MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
Remont -początek i pytania https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=19932 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | mojojojo13 [ pt lip 21, 2006 7:41 am ] |
Tytuł: | Remont -początek i pytania |
Dziś wieczorem zdjęcia z inauguracji i mam nadzieje powoli do przodu............. W miare możliwości proszę o pomoc -pytania będą pojawiały się w miare rozwoju prac i powstających wątpilowści: 1- zabezpieczenie antykorozyjne - czy /8 fabrycznie miały jakieś zabezpieczenia progów ,tylnego pasa pod zderzakiem itp ..np. w postaci baranka pod kolor? 2- zakładanie uszczelek drzwiowych - one są wklejane? i jak najlepiej zacząć żeby wyszło tak jak powinno? Paweł |
Autor: | mojojojo13 [ ndz lip 23, 2006 8:28 am ] |
Tytuł: | |
Gaźnik Stromberg 175 CD gdzie znajduje sie regulacja przepływu powietrza? |
Autor: | sebi [ ndz lip 23, 2006 11:28 am ] |
Tytuł: | |
Główna śruba regulacyjna jest od dołu gaźnika ale bez analizatora nic nie kręć ![]() mojojojo13 pisze: 2- zakładanie uszczelek drzwiowych - one są wklejane? i jak najlepiej zacząć żeby wyszło tak jak powinno?
Uszczelki są wciskane a najlepiej wczesniej uszczelke nasmarować np. sylikonem w sprayu. |
Autor: | Patro [ pn lip 24, 2006 2:27 am ] |
Tytuł: | |
mojojojo13 pisze: Gaźnik Stromberg 175 CD gdzie znajduje sie regulacja przepływu powietrza?
W nowszej wersji (śruba regulacyjna w komorze pływakowej, przesuwająca dyszę głowną) - tak jak napisał Sebi. Wkręcenie śruby daje uboższą mieszankę, wykręcenie bogatszą. W starszej wersji (elektryczny zawór odcinający paliwo biegu jałowego). Analogicznie jak w pierwszym przypadku - wkręcanie zaworu - mieszanka uboższa, wykręcanie bogatsza. Po dokonaniu regulacji, zawór należy zakontrować nakrętką. Dodatkowo skład mieszanki reguluję się wkrętem dławiącym kanału obejściowego. W nowszej wersji jest łatwiej - wkręt kanału obejściowego MUSI BYĆ całkowicie wkręcony. Regulacji dokonuje się WYŁĄCZNIE wkrętem w komorze pływakowej. Nowsza wersja gaźnika - wkręt regulacyjny, o którym mówił Sebi ![]() Starsza wersja gaźnika (zawór odcinający w dolnej części komory pływakowej służy jednocześnie do regulacji) ![]() Wkręt regulacyjny kanału obejściowego (w nowszej wersji całkowicie wkręcony) ![]() Jeżeli masz całkowicie rozregulowany gaźnik, lub masz go zamiar rozebrać do ostatniej części i wyczyścić, a nie dysponujesz analizatorem spalin, możesz zrobić w następujący sposób: Wykręcasz całkowicie śrubę regulacyjną z komory pływakowej, zakładasz nowy oring uszczelniający, a następnie wkręcasz ponownie śrubę regulacyjną wykonując DOKŁADNIE PIĘĆ OBROTÓW. (pięć obrotów - dane wyszukane bodajże w książce Casetorfa pt. Budowa i zasady działania gaźników). Następnie ustawiasz poziom paliwa w komorze pływakowej - pływak powinien mieć odległość 16-17mm. licząc od górnej jego części do krawędzi korpusu (przylgni uszczelki komory pływakowej). Wymiar podany przy zamkniętym zaworze komory pływakowej. (patrz rysunek poniżej): ![]() Jeżeli krzywki uruchamiające ssanie są w porządku, zakładasz mechanizm ssania tak, aby znaki kontrolne na jego obudowie pokryły się z tymi na korpusie. Następnie montujesz komorę pływakową oraz dyszę główną do korpusu gaźnika i składasz górę - zakładam, że wymieniłeś membranę lub stara była w porządku). Nalewasz ATF'a. Poskładany gaźnik montujesz do kolektora i podłączasz wszystko na swoje miejsce. Wykręcasz maksymalnie dyszę obrotów biegu jałowego, tak aby siedziała pewnie w gnieździe (znajduje się ona w kolektorze ssącym) Wkręcasz na tyle ile to możliwe wkręt do zgrubnej regulacji obrotów biegu jałowego. Znajduje się on na jednym z cięgien sterowania przepustnicą. Odpalasz silnik (najpierw trzeba będzie trochę pokręcić, by komora napełniła się paliwem). Tu mamy dwie możliwości: 1. Silnik odpalił i pracuje na bardzo wysokich obrotach biegu jałowego. SUKCES - wystarczy wyregulować obroty biegu jałowego. Regulujemy najpierw zgrubnie wkrętem, który wcześniej wkręciłeś do oporu, a następnie dyszą, którą maksymalnie wykręciłeś. Regulacji dokonujesz oczywiście na rozgrzanym silniku. Po wyregulowaniu możesz sprawdzić osiągi i spalanie. 2. Silnik nie odpalił, odpalił po dodaniu gazu i gaśnie na biegu jałowym, nie da się zwiększyć obrotów biegu jałowego poprzez czynności wykonane w punkcie pierwszym. Zbyt mała ilość paliwa w komorze pływakowej (raczej mało prawdopodobne - jeśli sumiennie ustawiłeś 16-17mm. to nie zmieniaj) lub za bardzo wkręciłeś wkręt regulacyjny w komorze pływakowej - bardziej prawdopodobne. Wykręcasz wkręt nie więcej niż 1/4 obrotu i próbujesz odpalić silnik. Jeżeli sytuacja się powtarza, wykręcasz o kolejną 1/4 obrotu. Przy którejś próbie silnik MUSI zastartować. Gdy to zrobił, poczekaj aż osiągnie właściwą temperaturę i muśnij lekko pedał gazu, aby wyłączyć ssanie (jest półautomatyczne). Silnik powinien zejść z obrotów (ssanie wyłączone). Zakładam, że dysza regulacji biegu jałowego jest wykręcona, a wkręt do regulacji zgrubnej maksymalnie wkręcony (pisałem o tym wyżej). Obroty biegu jałowego powinny być więc wyższe niż zazwyczaj. Gdyby rozgrzany silnik gasł na biegu jałowym, nierównomiernie pracował i nie dałoby się ustawić obrotów biegu jałowego za pomocą dyszy i wkręta, należy wykręcić o kolejne 1/4 - 1/2 obrotu wkręt regulacyjny w komorze pływakowej. Następnie należy wyregulować bieg jałowy, tak jak w punkcie pierwszym. Po wyregulowaniu, można zrobić próbną jazdę i sprawdzić osiągi oraz spalanie. Gdyby spalanie było zbyt duże, możesz obniżyć poziom paliwa w komorze pływakowej. Warto to zrobić szczególnie wtedy, gdy nie wymieniłeś dyszy głownej. Poziom 16-17mm. jest książkową wartością dla NOWEJ dyszy głównej. W czasie pracy gaźnika, w dyszy głównej pracuje iglica przymocowana do tłoka sterowanego podciśnieniem. Ma ona za zadanie regulować przepływem paliwa przez w.w. dyszę. Ruchy owej iglicy powodują z czasem zużycie dyszy, przez co podaje ona więcej paliwa do gardzieli (szczelina między dyszą, a iglicą powiększa się na skutek ścierania się materiałów). Jeśli nie dysponujesz nową dyszą, możesz zwiększyć wymiar (16-17mm) do 19-20mm. (przy starej dyszy mam w swoim gaźniku 20mm., co dało poprawę spalania o ok. 1,2L. w stosunku do ustawień fabrycznych). Powyższy sposób spraktykowałem na swoim Spacerowiczu (Silnik M115 i nowszy typ gaźnika). Wymianie uległy wszystkie uszczelki, membranka i zaworek iglicowy komory pływakowej. Przy ustawieniach nominalnych, śrubie regulacyjnej składu mieszanki wkręconej o pięć obrotów, udało mi się osiągnąć średnie spalanie ok. 11,5L. Po zmniejszeniu poziomu w komorze pływakowej, spalanie spadło do ok. 10,3 - 10,2L. Prędkość podczas testów 100 - 110km./h., cykl mieszany. Prędkość maksymalna, jaką udało mi się uzyskać to 165km./h. ________________________ Rozpisałem się na podstawie materiałów dotyczących silnika M115 ze strony: http://macmerc.eltrakon.pl/ oraz własnych żmudnych zmagań. |
Autor: | mojojojo13 [ pn lip 24, 2006 7:06 am ] |
Tytuł: | |
dzięki za wyczerpującą odp. chodzi o to że gaźnik jest po regenreacji - i tu by nawet sie zgadzało z tym co piszesz - pracuje ładnie na wysokich obrotach a odcina mu paliwo na niskich. dziś zaczne kombinować - mam problem jak w pkt 2 przyczym nie reaguje na kręcenie dolną śrubą - jeśli mógł bym prosić o fotke Kod: Wykręcasz maksymalnie dyszę obrotów biegu jałowego, tak aby siedziała pewnie w gnieździe (znajduje się ona w kolektorze ssącym) zapodam tez fotki gaźnika żeby z całą pewnością czy jest to model nowszy czy starszy. |
Autor: | Patro [ pn lip 24, 2006 10:46 am ] |
Tytuł: | |
Prawdopodobnie chodzi Ci o tą fotkę: ![]() Pierwsze zdjęcie - wkręt regulacji zgrubnej biegu jałowego Drugie zdjęcie - dysza obrotów biegu jałowego mojojojo13 pisze: chodzi o to że gaźnik jest po regenreacji
Skoro gaźnik jest po regeneracji (zakładam, że wszystko zostało dobrze ustawione przez fachowca), to regulację biegu jałowego zacząłbym od dyszy biegu jałowego (obracasz i obserwujesz co się dzieje z wolnymi obrotami). Gdyby nie dało się ustawić wolnych obrotów za pomocą dyszy, wówczas należy wkręcić nieco wkręt (zdjęcie pierwsze), a po zwiększeniu obrotów, doregulować je ostatecznie dyszą (rys. 2). Gdyby powyższy sposób zawiódł, wówczas należy wykręcić nieco wkręt składu mieszanki w komorze pływakowej. Tak jak wspomniałem wcześniej, jeżeli nie dysponujesz analizatorem, możesz spróbować następująco: Zakładasz klucz na ten dolny wkręt w komorze pływakowej i ZAPAMIĘTUJESZ JEGO POŁOŻENIE. Następnie wykręcasz wkręt o 1/4obrotu i sprawdzasz wszystko tak jak napisałem wcześniej. Zapamiętanie pierwotnego położenia wkręta ma w Twoim przypadku duże znaczenie, gdyż gaźnik jest po regeneracji. Gdybyś coś się nie powiodło, możesz zawsze w prosty sposób wrócić do pierwotnych ustawień. Stromberg jest bardzo czuły na obracanie wkrętem składu mieszanki (dół komory pływakowej). Wkręcenie go o jeden obrót powoduje już nierównomierną pracę silnika, lub nawet jego zgaśnięcie - stąd to wkręcanie/wykręcanie o 1/4obrotu --> próba ---> 1/4obrotu --->kolejna próba. Gydby w Twoim przypadku była konieczna regulacja tego wkręta, to sądząc po objawach, które opisałeś, nie powinno być konieczności ew. wykręcenia w/w wkręta o więcej niż pół obrotu. |
Autor: | mojojojo13 [ pn lip 24, 2006 2:49 pm ] |
Tytuł: | |
oto pierwsze spóźnione fotki...nie zbyt szczegółowe bo nie robione przezemnie - a jeszcze przecierz trzeba zdjąć błotniki przednie[szalone] jak widać prace powoli ruszyły - standardowo zakres prac po rozebraniu niestety większy niż planowano ....... co do gaźnika info się b.przydało- troche do przodu ruszyło bo już na wolnych obrotach pali - ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() czekam na reperaturki .......spodów drzwi i błotników tylnych aha - czy na podstawie tych fotek da się coś powiedzieć czy auto robi się dokładnie?(to dopiero 3 dzień) ale z czasem kiedy prace pójdą do przodu i z całą pewnością bedzie można coś stwierdzić to piszcie |
Autor: | Patro [ pn lip 24, 2006 3:13 pm ] |
Tytuł: | |
mojojojo13 pisze: co do gaźnika info się b.przydało
Cieszę się, że mogłem pomóc ![]() Powodzenia i cierpliwości podczas remontu Pani Mercedes. Mam tylko jedno pytanko: Czy zamierzasz Ją wypiaskować, czy też po wspawaniu reparaturek, zabezpieczeniach itp. będziesz lakierował? |
Autor: | mojojojo13 [ pn lip 24, 2006 3:32 pm ] |
Tytuł: | |
no niestety na chwilę obecną i studencką kieszeń nie stać mnie na piaskowanie......... nie mam tez możliwośći aby przedłużyć cały ten proces do chwili kiedy znalazł bym kase na to ![]() |
Autor: | Patro [ wt lip 25, 2006 12:23 am ] |
Tytuł: | |
mojojojo13 pisze: co do gaźnika info się b.przydało- troche do przodu ruszyło bo już na wolnych obrotach pali -
Przypomniał mi się jeden, być może istotny, szczegół. Gdyby mimo regulacji, serduszko pracowało troszeczkę nierówno, to warto sprawdzić, czy dysza biegu jałowego nie jest czasem przytkana. Najprościej zdjąć z niej wężyk, wykręcić z kolektora i dłubnąć w otworku małym wkrętakiem lub cienkim, w miarę sztywnym drutem. Napewno warto to zweryfikować, jeżeli przed regeneracją gaźnika, o której wspomniałeś, mieszanka była dużo za bogata. Nagar z niespalonego paliwa potrafi z czasem zrobić niezły "korek" uniemożliwiający przepływ powietrza przez ową dyszę. |
Autor: | Maniek [ wt lip 25, 2006 5:09 pm ] |
Tytuł: | |
mojojojo13 pisze: aha - czy na podstawie tych fotek da się coś powiedzieć czy auto robi się dokładnie?(to dopiero 3 dzień) ale z czasem kiedy prace pójdą do przodu i z całą pewnością bedzie można coś stwierdzić to piszcie
To na fotkach 1-3 to już robota pana blacharza? Czy jakieś wcześniejsze łatania? Wygląda to tragicznie i jakoś tak brudno z drugiej strony "smarki" spawów jakby świeże |
Autor: | mojojojo13 [ wt lip 25, 2006 5:21 pm ] |
Tytuł: | |
na tych fotkach dopiero przyłapał blache - aktualne fotki wrzuce w piątek |
Autor: | sebi [ wt lip 25, 2006 7:23 pm ] |
Tytuł: | |
mojojojo13 pisze: na tych fotkach dopiero przyłapał blache - aktualne fotki wrzuce w piątek
Jezu juz sie martwiłem miałem pisac o tym. |
Autor: | mojojojo13 [ czw lip 27, 2006 11:29 am ] |
Tytuł: | |
prace wstrzymałem bo okazało się że to jednak nie było pasowanie blach a własciwa robota ![]() dzwonił -dalem szanse kolesiowi do jutra do 16 - ma poprawić to co jest wg mnie do dupy tak jak sie spawa - jeśli mi nie podpasuje zabieram od niego auto. a jeszcze jedno - brałem blachy z szemudu i fakt jest taki ze są tłoczone nie dokładnie ( błotnik tylny do listwy ) - a dotego mają lekkie pofalowania |
Autor: | mojojojo13 [ czw sie 03, 2006 10:25 am ] |
Tytuł: | |
prace stoją ![]() pytanie- czy ktoś zrobił kiedys następujący eksperyment i założył do 115.010 gaźnik mniej skomplikowany........ Ciągle są naprawde duze problemy z wyregulowaniem silnika i chciałbym pewnie po remocie pojechac nim do Wawy żeby swe dzieło dokończył gaźnikowiec - ale na chwile obecną niema szans dlatego interesuje mnie krótkotrwała podmianka Słyszeliście kiedyś o takim przypadku ? od jakiego silnika by pasował aha i od jakiego modelu silnika ten gaźnik? http://mackuz.bolinko.org/is/img4/1154593414_3B.jpg http://mackuz.bolinko.org/is/img4/1154593422_6A.jpg nr taki jak na moim -czy to wczesniejsza/pozniejsza wersja? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |