MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 22, 2025 11:46 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Post: ndz maja 10, 2009 9:10 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: ndz maja 10, 2009 8:48 pm
Posty: 2
Przede wszystkim chciałem się przywitać jako nowy użytkownik forum. Mercedesami jestem zafascynowany od roku 1991 kiedy ojczym przywiózł naszą pierwszą "beczkę" 240D, w kolorze agawy:) Potem było jeszcze kilka innych 123-ek, jeden W124 i parę pomyłek:) Jedyny mój kontakt z MB w tej chwili zapewnia mi mama, która śmiga od lat ośmiu 190-tką i nie daje sobie przetłumaczyć nowszego nabytku.

Wracając do mnie - z racji nieuchronnie zbliżających się zmian życiowych (powiększenie rodziny) staram się przyspieszyć kilkumiesięczne już poszukiwania wymarzonej W115, aby później małżownika nie miała tego najważniejszego argumentu płaczącego na ręku, przeciwko zakupowi "starego kanciatego złomu" jak zwykła mawiać:)

Do wydania na sam zakup mam ok 4-5 kpln, na remont myślę do 2 razy tyle, ale rozłożone w czasie. Dobrze, żeby auto nadawało się do jazdy, w sumie w tej cenie jakiś diesel powinien się znaleźć - ideałem dla mnie byłoby 240 D - jakoś polubiłem ten jego "klang", rozpoznaję z daleka:)

Jeśli coś takiego stoi w Waszej okolicy, a Wam z jakichś powodów nie zależy - proszę o info.

Pozdrawiam, Wojtek.


Na górę
Post: ndz maja 10, 2009 10:41 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 12, 2008 10:45 pm
Posty: 243
Lokalizacja: [EZG] Smardzew k. zgierza
bizz pisze:
byłoby 240 D - jakoś polubiłem ten jego "klang", rozpoznaję z daleka:)


polecam 300D odgłos jeszcze milszy, spalanie w sumie nieznacznie większe a "dynamika" lepsza. Na początek poszukiwań polecam przejrzeć otomoto, w tej cenie która podałeś na pewno powinieneś znaleźć coś dobrego do remontu w dieslu :) z tym ze nie jestem pewien czy 10.000 starczy na ten remont :P

_________________
w123 300D '83


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 10, 2009 11:48 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 12, 2004 3:35 pm
Posty: 2505
Lokalizacja: Lublin
240D to nigdy 1 seria, 240-3.0D to rarytas i nie w tych pieniądzach i też 2 seria
Powodzenia w poszukiwaniach i witaj w naszym gronie

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 11, 2009 7:53 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 02, 2003 12:26 pm
Posty: 495
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Myślę że najbardziej odpowiednim rozwiązaniem byłoby szukanie 200-220D do około 15 000 pln ( przewidziane na zakup + remont). Moim zdaniem za takie pieniądze można znaleźć auto, które długo nie będzie sprawiać problemów.

_________________
Pozdrawiam
Robert


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 12, 2009 1:56 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
bizz pisze:
Do wydania na sam zakup mam ok 4-5 kpln, na remont myślę do 2 razy tyle, ale rozłożone w czasie. Dobrze, żeby auto nadawało się do jazdy, w sumie w tej cenie jakiś diesel powinien się znaleźć


W tych pieniądzach ciężko Ci będzie znaleźć I serię z Dieslem w stanie nadającym się do jazdy. Kupisz samochód i od razu będzie do wsadzenia 2000 PLN na "bieżące naprawy", a jak sam nic nie robisz przy aucie to więcej. W ogóle znalezienie Diesla (nie patrząc na serię i pojemność) który nie jest umęczony do granic możliwości to bardzo trudna sprawa, a szczególnie z tym budżetem. Może zastanów się nad benzyną albo odłóż jeszcze trochę kasy. Za to co chcesz zrobić remont to można ogarnąć mechanikę, zapomnij o blacharce i lakierze.

bizz pisze:
ideałem dla mnie byłoby 240 D - jakoś polubiłem ten jego "klang", rozpoznaję z daleka:)


:o Odróżniasz 200 D i 220 D od 240 D? [totalszok]

optymizer pisze:
polecam 300D


Tylko "ameryka" [zlosnik] .

mojojojo13 pisze:
240-3.0D to rarytas


Taa... taki sam jak 220 D z tych samych lat produkcji. Nie wiem jak to jest, Ktoś coś palnie, a później Wszyscy powtarzają. Rarytas to 280 E.

RobertS pisze:
Myślę że najbardziej odpowiednim rozwiązaniem byłoby szukanie 200-220D do około 15 000 pln ( przewidziane na zakup + remont).


Tylko zakup [zlosnik] , ale okazje się trafiają...

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 12, 2009 9:32 am 
Offline
nowy

Rejestracja: ndz maja 10, 2009 8:48 pm
Posty: 2
Myślę, że jednak znajdę coś "do jazdy"... Nie upieram się przy dieslu, upieram się przy 115-stce:)

:o Odróżniasz 200 D i 220 D od 240 D? [totalszok]

nie wiem jak z 220D, nigdy nie miałem z nim do czynienia z bliska, ale 200D a 240D rozróżniam od razu. Mimo, że mieszkałem w dużym 11-piętrowym bloku, a aut na parkin gu była masa, w tym 3 beczki, zawsze rozpoznawałem naszą 240-stkę, może po prostu jako dzieciak coś charakterystycznego przyswoiłem a teraz nawet nie umiałbym powiedzieć co. Fakt faktem rozpoznaję:)

Co do samego zakupu - jakoś wolę wydać mniej na coś w znacznie gorszym stanie i mieć baczenie na wszystko co będzie w nim robione, nawet jeśli w końcowym rozrachunku miałoby to być znacznie droższe. To ma być auto na całe życie, jakkolwiek to brzmi:)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 12, 2009 10:49 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 12, 2004 3:35 pm
Posty: 2505
Lokalizacja: Lublin
Mitu pisze:
Taa... taki sam jak 220 D z tych samych lat produkcji. Nie wiem jak to jest, Ktoś coś palnie, a później Wszyscy powtarzają. Rarytas to 280 E

Taaa albo palnie w drugą stronę i ma radochę....pamiętaj że twoje wydaje mi się nie tworzy rzeczywistości a tym bardziej pojęcia rarytas, logika nakazuje się też zastanowić nawet Tobie, czy rarytas może być pojęciem stopniowalnym, pomijam okoliczności zewnętrzne, jak cena, podaż i popyt, oraz skutek w postaci właśnie tak postrzeganego tego modelu, przynajmniej w PL.
Nie sil się - nie liczę na merytoryczną odpowiedź.
Pzdr

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 12, 2009 1:04 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
bizz pisze:
Myślę, że jednak znajdę coś "do jazdy"... Nie upieram się przy dieslu, upieram się przy 115-stce:)


Najlepiej szukaj czegoś co będzie kwalifikowało się do remontu i będzie sens w to inwestować.

bizz pisze:
nie wiem jak z 220D, nigdy nie miałem z nim do czynienia z bliska, ale 200D a 240D rozróżniam od razu. Mimo, że mieszkałem w dużym 11-piętrowym bloku, a aut na parkin gu była masa, w tym 3 beczki, zawsze rozpoznawałem naszą 240-stkę, może po prostu jako dzieciak coś charakterystycznego przyswoiłem a teraz nawet nie umiałbym powiedzieć co. Fakt faktem rozpoznaję:)


Pamiętaj, że stare Diesle w W 123 pracują miękko tak jak w /8. Może Wasza 240 D był z pierwszych lat produkcji, a pozostałe były nowsze i po tym bardziej miękkim klekocie ją rozróżniałeś?

bizz pisze:
Co do samego zakupu - jakoś wolę wydać mniej na coś w znacznie gorszym stanie i mieć baczenie na wszystko co będzie w nim robione, nawet jeśli w końcowym rozrachunku miałoby to być znacznie droższe. To ma być auto na całe życie, jakkolwiek to brzmi:)


Rozumiem Cię lepiej niż myślisz. Trafiłeś w dobre miejsce. Możesz być spokojny, znajdziesz tu pomoc.

mojojojo13 pisze:
Taaa albo palnie w drugą stronę i ma radochę....pamiętaj że twoje wydaje mi się nie tworzy rzeczywistości a tym bardziej pojęcia rarytas,


Masz rację, bo to rzeczywistość tworzy "moje wydaje mi się". Samochód, o którym piszemy przez trzy lata został wyprodukowany w ilości ponad 50 tysięcy egzemplarzy skonfrontuj to z Twoim "wydaje mi się" i pojęciem rarytas. Z tego co kojarzę na samym forum 240 D 3.0 mają:

- MATHIEW
- Leszek3.0
- sebi
- oldik
- PawełS
- RobertBelzyt
- PiotrH
- svejser (2 sztuki: 240 D 3.0 i 300 D)
- Adam (nie pamiętam ksywy, przyjeżdżał na spoty, ma 300 D)

Przepraszam jeśli kogoś pominąłem, a tych co mieli albo mają "w częściach" itp. nie ma co liczyć, ale i tak wynik niezły, bo 220 D II serii (już nie będę pisał, że z tych samych lat co 3.0) nie kojarzę ani jednego.
Natomiast 280 E jest tylko jeden (wiadomo marcin280e póki co), 280 dwa (Sebaa i RobertS póki co [zlosnik] ).

mojojojo13 pisze:
logika nakazuje się też zastanowić nawet Tobie, czy rarytas może być pojęciem stopniowalnym, pomijam okoliczności zewnętrzne, jak cena, podaż i popyt, oraz skutek w postaci właśnie tak postrzeganego tego modelu, przynajmniej w PL.


Dziękuję za to "nawet" - przez chwilę poczułem się kimś wyjątkowym (jak w starej reklamie cukierków [zlosnik] ).
Dobra, już się nie czepiam określenia rarytas. Rozumiem wyjątkowość modelu 240 D 3.0, która wynika z magii oznaczenia (pewnie gdyby było po prostu 300 D to i szał dzisiaj byłby mniejszy) i z faktu, że to topowy model Diesla, który w połączeniu z tym konserwatywnym nadwoziem z pionowymi lampami tworzy wyjątkowy obraz auta. Do tego odpalanie z kluczyka i kontrolka świec - lampka w zegarach. To wszystko unowocześniło wówczas obraz /8 i robi wrażenie również dzisiaj, ale po prostu uważam, ze ten model jest u nas demonizowany i to właśnie miałem wczoraj na myśli.

mojojojo13 pisze:
Nie sil się - nie liczę na merytoryczną odpowiedź.
Pzdr


Staram się dotrzymać Ci tempa [zlosnik] ;) .

Również pozdrawiam :) [ok] .

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl