MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz cze 16, 2024 7:27 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: sob gru 13, 2003 1:20 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt gru 12, 2003 7:21 pm
Posty: 249
Lokalizacja: Bełżyce woj. lubelskie
Pytanie jak w temacie. Zastanawiam się nad kupnem samochodu z 1969 roku z zamiarem codziennej eksploatacji, ale nie wiem czy będzie się do tego nadawał. Widze, że 123 ciągle jeżdżą i sprawują się dobrze, tylko czy starsze modele dają sobie radę bo kubusiów juz jest bardzo mało na drogach. Pomóżcie prosze i podzielcie się uwagami z codziennej eksploatacji, dostępności części, najczęstszych usterkach itp. Poradźcie także na co zwrócić uwagę przy kupnie takiego samochodu.
Za wszelkie uwagi będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 13, 2003 1:29 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt cze 03, 2003 8:50 pm
Posty: 798
Lokalizacja: Warszawa
W 115 to nie kubuś. To taka mała uwaga, ale na naszym forum jest ogrom właścicieli 114/115 to na pewno Ci coś doradzą.

_________________
W116 450SE 75' -"Niunia"-na emeryturze.
W116 280SE 75'-"Manual"-sprzedam(3500zł)
Opel Kadett 1,3S 81' - "Kwadrat" - kupiony z przebiegiem 18Kkm w stanie idealnym
503 076 116


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 13, 2003 2:14 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt gru 12, 2003 7:21 pm
Posty: 249
Lokalizacja: Bełżyce woj. lubelskie
Sorki za pomyłkę :oops: Całe życie się człowiek uczy :) :)


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 13, 2003 6:33 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 07, 2002 8:23 pm
Posty: 1547
Lokalizacja: karlikowo, sopot
Kazdym autem, pod warunkiem ze zostanie dopuszczone do ruchu i jest sprawne technicznie, da sie jezdzic na codzien. Pytanie tylko o sens takiego zachowania. Na to sklada sie bardzo wiele czynnikow, nie tylko ekonomicznych.

Auta takie jak /8 podstawowymi parametrami technicznymi nie odbiegaja zasadniczo od nowszych konstrukcji. Jesli sa traktowane odpowiednio, jesli wlasciciel troszczy sie o nie, dba o nalezyty stan techniczny auta, regularnie serwisuje auto (nawet we wlasnym zakresie w miare mozliwosci), nie czeka z wymiana czesci zaczynajacych szwankowac az sie totalnie rozkracza, to potrafi sie takie auto odwdzieczyc.

Ja swoim /8 w okresie letnim jezdze prawie codziennie, zima, ze wzgledu na niesprzejajace warunki atmosferyczne i wszechobecna sol nie wyjezdzam z garazu. Szkoda mi auta. No chyba, ze nadaza sie jakas specjalna okazja, ale to sa naprawde wyjatki.

Pozdrawiam

_________________
Michał

[url=http://tinyurl.com/ynncqo]C wie cool[/url]
[url=http://tinyurl.com/yqlveg]T wie toll[/url]
[url=http://tinyurl.com/29p2sb]V wie volksschubkarre[/url]
[url=http://tinyurl.com/26282p]W wie... volvo[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz gru 14, 2003 8:24 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz maja 18, 2003 1:45 pm
Posty: 121
Lokalizacja: Warszawka
Sie many,

Ja mam 115 200D ponad 2 lata 8) .
Jeżdżę tym autem codziennie, ale auto jest systematycznie przeglądane i pomału dokonuję w nim remontów - w zasadzie oprócz zawieszenie większość części została wyciągnięta i rozbierana.
Oprócz silnika i karoserii były to prace jednodniowe.
Tak jak pisałem auto jeździ codziennie (włącznie z mrozami - 25C - stoi pod chmurką) i myślę, że codzienna eksploatacja raczej dobrze mu robi.

Z częściami nie ma problemów są dostępne i tanie. Może trochę gorzej z tymi, które nie pasują od 123 np. przednie zawieszenie czy przednie hamulce, ale jak sobie znajdziesz kilku znajomków to nie powinno być problemów. Nie warto kupować polski, czy tureckich podrób.

Mercedsy się nie psują (czasem może mieć awarię, ale nawet z awarią powinien dojechać do celu) [oczko] .
Polecam zakup.

Wit

_________________
Mercedes 114 280CE, 1974
Mercedes 124 300TD, 1993


Na górę
Post: ndz gru 14, 2003 1:00 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz lip 22, 2001 2:00 am
Posty: 641
Lokalizacja: Warszawa
Hello

Da sie. Pod warunkiem, ze sie bedzie o niego dodatkowo dbac - tzn. poza mechanika, trzeba szczegolnie dbac o stan nadwozia. Szybko reagowac na wypryski rdzy, przecieki wody do wnetrza nadwozia. Dbac o zabezpieczenia podwozia i profili zamknietych. I to nie jednorazowo, po zakupie, ale co roku (lub dwa razy do roku).

Oczywiscie, przed rozpoczeciem eksploatacji nalezy auto doprowadzic do stanu uzywalnosci, zarowno mechanicznie, jak i blacharsko. To jednak oznacza koszty. Chcac doprowadzic W115 o wartosci 2,500 zl do stanu eksploatacyjnego, trzeba sie liczyc _co_ _najmniej_ z wydatkiem 5,000zl na zrobienie najbardziej potrzebnych napraw i uzupelnienie zurzytych lub brakujacych elementow [ale w tej cenie _nie_ _bedzie_ to kapitalny remont].
Szczesliwie W115 jest wzgledne tanie jesli chodzi o czesci zamienne, chociaz i tak trudno doprowadzic takie auto do stanu 90% oryginalu (w szczegolnosci W115 pierwsej serii).

Codzienna eksploatacja jest mozliwa i przynosi sporo satysfakcji, ale pochlania tez sporo sil i srodkow. Przez 12 lat uzywalem W114 (zanim sie rozsypalo na skutek wieloletnich zaniedban i brakow srodkow) z 1976r., a teraz, od 3 lat, eksploatuje W116 z 1973r.

Co do wartosci auta. 80% W115 na rynku powinna kosztowac 2,500zl, bo tyle mniej wiecej wynosi cena skupu na zlomowisku [zlosnik]. Pozostale egzemplarze dziele sie na dobre, warte IMHO 7000-10000zl, oraz zle zrobione (czesto na sztuke), ktore powinny byc rozdawane w prezencie [zlosnik] [zlosnik]. Egzemplarze w stanie bardzo dobrym (dobrze odrestaurowane) praktycznie nie wystepuja na rynku (jak ktos zainwestuje w samochod 15...20tys zl, to nie po to, aby go potem sprzedac za pol ceny).

_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>
<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>
<font size=-2> http://mb.vsa.com.pl </font>


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz gru 14, 2003 1:40 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 09, 2003 5:30 pm
Posty: 893
Lokalizacja: [DDZ] Dzierżoniów
znajomy sprzedał W115 I seria 99% oryginał za 14tys :lol:
u mnie w mieście jest też W115 I seria do sprzedania , chce gość coś w granicach 14 - 15 autko nawet fajne tylko nie wiem jak robione,
a co do zrobienia 115 to też zależy, jeżeli ktoś ma kase to może zrobić wszystko, a jeżeli ktoś nie ma DUŻO kasy ale ma chęci, umiejętności i przede wszytkim warunki to równie dobrze może sobie , jak ja to mówie posklejać 115 która niewiele będzie się rózńiła zewnętrznie o tych oryginałów, a również będzie przyciągała oko potencjalnych gapiów ulicznych
ja właśnie robie swoją 115 w miarę tani i dobry sposób, mam nadzieję że nie powstydzę się tego auta na niejednym zlocie i że będzie mi dobrze służył
pzdr marcin

_________________
Sprinter 412 Pomoc Drogowa


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz gru 14, 2003 3:14 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt gru 12, 2003 7:21 pm
Posty: 249
Lokalizacja: Bełżyce woj. lubelskie
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Myslałem że 115 sa droższe niż 2,5 tyś. zł, ale wiem że to zależy od stanu. Co do dbania o samochód to myślę, że sobie poradzę, odrestaurowałem juz Warszawę, a druga jest w robocie. niestety oryginalna Warszawą 224 nie da się jeździć na co dzień (nie ta widoczność, osiągi, hamulce, trzymanie drogi itp.). Dlatego moje pytanie odnośnie 115. Nie chcę kupować kolejnego oldtimera tylko po to żeby się w niedzielę przejechać.
Bardzo proszę o podanie typowych usterek 115 i na co zwracać uwagę (najczęściej korodujące miejsca) przy zakupie.
Skoro niektóre części nie pasuja od 123 to czy można jeszcze kupic oryginalne części do 115 oczywiście oprócz autozłomów.[/quote]


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz gru 14, 2003 4:24 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz lip 22, 2001 2:00 am
Posty: 641
Lokalizacja: Warszawa
Hello

Kamaru pisze:
Bardzo proszę o podanie typowych usterek 115 i na co zwracać uwagę (najczęściej korodujące miejsca) przy zakupie.
Skoro niektóre części nie pasuja od 123 to czy można jeszcze kupic oryginalne części do 115 oczywiście oprócz autozłomów.


Dla mnie najbardziej bolesna w 114 byla korozja na granicy scian silnika i sciany przedniej, korozja naroznikow pomiedzy sciana przednia, podloga kabiny i progami, same zakonczenia progow z przodu oraz korozja dookola otworu otwieranego dachu. Powszechnie znanymi miejscami korozji sa tylne podluznice (odpowiedzialne za "zlamany" bagaznik - chociaz ta usterka moze tez powstac w wyniku udezenia w bagaznik), oraz dolna belka wzmocnienia czolowego.
Co do mechaniki, to w zasadzie dziala, nie zapominajac, ze raz na 15...25 lat nalezy zrobic remont tego i owego (po 25 latach pewno prawie wszystkiego [zlosnik] ).

