Witam serdecznie forumowiczow. Pierwsza opcja to byl ladny sedan z 1968r 115 2.2 benz ale niestety albo na szczescie ktos mnie przelicytowal i tego samego dnia znalazlem cupe. Nastepnego dnia dobilem targu z milosnikiem klasykow i w moje rece trafila 280ce. Nie mam wiele czasu wiec na poczatek wrzuce pare fotek Merca. O rodzinie w114 coupe wiem nie wiele (bardziej interesowalem sie sedanami) wiec prosze o opinie o samochodzie. Na zdjeciach widac, ze juz angole wsadzali swoje lapy i spawali podlogi malowali cale auto. Zastanawia mnie tez historia tego auta bo na tabliczce znamionowej jest 250 c a silnik mam 280 na ''wtrysku'' ale sfotografuje jeszcze ta tabliczke i bedziemy wiedziec cos wiecej na temat auta. Jutro mam zamiar oczyscic podloge z rdzy zamalowac minia by dalej nie korodowala. I postaram sie tez inne ogniska rdzy oczyscic i zamalowac.
Po odpaleniu silnika pali mi sie bezpiecznik nr6 od nawiewu. Ten sam problem mam w Longu.
Pozwole sobie tez wkleic zdjecia tej 115 ktora ktosmi sprzatnal
Jutro powalcze z podloga zrobie zdjecia tabliczki.
A teraz znow do pracy.
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}