MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt lip 18, 2025 2:02 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: czw kwie 16, 2009 9:04 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 18, 2007 7:43 am
Posty: 379
Lokalizacja: Poznań
Znalazłem u siebie w 114 trochę rdzawego nalotu na podszybiu i przy wentylatorze nagrzewnicy.
nie jest tak źle. rudy nie wgryzł się na wylot ale pozbyć się go trzeba :-)

chciałbym to ładnie zeszlifować do blaszki i zabezpieczyć czymś.
pytanie, czym najlepiej to zrobić?

wiem wiem, jest dużo wątków na ten temat, ale zdania są bardzo podzielone a chciałbym to jakoś usystematyzować, jaka metoda zabezpieczenia jest najlepsza.

dodam, że nakładać kolejne warstwy podkładów, itp. zamierzam przy pomocy pędzelka i jako że chodzi o elementy wewnątrz auta, które będą przykryte tapicerką, deską rozdzielczą, itp itd, nie mam parcia na lakierowanie tych elementów idealnie tym samym lakierem, co całe nadwozie.
chciałbym to za to zrobić możliwie jak najlepiej.

co najpierw?
podkład reaktywny?
czy na elementy bez rdzy też mogę położyć ten rodzaj podkładu?
jakie dalsze czynności?

dzięki wielkie i pozdro,
szymon.

_________________
'66 Wartburg 312/1
'69 w114 250CE
'69 w108 280SEL
'77 w116 450SEL 6.9
i inne Pontony


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 16, 2009 10:34 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz cze 08, 2008 11:29 pm
Posty: 321
Lokalizacja: Wronki wlkp
Mój mechanik polecił mi minię, ja zdania nie mam.Powiedział też, że na pdwozie dobra jest chlorokauczukowa.W CSV powiedzieli, że jeżeli ruda weszła, nie ma się co łudzić, pójdzie.Zgadzam się, że temat wart jest kompleksowego opracowania. Tzn. co w jakim stadium spustoszenia stosować,chrakterystyki poszczególnych środków.Cały czas nie wyjaśnine są zabobony i gusła na temat czarnych podkladów fabrycznych (katoforezy?)
Nurtuje mnie również sprawa cynowania, które było popularne i dość wdzięczne. Natomomiast chemicy mówią, że cyna ze stalą tworzą ogniwo korozyjne (stal rozpuszcza się w cynie).

_________________
w115 to żaden cud,ale kto kocha ten wybacza


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 17, 2009 9:56 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn kwie 14, 2008 3:14 pm
Posty: 16
Lokalizacja: Sosnowiec
Ja stosuje Cortanin F środek stary jak świat więc i sprawdzony. Wystarczy oczyścić z rdzy nawet śrubokrętem pomalować Cortaninem i po sprawie. Środek jest dosyć odporny bo stosowałem go w zeszłym roku na Seata, potem nie było czasu na zamalowanie, a rdza nie idzie dalej. :)

_________________
W124 2,2E 150KM automat :P


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 17, 2009 3:24 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pt cze 27, 2008 2:18 pm
Posty: 529
Lokalizacja: Leszno
Po Cortaninie całość umyć wodą. Preparat wchodzi w reakcę tylko z rdzą, a z reszty łatwo się zmywa. Następnie pomalować farbą tlenkową, czyli minią i czymś nawierzchniowym. Ja tak robię od lat.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 20, 2009 10:34 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lis 26, 2007 11:49 am
Posty: 122
Lokalizacja: Brzeg
jak rudy się niewdarł to stosowałem środek Brunox(tez ponoć wchodzi w reakcje)- polecił mi go znajomy lakiernik, stosowałem a golfa II i do tej pory nic w tym miejscu niewyskoczyło i farba nieodpadła:)
co do tego cynkowania to tez mnie to zastanawia... audi cynkowane nigdy mnie niezawiodły :) ale żeby samemu cynkować blachy to niewiem czy to da taki efekt..
a tak przy okazji to zastanawaim się na kupnem wielu blach do w115... ponoć u nas na rynku sądostępne 2 rodzaje tańsze o grubości 0,8 i grubsze-droższe- 1,25 ponoć cynkowane .. czy to prawda ??wiecie jakich są producentów? czy ktoś z Was stosował te cynkowane? gdzie można je kupić w najlepszej cenie?

_________________
MB W115 200d 1973 beżowa lala
MB W115 220d 1974 wielka niewiadoma
MB W115 220d 1970 czarna śmierć -ex
MB W115 240d 1975 american kicz
MB W123 200d 1984 wzięty z litości
MB W206 220d camper 1974 drugi dom
MB W210 E240 1998 -żonkowóz


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 20, 2009 11:22 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz cze 08, 2008 11:29 pm
Posty: 321
Lokalizacja: Wronki wlkp
Jeszcze na temat korozji. Legenda diamentu legendą, a my wszyscy znamy słabe punkty 115, czyli korozję (chromy błyszczą do końca).
Myślę, że duży wpływ na korozję gwiazdy mają wygłuszenia, które zatrzymują wilgoć. Te gąbki pod dywanami, maty na grodzi, tylne słupki no i szyber. Niektórzy mówia , jeżeli samochód ma schibedach to nie ma podlogi. Obecnie zastanawiam się czy zakladać te gumiste przekładki między błotnikami a fartuchami, bo ruda robi tam spustoszenie.

_________________
w115 to żaden cud,ale kto kocha ten wybacza


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 20, 2009 11:34 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
A ja się zastanawiam, kiedy Użytkownicy forum nauczą się czytać ze zrozumieniem i dostrzegać tę subtelną różnicę pomiędzy cynowaniem, a cynkowaniem oraz gruntem, a podkładem. Wtedy być może odpowiedzi na pytania, które Ich gnębią, znajdą się same...

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 21, 2009 9:34 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz cze 08, 2008 11:29 pm
Posty: 321
Lokalizacja: Wronki wlkp
Powtarzam, bo post się nie pokazał(?)
Cynkowanych fabrycznie blach nie spotkałem.Prawdopodobnie MB wtenczas tez nie stosował. Dwa lata temu ,gdy z zapałem Rządówkę chędożyłem,chciałem cynkować galwanicznie nowe błotniki Krokenholm. Odradzili mi to sami wykonawcy,twierdząc, ze jest to powłoka galanteryjna nietrwała, ze lepsza jest dobra farba. Cynkowanie ogniowe ( zanurzeniwe w ciekłym cynku), grozi w tej temperaturze totalnym odprężeniem ,czyli utratą kształtów nadanych w matrycy.Odkształcenia są tak duże, że zamotowanie błotnika bez klepania jest niemożliwe. <br>Dodano po 9 godzinach. 58 minutach.:<br> Cynowanie i cynkowanie- wydaje mi się, że rozróżniam, o reszcie chętnie posłucham, poczytam, bo jest to problem. Rozumiem, że Kolega na temat juz wie wszystko.

_________________
w115 to żaden cud,ale kto kocha ten wybacza


Na górę
 Tytuł:
Post: śr kwie 22, 2009 9:34 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lis 26, 2007 11:49 am
Posty: 122
Lokalizacja: Brzeg
hehe to ja chciałem przy-cynić i pomyliłem się :D a raczej zapędziłem w czytaniu..
"moja wina, moja wina, moja... " :D
dobrze wiem że cynowanie i cynkowanie to 2 rózne rzeczy...
co do tych blach to postaram sie znależdź numer email do gościa który mi dawał gwarancje że te droższe u niego blachy 1,25 są w ocynku..
to prawda co piszą Koledzy!! rozmawiałem z kilkoma blacharzmi i mówili ze jezli kupuje sie nowe blachy to najlepszym zabezpieczeniem są dobre podkłady i farby do tego przeznaczone :)

_________________
MB W115 200d 1973 beżowa lala
MB W115 220d 1974 wielka niewiadoma
MB W115 220d 1970 czarna śmierć -ex
MB W115 240d 1975 american kicz
MB W123 200d 1984 wzięty z litości
MB W206 220d camper 1974 drugi dom
MB W210 E240 1998 -żonkowóz


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 23, 2009 9:20 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
heted pisze:
Rozumiem, że Kolega na temat juz wie wszystko.


Źle Kolega rozumie, bo ja nie wiem wszystkiego, ale cynowanie jest lepsze niż szpachlowanie.

stefanbas pisze:
najlepszym zabezpieczeniem są dobre podkłady i farby do tego przeznaczone :)


Podkłady nie są zabezpieczeniem, zabezpieczeniem są grunty.

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 23, 2009 10:56 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz cze 08, 2008 11:29 pm
Posty: 321
Lokalizacja: Wronki wlkp
To może jednak ktoś spróbuje uporządkować te doświadczenia i spory.
Może jako zagadnienia:
metalizowanie: miękkie czyli cyna tware mosiądz i cynk
farby wg grup ? tlenkowe , chromianowe, cynkowe (grunty?) i inne okrętówki , fluidol do profili zamkniętych
farby epoxydowe
chameraity ,cholorokauczukwe
chyba na końcu bitexy
O cortaninie ostatnio ktoś ku mojemu zdziwieniu pisal pozytywnie.
Ale pezede wszystkim co jak gdzie i kiedy stosować

_________________
w115 to żaden cud,ale kto kocha ten wybacza


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 23, 2009 11:53 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 18, 2008 4:12 pm
Posty: 121
Lokalizacja: Wrocław
Tu jest fajny artykuł o podkładach:http://www.lakiernik.com.pl/artykuly/19.html :)


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 24, 2009 7:58 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Kiedyś podszedłem do sprawy konserwacji kompleksowo i starałem się wypracować metodę o tyle skuteczną co sensowną i skuteczną.

Na rdzę najlepszą metodą jest: pozbycie się rdzy. Tutaj można sotosować piaskowanie punktowe czy szlifowanie. Wszelkie preparaty przetwarzające rdzę nie warto kłaść na twardą, łuszczącą się korozję. Preparaty te też mają jedną wadę: odpadają z czystej blachy.
W efekcie stosowałem czyszczenie mechaniczne i zaraz potem malowanie wszystkiego Dinitrolem RC900 w sprayu. Dinitrol załatwia natychmiastowe zabezpieczenie gołej blachy oraz wchodzi w reakcję z korozją pomiędzy blachami w zgrzewach czy miejscach niedostępnych.
Następnie czekałem aż wszystko wyschnie i zmywałem dokładnie acetonem.
Powierzchnie suszyłem opalarką i nanosiłem podkład aktywny - Wash Primer zwany przez lakierników - wytrawiającym.
A na to podkład epoksydowy (to najszczelniejsza najmniej porowata farba).
Potem na spawy i zgrzewy nanosiłem poliuretanowy klej uszczelniajaćy i lakierowałem wszystko lakierem nawierzchniowym (lub nie jeśli estetyka nie ucierpi).

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 20, 2009 10:26 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 11:39 am
Posty: 406
Lokalizacja: Jelenia Góra (czasowo Wrock)
Właśnie walczę ze szkodami po zimie :D
Dziś było wielkie czyszczenia progu i strefy pod błotnikiem i obmalowanie brunoxem, zobaczymy jak wyjdzie, na razie wygląda tak:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jutro ciąg dalszy.

_________________
Ja-cek
1. W115 "Bombowiec - Wytwornica Dymu" w ciągłym remoncie, oj, i tak chyba do wakacji... tylko których? (-:


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 20, 2009 11:03 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
"Ja cek", jakbyś przyspawał tę łatkę do końca (punkt obok punktu, aż zrobi się spaw ciągły) i "pozamykał" ją masą poliuretanową (już po zagruntowaniu), a na koniec natrysnął próg od wewnątrz woskiem albo tłuszczem (syntetycznym :) ) to ten próg jeszcze długo by pożył (przynajmniej w tym miejscu [zlosnik] ).

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl