MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Panowie i Panie.

Jechałem sobie dziś moją gwiazdą i po przejechaniu kilku kilometrów(3) zatrzymałem się na światłach noga z "gazu", a mój silnik zaczyna wchodzić na obroty... chmura dymu za mną... i takie falowanie niskie wysokie oczywiście bez mojej ingerencji w „pedał gazu"... zjechałem na bok a on znowu, ale nie rozbiegał się tak na maxa tak dziwnie to rozbieganie było takie jak by przytłumione zduszone, ale jednak było i dym mnóstwo dymu. Dojechałem jakoś do domu wyłączyłem zapłon uruchomiłem go ponownie i nic...

Pomocy!!!

Co dalej z tym zrobić?

_________________
Nie mam już Mercedes :-(

Witam! Pompę masz w porządku? To może być wina pompy.

_________________
Bez pracy nie ma kołaczy - rzekł Stefan i się położył. Bardzo nie lubił kołaczy. Był wręcz na nie uczulony.

Piszesz o wtryskowej oczywiście?

Do tej pory była bez zarzutu.

Na tym silniku przejechałem dopiero około 1000 km, nic się nie działo.

A co konkretnie w pompie mogło się schrzanić?

Jak to w jednej z książek do Mercedes jest napisane pompa to najmniej awaryjna część układu wtryskowego/zasilającego.

_________________
Nie mam już Mercedes :-(

Witam! W pompach to bodajże sekcje tłoczące się chrzanią. Można regenerować całą pompę albo wrzucić jakąś inną - od 115stki i od beczki podejdzie. Najlepiej wstaw na próbę inną pompę i wtedy zobaczysz czy jest tak nadal.

_________________
Bez pracy nie ma kołaczy - rzekł Stefan i się położył. Bardzo nie lubił kołaczy. Był wręcz na nie uczulony.

Tak, ale żeby coś regenerować czy wymieniać to najpierw trzeba zdiagnozować. Akurat nie mam 5 pomp na stanie żeby sprawdzać, a znów kupować i niech się okaże, że to nie wina pompy... brak sensu.

Poza tym sama wymiana i ustawienie początku tłoczenia pochłania trochę czasu.

_________________
Nie mam już Mercedes :-(

Pamięć mnie nieco zawodzi ale kiedyś chyba miałem podobny przypadek. Też nagle bez wyraźnej przyczyny.
Obejrzyj dokładnie połączenie hebla z pompą (linka - u mnie spadła z dźwigni pompy wtryskowej), sprawdź wszystkie połączenia - dźwigienki (łącznie z tą od przepustnicy do pompy).





Następna opcja to uszkodzona tulejka napędowa pompy wtryskowej i przestawiony w tym momencie zapłon. Kiedyś był też i taki numer w moim dieslu że zapłon "sam się przestawiał" Tulejkę zaznaczyłem na poniższym rysunku



Na awarię pompy wtryskowej raczej bym nie liczył. One "nagle" się nie psują.

_________________
ex/8 74'

A co to jest to i za co to odpowiada?

I co się dzieje jak się to pochrzani?

_________________
Nie mam już Mercedes :-(

Sprawdź jeszcze przewody podciśnieniowe. Pamiętam, że kiedyś zapomniałem ich podłączyć a objawem była wielka, biała chmura dymu i wyższe obroty.

Pozdrawiam

_________________
W114 250C 1971 USA

Zaworki zwrotne i inne OK.

Podciśnienie podłączone i szczelne.

Kozia skórka trzyma jak trzeba.

Brak hamulca jest tylko tyle ile da się nadusić. ”ALE JAZDA”

Walnięta membrana w VACUM pompie, ale czy to ma wpływ na falowanie obrotów i to ze same się podnoszą?

_________________
Nie mam już Mercedes :-(

to może być przepustnica. Ta druga pod rząd, nie ta regulowana pręcikiem tylko ta druga. Nie wiem po co ona jest?? ale jak ja sie przekręci to mój silnik zaczyna dymić na biało dziwnie klekotać i zwiększają sie obroty Hebel od tej przepustnicy jest widoczny na rysunku. numer 315. spróbuj nią poruszać może coś sie poprawi

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE

Takie coś do zmieniania kąta wyprzedzenia zapłonu w zależności od obrotów, do tego napędza pompę wtryskową i vacum i kosztuje kupę szmalu.





A co podejrzewasz że to regulator?

_________________
ex/8 74'

Już sam nie wiem co podejrzewać.

Tej drugiej przepustnicy nie mam już... wywaliłem dawno temu.

_________________
Nie mam już Mercedes :-(

Wszystkim bardzo dziękuję.

A w szczególności kolegom: ~AMG, ~MARTIN i mechaniorowi od diesli z ulicy Boryny w Warszawie.

Podziwiam ludzi, którzy potrafią naprawić samochód przez telefon, bądź komunikator internetowy, a oni właśnie potrafią.

Wymiana membrany w pompie VACUM i po sprawie.

Koszt membrany 30 zł.

_________________
Nie mam już Mercedes :-(