MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

może ktoś ostatanio wymieniał sprężyny i stał przed podobnym dylematem - chodzi o to że chciałbym kupic jakieś lepsiejsze o ile w produktach dostępnych na rynku jest aż tak duża róznica - jakich firm szukać - (chodzi o tył )- czy to to samo co do W123 - jak chodze po necie to widze że dla 200 , 220 , 240 , 300 mają ten sam produkt - czy tak powinno być?

Dzięki z góry za przydatne rady
Pozdr. Paweł

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower

hej jesli mozna to ja też podpisuje sie pod Twoim zapytaniem..
ja tez przymierzam sie do wymiany sprężyn z tyłu i wiem ze sa w sumie dwie opcje zwykłe albo jakies wzmacniane... zalezy mi tez na tym zeby zachować jako tak ipoziom autka..

pozdr

_________________
W115 240D 74' Automatic jest 3.0
W126 300 Turbo Diesel 88'
w124 300 TDT 4 MATIC 87'
vw caddy mk1 92'

ex: brunetki blondynki ja wszystkie was dziewczynki... dobrze wspominam :P

.

Spręzyny bedą miały 2 twardości, radzę kupić te komfortowe - wtedy jest przyjemność z "pływania" mercedesem a firma to o ile si enie myle KN, a o więcej szczegółów pytajcie Damiana.

_________________
V

a moze ktoś wie czy do W123 i W115 są takie same spręzyny na tył - facet w motoryzacyjnym mówi że wszystkie parametry te same ale nie da sobie ręki uciąć

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower

Podepnę się pod temat. Zabieram się do zakupu nowych. Co wiem: według większości katalogów sprężyny na tył do w115 i w123 są te same. Chociaż niekoniecznie. Na przykładzie lesjofors sprężyny ls4256815 pasują do obydwu, ls4256801 także, a ls4256802 już tylko do beczek. O co chodzi? i jak poprawnie dobrać odpowiednią sprężynę. Wolałbym wersję wzmocniona - gdzie informacje o tym znaleźć?

_________________
W115 200D '74

____________________________________________
CZĘŚCI do: W/S123 W/S124 W201

_________________
[VW1200, VW1300, bulik - ma już kółka, MB C123, BMW E12 525 i OSA M52 wciąż bez iskry]

załóż sobie zwykłą (normalną) W moim po założeniu wzmocnionej zrobiło twardo jak na chłopskim wozie. Po zmianie na normalne jest normalnie jak w mercedesie

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.

Witaj!
2 tygodnie temu kupowałem sprężyny do 123. Ze względu na pogarszającą się dostępność zamienników (były dostępne tylko wersje wzmacniane) zdecydowałem się na oryginał normalny. EPC podaje inny numer do 123 i inny do 114/115, auta te różniły się przecież nieznacznie masą. Co prawda można by to było zniwelować grubością podkładek na sprężynę, ale uwaga moje nowe oryginalne sprężyny wymagały założenia najwyższych podkładek (!?!?) co mnie nieco zdziwiło. Człowiek w sklepie twierdzi że sprężyny wzmacniane są dedykowane do aut które często jeżdżą obciążone blisko dopuszczalnego obciążenia (ciągnięcie przyczepy, komplet pasażerów z bagażem, wożenie pustaków w bagażniku.....) Przy sprężynach normalnych przy pełnym obciążeniu auto nieco bardziej usiądzie ale na co dzień, bez obciążenia będzie wyższy komfort jazdy.
Pozdrawiam

_________________
Michał M Pruszków
W123 240D `82 classic white "Księżniczka"
W115 220D Kombi BINZ `73 Touring-Service
.....
Golf 1.2 TSI
maniek@w114-115.org.pl

[quote="Maniek] sprężyny wzmacniane są dedykowane do aut które często jeżdżą obciążone blisko dopuszczalnego obciążenia (ciągnięcie przyczepy, komplet pasażerów z bagażem, wożenie pustaków w bagażniku.....) Przy sprężynach normalnych przy pełnym obciążeniu auto nieco bardziej usiądzie ale na co dzień, bez obciążenia będzie wyższy komfort jazdy.
Pozdrawiam[/quote]

OCZYWIŚCIE!!!!!

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.