Co do czesci, to poza zlomowiskami i podrobami, praktycznie pelen asortyment czesci dostepny jest na ASO.

_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>

<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>

<font size=-2> http://mb.vsa.com.pl </font>


Na górę
Post: ndz gru 14, 2003 5:23 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 03, 2001 2:00 am
Posty: 2496
Lokalizacja: Warszawa
Ja użytkuje swoja W115 200D na codzien do ideału to jej troche brakuje ale powoli powoli jak na biednego studenta przestało robie co trzeba .
Samochód nadaje sie do codziennej jazdy pow warunkiem że weźmiemy poprawke ż eto autko ma do 100km/h ponad pól minutki poza tym nie ustepuje nowym autom a nawet wiecej jest niepowtarzalny i ma swój charakter i "dusze" a nie tak jak inne "plastiki" jeżdzące po naszych ulicach.
Ja moją 115 jeźdźe codziennie na uczelnie oraz na wakacje i wszystkie inne wyjazdy i jestem bardzo zadowolony.
Jedyne czemu takiemu autku troche brakuje to niemorznośc osiagniecie prędkości rzędu 130-150 km/h na trasie ale do tego mozna sie przyzwyczaić.
Naprawde goraco polecam jazde zabytkowym mercedesem na codzień jest to wyróznik ludzi niebanalnych [cool]

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz gru 14, 2003 8:16 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz cze 29, 2003 10:48 am
Posty: 520
Zgadzam się z tą opinią W 115 można eksploatować na codzień, ja takową jeżdże i naprawde jestem zadowolony, z tą prędkoscią to prawda ale też jest prawdą że można się do niej przyzwyczaić, powiedział bym nawet że tym samochodem wskazane jest jeżdzić powoli.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz gru 14, 2003 10:29 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 20, 2003 10:31 pm
Posty: 580
Lokalizacja: Malbork
Na pewno bardziej się nadaje do codziennego użytku niż np. polonez.

_________________
W115, 240D 3.0 ** W123, 250 ** W126, 300SE ** W124 250TD ** Zetor 50 Super 62r.


Na górę
 Tytuł: W115.
Post: ndz gru 14, 2003 11:07 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 20, 2003 9:51 pm
Posty: 634
Lokalizacja: Kraków,Chorzów
Witam. Dołączam się do opinii kolegów iż W115 jest jak najbardziej odpowiednim autkiem do codziennego eksploatowania. Sam jeżdżę W115 200D na co dzień. Jeżeli będziesz dbał o auto to napewno będziesz zadowolony.

Pozdrawiam Marcin [cool]

_________________
MB W115 220D 71r. kiedyś automatic.
Ex:MB W115 200D. 76r
Ex:MB C123 280CE 81r.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn gru 15, 2003 9:07 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob sty 04, 2003 6:01 pm
Posty: 156
Lokalizacja: Zamość
Kamaru pisze:
Myslałem że 115 sa droższe niż 2,5 tyś. zł, ale wiem że to zależy od stanu. Co do dbania o samochód to myślę, że sobie poradzę, odrestaurowałem juz Warszawę, a druga jest w robocie. niestety oryginalna Warszawą 224 nie da się jeździć na co dzień (nie ta widoczność, osiągi, hamulce, trzymanie drogi itp.). Dlatego moje pytanie odnośnie 115. Nie chcę kupować kolejnego oldtimera tylko po to żeby się w niedzielę przejechać.
Bardzo proszę o podanie typowych usterek 115 i na co zwracać uwagę (najczęściej korodujące miejsca) przy zakupie.
Skoro niektóre części nie pasuja od 123 to czy można jeszcze kupic oryginalne części do 115 oczywiście oprócz autozłomów.
[/quote]
Cześć. Ja też się nad tym zastanawiałem jakiś rok temu.
Moim zdaniem jezeli chcesz jeżdzić takim autem na codzień i być jego pewien musisz za niego zapłacić odpowiednią cene. MB/8 nigdy nie były tanie i to się nie zmieniło. Części eksploatacyjne -do dostania bez problemu (orginały w Salonach i zamienniki w sklepach motoryzacyjnych)
z cenami nie ma tragedii.
Auto które kupisz najlepiej rozebrać, zrobić blacharkę (praktycznie w każdym takim aucie jest coś do zrobienia) , i sprawdzić wszystko.
Dopiero wtedy będziesz wiedział co masz.
W innym przypadku nie będziesz świadomy czym jeździsz i czy dojedziesz.
Podzdrawiam.
Ps.
Z doświadczenia zdobytym na swoim przykładzie.

_________________
MB x 3 ))


Na górę
 Tytuł:
Post: pn gru 15, 2003 9:13 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
ja pomykam od kilku miesiecy namietnie 115 220D i jestem zadowolony bardzo :) demon predkosci to to nie jest :) ale ja nie narzekam :) ( no chyba ze musze wyprzedzac :) ale ogolnie milo cieplo wygodnie no polecam :)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl