MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam wszystkich forumowiczów i miłosników marki Mercedes.
Od jakiegos czasu choruje na zabytka i znalazlem swietnyokaz (tak mi sie wydaje)
Nie bedę za duzo opisywał tego samochodu , ponieważ pokażą to zdjecia
wiem ze to jest 1 seria modelu w114 z silnikiem 2,8 i automatyczna skrzynią biegów przy kierownicy auto z tego co sie dowiedziałem stoi 5 lat niejezdzone i jezdziło do konca(tak mi powiedział obecny wlasciciel)
Mercedes został sprowadzony do kraju jakis czas temu i nie był rejestrowany z tego co mi wiadomo posiada tylko brif
Cena jest okazyjna i chciał bym sie spytać ile waszym zdaniem samochod jest warty na dzien dzisiejszy w obecnym stanie?

Zdaje sobie sprawe z tego ze samochod wymaga duzo pracy i pieniedzy ale przecież nie musze robić go odrazu tylko powoli latami tymbardziej ze z kazdym rokiem taki samochod rosnie na wartosci. Pytanie tylko czy on sie nadaje na taka baze do odrestaurowania czy nie. Podaje vin samochodu i zdjecia. Pozdrawiam

http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... G_0003.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... G_0001.jpg

Nie widzę?

Z tych zdjęć niestety trudno cokolwiek wywnioskować:(

_________________
Pozdrawiam
Robert

Vin 114.022-12-019523
i wiecej zdjec.






















<br>Dodano po 34 minutach.:<br> dodaje reszte zdjec bo juz wiem jak

Pewnie są tacy, którzy się ze mną nie zgodzą, ale wg mnie to auto nic nie jest warte:(.

Jest kompletnie rozebrane - rograbione, odbudowa pochłonie majątek, a i na pewno nie jest to silnik 2,8...

114.022 - to 250CE

Choć nie ukrywam, że gdyby zestawienie: kolor lakieru + tapicerka było zgodne z DK to po odbudowie, wyglądałby bardzo ładnie.

Tak na marginesie (za co przepraszam) szukam ładnego zderzaka tylnego z I serii:)

_________________
Pozdrawiam
Robert

To nie 2.8 tylko 250 CE (2,5 litra). Milej zabawy i gotuj ze 40 tysiecy...

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol

Coś tak między 1000 a 2000 z zależności od tego co tam jest jeszcze dobre, zdjęcia zawsze pokazują auto z lepszej strony niż jest w rzeczywistości. Raczej na części. Koszt odbudowy mniej więcej już znasz.....

Lepiej wybierz sobie na początek trochę mniej wymagający okaz, bo tutaj do roboty jest dokładne wszystko i daleka droga zanim ta gwiazda zabłyśnie.

_________________
W115 240D 3.0 '75 ŻABA SPRZEDANY
W107 500SL '84 CZARNA WDOWA
W123 250 '80 BEKA :)

Mnie się wydaje, że auto tylko pozornie odbiega w dół od przeciętnej.
Bo starczy uzupełnić koła, widziałem baroki za 270,- atrapę 200,-?,ogarnąć liście i śmieci i już widać plusy:
wzgl. zdrowe błotniki,zderzak, podłoga na zdjęciach też nie prześwieca,ładna tapicerka. Na pewno pierwsze wrażenie jest zniechęcające.

_________________
w115 to żaden cud,ale kto kocha ten wybacza

Jak dla mnie to tylko na części .
Jesli kupisz ją tanio to możesz sporo zarobić:
- dyfer
- zderzaki
- elementy silnika
- szyby
- elementy tapicerki
- fotele
- deska, drewno
- mechanizm szybera
- listwy
...sporo kasy.
PS
Ja biorę już dyfer jeśli ma przełożenie 3,69.

