jazdy jeśli się już ruszy to samochód nie gaśnie jedzie płynnie bez szarpnięć ale kiedy dochodzi do momentu że muszę stanąć na światłach problem się znów pojawia, czasem pomaga jak wrzucę wsteczny wtedy nie gaśnie i później przełączam na jedynkę i wtedy rusza bez gaśnięcia. Mechanik powiedział że od gażników odchodzi odpływ w tej śrubie jest membrana która z wiekiem się przetarła i teraz nie ma odpowiedniego ciśnienia, i to jest powodem takiej pracy silnika oraz problemem z odpaleniem po dłuższym staniu. Proszę o pomoc , może ktoś się spotkał z podobnymi objawami. Próbowałem namierzyć tą membranę ale nie jestem w stanie znaleźć sklepu gdzie są dostępne, jeśli ktoś wie gdzie można dostać taką membranę proszę o podanie namiarów na sklep , numer katalogowy tej części to 000 075 11 07 |
Autor: | Styczu [ pn paź 08, 2012 2:16 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
Hey, ja tez mialem problemy kiedys z gaznikami. Oddalem do magikow w katowicach ( chorzowie) i od tego czasu nigdy nic przykrego mi sie nie dzialo. Zadzwon, moze pomoga (32) 241-43-78 |
Autor: | marcel1985 [ pn paź 08, 2012 3:43 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
Dzięki za odpowiedź. Skontaktuję się z tą osobą może będzie mi wstanie pomoc jak opiszę jej objawy. Twoim zdaniem te objawy świadczą o gaźnikach czy jeszcze jakaś inna opcja wchodzi w grę? Jestem z Białegostoku więc troszkę jest do Katowic, może ktoś ma namiary na osobę z Białegostoku znającą się na gaźnikach. Pozdrawiam i czekam na jeszcze jakieś propozycje ewentualnie co jeszcze mogę sam sprawdzić zanim wyślę gaźniki do specjalisty aby upewnić się że to w 100% ich wina. Może ktoś poleci sklep albo osoby które posiadają membranę do zaworu zwrotnego z gaźnika. Dzięki ![]() |
Autor: | KarolS1988 [ pn paź 08, 2012 7:39 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
w Wawie na Szarych Szeregów jak się nie mylę jest też bardzo dobry gaźnikowiec, przeglądał Małgosi gaźniki w Amelii i jest znaczna poprawa |
Autor: | marcel1985 [ pn paź 08, 2012 7:53 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
Dzięki Karlos1988, Twoim zdaniem te objawy świadczą o tym że sprawa dotyczy gaźników? U ostatniego mechanika dowiedziałem się że moje gaźniki są wyregulowane i jedyną przyczyną która powoduje takie objawy jest uszkodzona membrana z zaworu zwrotnego. Czy uszkodzona membrana może powodować takie objawy: cofanie się paliwa, nierówna pracę silnika i gaśnięcie w czasie zatrzymania się. Może ktoś się spotkał już z takim problemem. Pozdrawiam |
Autor: | Malgosia [ wt paź 09, 2012 9:07 pm ] |
Tytuł: | Re: Proszę o pomoc z MB w114 250 1971 |
KarolS1988 pisze: w Wawie na Szarych Szeregów jak się nie mylę jest też bardzo dobry gaźnikowiec, przeglądał Małgosi gaźniki w Amelii i jest znaczna poprawa Marcel to jest dokladnie ten, którego Ci polecałam na privie. Zrób....jak pisałam:) pozdrawiam |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |