MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Klasyk do remontu??
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=23808
Strona 1 z 2

Autor:  miś89 [ sob lut 10, 2007 10:32 pm ]
Tytuł:  Klasyk do remontu??

Witam
Nosze sie z zamiarem kupna 115-tki z tym ze chcialbym ja kupic i sam odremontowac :lol: Czy sadzicie ze to dobry pomysl??Z jakimi kosztami trzeba sie liczyc przy kupnie i remoncie takiego auta i na co trzeba zwrocic szczególna uwage??

Pozdrawiam

Autor:  sebi [ sob lut 10, 2007 10:39 pm ]
Tytuł: 

hej

czy chcesz sam ją spawać i lakierować bo jeżeli tak to musisz poczynić pewne inwestycje. Daj znać co masz na myśli pisząć
miś89 pisze:
i sam odremontowac

Autor:  beet [ sob lut 10, 2007 10:47 pm ]
Tytuł: 

miś89 pisze:
Czy sadzicie ze to dobry pomysl??


Ja uwazam ze dobry, o ile masz do tego cierpliwosc i odpowiedni sprzet, tak jak to zasugerowal sebi. Ja jak juz znajde 114/115tke to wiekszosc blacharki na pewno zrobie sam, no moze z mala pomoca rodziny :) Lakierowanie to juz wyzsza szkola jazdy, w sumie mozna by probowac sie uczyc na bledach, ale w tym wypadku bledy za drogo kosztuja.. Akurat w tej kwestii wolalbym zaplacic i miec z glowy, chociaz moj dziadek kiedys calkiem niezle lakierowal, ale to juz nie te czasy.. :roll:

Pozdrawiam

Autor:  miś89 [ sob lut 10, 2007 11:45 pm ]
Tytuł: 

beet pisze:
Lakierowanie to juz wyzsza szkola jazdy,


tak jak napisal beet lakierowanie zostawilbym jakiemus specowi;)
w ewentualne spawanie moglbym sie sam pobawic z tym ze elementy od ktorych zalezy nosnosc pojazdu o pozniejsze bezpieczenstwo jazdy wolal bym robic pod okiem kogos doswiadczonego lub z pomoca znajomego ktory ma w tym pewne doswiadczenie. Jak najwiecej rzeczy chcialbym zrobić wlasnoręcznie bo grzebanie przy samochodach sprawia mi niezla frajde a i satysfakcja potem jaka [zlosnik]

Autor:  Żeluś [ ndz lut 11, 2007 11:23 am ]
Tytuł:  Re: Klasyk do remontu??

Witam

miś89 pisze:
Witam
Czy sadzicie ze to dobry pomysl??
Pozdrawiam


Ja sądze, że to wspaniały pomysł, ponieważ, potem jak już wszystko będzie ładnie zrobione, dokończone i tak popatrzysz na autko to pomyślisz sobie, że dałeś mu coś od siebie. I to jest też fajne jak Ci się uda odnowic samochodzik. Jeśli się zdecydujesz to już życzę powodzenia, w remontach, i odnawianiu.

Autor:  Wiktor Chilon [ ndz lut 11, 2007 11:28 am ]
Tytuł: 

Po podpisie widzę, że już masz doświadczenie w mercach, i ogólnie autach (nie tak jak ja).

W115- ogólnie cud auto, moje marzenie...(jedno z wielu :lol: ). Jak masz troszkę kasy, coś ciekawego na oku, to pomysł super. ZNajomy w 115 włożył około 15 tysięcy, ale przez całą eksploatacje. A jak z funduszami? Bo możesz odrazu kupić ładny egzemplarz, chyba że chcesz robić.

Już możesz zacząć sie rozglądać, zacząć swoje poszukiwania. Pochodź po mieście, popytaj w komisach, w internecie, w gazetach... powodzenia 8)

A pomysł bombowy.

Autor:  Żeluś [ ndz lut 11, 2007 11:31 am ]
Tytuł: 

Witam

Przypomnialem sobie o tym temacie, jakbyś już chciał kupic, to wklejam link.

http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=22475

Zapytaj, może jeszcze jest 115-stka.

Autor:  miś89 [ ndz lut 11, 2007 3:01 pm ]
Tytuł: 

Witam
Nie chce kupowac juz odremontowanego autka bo to nie to samo [zlosnikz] wole sie sam z nim pobawic w sumie mam juz nawet upatrzona 115 stoi niedaleko mojego domu jutro postaram sie tam podejsc i dowiedziec jakis szczegolow co do ceny rocznika itd. zdazylem ja juz pobierznie ogladnoc i z tego co rzocilo mi sie w oczy to to ze prawe przednie drzwi byly wymieniane bo sa w innym koloze moze miec troche skorodowane podwozie ale nie wiem w jakim stopniu srodek jest dosc zaniedbany wala sie w nim sporo zeczy nie wiem w jakim stanie sa siedzenia ale moga byc w niezlym bo maja zalozone pokrowce rura wydechowa jest do wywalenia cala zardzewiala co do blach to wygladaja calkiem niezle nadaja sie co prawda do malowania ale nie widzc na nich rdzy [zlosnik]

pozdrawiam

Autor:  Wiktor Chilon [ ndz lut 11, 2007 3:53 pm ]
Tytuł: 

OK, no to jak coś wrzuć foty. Jak chcesz też mogę polukać w mieście.

Autor:  Żeluś [ ndz lut 11, 2007 4:30 pm ]
Tytuł: 

Witam

miś89 pisze:
Witam
Nie chce kupowac juz odremontowanego autka bo to nie to samo [zlosnikz] wole sie sam z nim pobawic w sumie mam juz nawet upatrzona 115 stoi niedaleko mojego domu jutro postaram sie tam podejsc i dowiedziec jakis szczegolow co do ceny rocznika itd. zdazylem ja juz pobierznie ogladnoc i z tego co rzocilo mi sie w oczy to to ze prawe przednie drzwi byly wymieniane bo sa w innym koloze moze miec troche skorodowane podwozie ale nie wiem w jakim stopniu srodek jest dosc zaniedbany wala sie w nim sporo zeczy nie wiem w jakim stanie sa siedzenia ale moga byc w niezlym bo maja zalozone pokrowce rura wydechowa jest do wywalenia cala zardzewiala co do blach to wygladaja calkiem niezle nadaja sie co prawda do malowania ale nie widzc na nich rdzy [zlosnik]

pozdrawiam


Sprawdź ile rudy zjadł, o ile coś zjadł.

Jak nie widac rdzy to [ok] [ok].

Życzę powodzenia w poszukiwaniach.

Autor:  and6412 [ ndz lut 11, 2007 6:22 pm ]
Tytuł: 

Sprawdz przede wszystkim czy ma orginalny VIN (jak wyremontujesz auto z nieorginalnym, to po remoncie bedzie nadal wart 5tyś zł ;-) ), nie ma połamanych podłużnic z tyłu i jak bardzo namieszane jest miedzy seriami.

Podaj nr VIN na forum a ktoś ci go na pewno rozkoduje.

Autor:  arbies [ ndz lut 11, 2007 8:33 pm ]
Tytuł:  Re: Klasyk do remontu??

miś89 pisze:
Witam
Nosze sie z zamiarem kupna 115-tki z tym ze chcialbym ja kupic i sam odremontowac :lol: Czy sadzicie ze to dobry pomysl??Z jakimi kosztami trzeba sie liczyc przy kupnie i remoncie takiego auta i na co trzeba zwrocic szczególna uwage??

Pozdrawiam


Pomysł pierwszorzędny! To co pisał Sebi jest kluczowe, pomyśl nad zakresem prac. Jesli chcesz odrestaurować auto w stanie dobry+, lub bardzo dobry licz lekko 35 000 pln. Pamiętaj, że wystepuje wiele kosztów ukrytych, więc cena jest taka a nie inna...
Czas renowacji ok. 3 lata - sama przyjemność. Ja ją przedłużyłem do 5 lat! Przyjemność trzeba sobie dawkować [cool]

Powodzenia i witwałości!
arbies
PS
polecam lekturę:
http://www.republika.pl/arbies115/w115.htm

Autor:  benzman [ pn lut 12, 2007 6:10 pm ]
Tytuł: 

co do blach to wygladaja calkiem niezle nadaja sie co prawda do malowania ale nie widzc na nich rdzy

I tu kolego nie sugeruj się wyglądem zewnętrznym bo to cię może zgubić.Wiem z własnego doświadczenia (tak jak pewnie niejeden z użytkowników tego forum) że po rozebraniu auta najlepeiej mieć coś na pokrzepeinie duszy i nerwów [zlosnikz] .Po prostu może być totalne bagno!!Ale też jestem zdania że najlepeij kupić coś do restauracji i dać autku drugie życie(sam kupiłem dwa takie auta :lol: ).W naszym hobby najgorzej jest z pieniędzmi, ale...

W każdym bądź razie także życzę powodzenia i wytrwania w swoim postanowieniu.Jak rtównież gratuluje wyboru /8.To naprawde świetny i udany model Mercedesa.Jeśli chcesz robić go sam to też popieram. I byle starczyło ci umiejętnośći ;)

Pozdrawiam <br>Dodano po 2 minutach.:<br> He he :lol: Znowu coś mi nie wyszło z tym cytatem [zlosnik]
Ale chyba widać o co chodz ;)

Autor:  miś89 [ wt lut 13, 2007 2:11 pm ]
Tytuł: 

Witam
Wczoraj dopadlem wlasciciela tej 115-tki niestety nie mial przy sobie kluczykow wiec nie dostalem sie do vin-u. Z tego co mi powiedzial to to ze auto jest z 1973roku, silnik to 2,4 diesel. kilka lat temu cos bylo robione przy podlodze tzn byla remontowana ponoc, auto ma cos pojeb.... z seriami z przodu maska nie spasowuje sie z reszta i grill jest jakby za krotki. cena wywolawcza to 1500zł.posiada dowor rejestracyjny brak jest natomiast przegladu i ubezpieczenia jako ze auto stoi juz jakis czas. cala podsufitka jest do wymiany bo baran pomalowal ja na niebiesko :-? auto bylo tez malowane w tej chwili jest granatowe wlasciciel twierdzi ze wczesniej tez bylo granatowe tylko ze troche jasniejsze. ogolnie auto nie wyglada zle tyl nie jest zlamany;)
Wieczorem postaram sie wrzocic pare fotek zrobionych telefonem wiec sami bedziecie mogli go ogladnac.

and6412 pisze:
jak wyremontujesz auto z nieorginalnym, to po remoncie bedzie nadal wart 5tyś zł


Czyli jezeli auto fabrycznie bylo granatowe a chcialbym przemalowac je na czarno (040 zdaje sie) to stracilo by mocno na wartosci??

Pozdrawiam <br>Dodano po 1 minutach.:<br>
Wiktor Chilon pisze:
Jak chcesz też mogę polukać w mieście.

Wiktor Chilon

Wiktor dzieki za dobre checi do pomocy narazie skupilem sie na tej jednej 115 ale jak bede potrzebowal pomocy to bede wiedzial do kogo sie zwrocic dzieki [zlosnikz]

Autor:  Wiktor Chilon [ wt lut 13, 2007 2:18 pm ]
Tytuł: 

Spoko:)

No to cóż? Pozostaje mi życzyć udanego zakupu, jeśli taki będzie:)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/