_________________
W 115 230.4 '73 automatic
VW T3 Westfalia '83
DAS BESTE ODER NICHTS...

a moim zdaniem to auto jest dobra baza do odbudowy, zobaczcie, nadkola zdrowe, podloga nie przegnita, blotniki rowniez nie za przerdzewiale, fakt tu i tam jest rdza ale to raczej cos w stylu wyczyscic i zaszpachlowac a nie do spawania, listwy i atrapa... to sie moze uszkodzic podczas zwyklego demontazu do remontu nawet lepszego auta (listwy) a atrapa jak juz poprzednik zauwazyl nie jest porazajacym wydatkiem, przy zalozeniu ze silnik i skrzynia jest na chodzi i nie trzeba w nich robic generalki to nie tylko ze jest to ciekawa i dobra baza to jeszcze remont napewno nie wyniesie 40.000 (sory za brak polskich znakow i bledy, nie pisze z domu )

_________________
w123 300D '83

...tylko 45 000pln . Kolego zejdź na ziemię!
Szczególnie silnik po 5 latach postoju pod chmurką będzie na chodzie...
Pomyśl jak mogą wyglądac gładzie cylindrów, pierścienie, nie mówiąc o wtryskach! Czy wiesz ile kosztuje 1 wtrysk do CE? Pamietaj, że jest ich 6 szt

_________________
W 115 230.4 '73 automatic
VW T3 Westfalia '83
DAS BESTE ODER NICHTS...

800 zł netto w ASO ale jest możliwość regeneracji.

piękne zestawienie koloru nadwozia z kolorem wnętrza. ciekawe, czy zachowane w oryginale...
jeżeli masz, wrzuć tu foto tabliczek, to ocenimy z trochę większym przybliżeniem stopień oryginalności tego auta.

według mnie, auto może być warte podjęcia ryzyka, jeżeli tylko silnik i skrzynia okażą się na chodzie a tabliczki potwierdzą, że to, z czym mamy teraz do czynienia, nie jest zbiorem licznych przeszczepów.

z drugiej strony, te 5 lat rzeczywiście mogło zabić ten motor.
M114.980 jest dosyć kłopotliwy do opanowania i dzisiejsi mechanicy nie radzą sobie z nim wcale, więc jeżeli nie chodzi, to nie ma sensu pchać się w nieznane.

_________________
'66 Wartburg 312/1
'69 w114 250CE
'69 w108 280SEL
'77 w116 450SEL 6.9
i inne Pontony

Drodzy furumowicze to brać go czy nie????????
Cena za jaka moge go nabyć to około 2.800zł

Jeżeli chodzi o foto tabliczek to żadnych tam nie widziałem jest tylko numer wybity na tej przedniej belce (dodaje zdjecie) 114.022-12-019523

Poradzcie mi co musiałbym zrobić zeby odpalić ten silnik?
Czytałem na forum o tym żeby zalać silnik naftą i zostawić tak na pare dni... jak to sie ma w praktyce?

Powinna być 10cm na prawo od numeru nadwozia jak nie ma to licz się z tym, że szyki może mieć rację.

2800pln - jak nie uda Ci się jej podnieść to tak jak powiedział arbies - jest szansa sprzedać na części i zarobić - arbies dyfer, ja tylny zderzak .

Czy kupować - sam musisz zdecydować, porady "na telefon" bo takie tu mają miejsce mijają się z celem...może warto z kimś tam podjechać?

Jeśli chodzi o uruchomienie silnika to musisz się liczyć z tym, że za nim go uruchimisz, będziesz musiał trochę zainwestować w osprzęt silnika (kto wie co tam nie ruszy), a potem może się okazać, że pupa...

_________________
Pozdrawiam
Robert

Co wy z ta kombinacja kolorow? Przeciez to jakas "butelkowa zielen" z Poloneza. Wnetrze poskladane co najmniej z dwoch (creme i blau) - w dodatku w oplakanym stanie. Na tym aucie az w oczy kluja tony szpachli, ktora tylko maskuje prawdziwy obraz rozpaczy. 2800 zl za dawce, w ktorym nie ma pewnosci co do stanu dyfra, skrzyni czy silnika?! (probowales odpalic to cacko?). Jedna z niewielu wartosciowych rzeczy (pompa paliwa do D-Jeta) jest juz zamieniona na standartowa z K-Jeta. Brak tabliczek tez powinien dac do myslenia...

Ale cos mi sie nie wydaje zebym cie przekonal - kiedys bylem dokladnie taki jak Ty, heted i spolka. Sam musisz sie przekonac i utopic ladnych pare tysiecy...

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol

to cacko tylko na częsci pisze się na lustra i listwy progowe

_________________
MB W115 200d 1973 beżowa lala
MB W115 220d 1974 wielka niewiadoma
MB W115 220d 1970 czarna śmierć -ex
MB W115 240d 1975 american kicz
MB W123 200d 1984 wzięty z litości
MB W206 220d camper 1974 drugi dom
MB W210 E240 1998 -żonkowóz