witam kolegę,
no nie, stanu fabrycznego się nie spodziewałem
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
, a ty o nim nie pisałeś. Nie pisałeś też o tym, że auto jest przemalowane, a o tym, że "blacha solidna, bez dziur, ale nie ideał (ślady napraw)" napisałeś dopiero w kolejnym ogłoszeniu po naszych odwiedzinach, wcześniej nie było o tym nic.
Wiadomo, że sprzedawca pisze o plusach, a nie o minusach auta i czasem przemilcza jakieś fakty, taki już w naszej Polsce standard ogłoszeń i jakość sprzedawców. Zdjęcia też każdy sprzedawca wrzuca takie jakie on chce, a nie takie jakie chce widzieć kupujący. Możemy to tylko poprawić sami, a jeździć w niektórych przypadkach na drugi koniec kraju, żeby zobaczyć zgłoa inne auto niż w ogłoszeniu to też lekki hard core. Nie mówię wcale, że Twoje auto nie było warte wycieczki (co prawda którszej
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
).
Sam się nad nim jeszcze troszkę zastanawiam, ale nie wiem czy mi teraz ew. sprzedasz
Aha, nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o jednej rzeczy, o której nie napisałem wcześniej
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
- uszczelka drzwi kierowcy, ta górna, uszczelniająca szybę bez ramki (tak! ta droga

jest praktycznie w strzępach.
Ok, pozdrawiam, życzę szybkiej sprzedaży i napewno nie będę nikomu tego auta odradzał, bo aż takie straszne nie jest.