waja pisze:
...................no jak mial go mechanik to chyba go dobrze wyremontowal prawda???!!!!!!!

silnik jest na sprzedaz ,jesli ktos jest zainteresowany to niech sie zglosi do mnie.pozdrawiam
p.s. niepotrzebne sa komentarze typu"juz widze jak ten remont byl zrobiony" a chcialbys zebym ja tak sadzil o twojej pracy i remontowaniu???no chyba nie co??
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Witam,
Normalnie to bym tu nic nie napisał, ale jak się ma 20 lat jak Ty to różne pomysły do głowy wpadają...
W każdym razie do czego zmierzam? Ja też jestem mechanikiem i za 250 zł to mogę sprzedać silnik nadający się do remontu głównego, a nie silnik po remoncie. Mam do sprzedania 220D po remoncie jakieś 10 tyś. km temu i za mniej jak 1500 zł to go nie sprzedam, a i tak jest to suma poniżej kosztów remontu.
Dlatego uważam, z całym szacunkiem dla pracy Pana Mechanika, który ten motor wyremontował, że człowiek szanujący swoją pracę za takie pieniądze nie odda dobrego silnika - takie jest moje zdanie.
Tym bardziej jeżeli jest to "nie tam jakies padlo ale naprawde dobrze zrobiony-ma nowa glowice,wal,panewki,tloki nowe oraz pierscienie,nowe siemeringi."
IMO podejrzenie co do jakości remontu jest uzasadnione, chyba że remont wykonała Matka Teresa z Kalkuty i się nie dziw, że ludzie komentują sprawę tak jak komentują.
Pozdrawiam
P.S. Warto napisać chociaż czy to diesel czy benzyna
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)