witam po przerwie,
mam takie male pytanko, ale najpierw wstep:
w moim w115 mam wpisany w dowod (i w vinie tez mialem) ze oryginalnie silnik byl 200D. skrzynia jest oryginalna czyli od tej wersji silnikowej, chociaz o ile sie nie myle to wszystkie w115 w dieslowskich wersjach mialy takie same skrzynie. mowimy tu o 4 przelozeniach. planuje wsadzic do siebie silniczek 240D, do tego ta moja skrzynie z 200D i dyfer ktory dostalem od znajomego od 300D ( wiem, kazdy mowi ze za slaby silnik do tego dyfra ale chce sie na wlasnej skorze przekonac ). kolejna sprawa: z tego co wiem, to w modelach 200 D i 220D byly montowane takie same dyfry, a 240D i 240 3,0D mialy rozne przelozenia. moje pytanie brzmi: skoro silnik bedzie 240D skrzynia od 200D a dyfer od 240 3,0D to bede mial przeklamania na liczniku, bo przy tej samej predkosci wal sie obraca wolniej ( nawet jakbym zalozyl dyfer od 240D to tez inne przelozenie bedzie na wale ) wiec linka predkosciomerza umieszczona w skrzyni tez sie bedzie wolniej krecila. czy ktos z was orientuje sie o ile km/h bede mial mniejsza predkosc na liczniku wzgledem oczywistej???
sadze po prostu ze aby predkosc na liczniku byla prawidlowa to w motorach 240D, ktore mialy inny dyfer a ta sama skrzynie co 200D, musza byc albo modyfikacje w licznikach, albo inne przelozenia na slimaku od predkosciomierza. ( celowo nie mowie tu o 3 litrowkach bo one mialy inaczej wyskalowane liczniki wiec i tam mogly sie roznic przelozeniami).
chyba ze przeklamania sa niewielkie i mercedes dal sobie spokoj, ale znajac te marke troszke w to powatpiewam.
jesli ktos zrozumial prosze o odpowiedz
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
niby pierdola ale wole sie zapytac wczesniej by pozniej nie okazalo sie ze nad morze z lodzi mam niecale 200 km.
pozdrawiam.