MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Silnik do W115
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=19279
Strona 1 z 1

Autor:  sobolini [ pn cze 12, 2006 5:32 pm ]
Tytuł:  Silnik do W115

witam, mam do kupienia silnik do swojej 115, chodzi mi o 240D. problem polega na tym ze ja mam starter z ciegla a nie ze stacyjki. czy silniki w w123 ( ten co mam na oku jest wlasnie z beczki ) i te ze 115stek poza rozrusznikiem ( bo to chyba on jest inny ) sie nie roznia? czy moge kupic silnik z beczki podlaczyc te wszystkie ustrojstwa i bedzie on pasowal do mojego auta? kolejne pytanie: mam u siebie chlodnice podziurawiona jak po bombardowaniu i na 100km to z 5 literkow wody ucieka a za psie pieniadze moge kupic chlodnice wraz z chlodnica oleju. czy te chlodnice pasuja pod kazdy silnik/pompe?
wybaczcie ze pytania sa pewnie dla niektorych oczywiste ale zalezy mi na tej wiedzy bo moge kupic fajny motorek za niewielkie pieniadze a nie jestem na razie na tym etapie rozbiorki auta. aha niedlugo wysle kolejne zdjecia z demontazu do mojego watku, niedlugo autko jedzie do blacharza...
dziekuje i pozdrawiam.

Autor:  Mitu [ pn cze 12, 2006 11:13 pm ]
Tytuł: 

Będzie pasował, ale będziesz musiał zrobić trochę przeróbek. W W 123 jest inny filtr i do tego w innym miejscu, więc bedziesz musiał zakombinować. U mnie jest po lewej stronie (siedząc w aucie) tam gdzie powinien być akumulator, a akumulator po prawej i z tego powodu puszka filtra jest wlotem do tyłu zwrócona. Do motoru od W 123 raczej będziesz musiał zastosować puchę filtra i kolektor dolotowy od W 115, pompę vacuum też od W 115. Za to stacyjkę, od W 123 (niekoniecznie co prawda). A tak w ogóle to niewykluczone, że będzie problem upchnąć ten motor pod maską bez ingerencji w zawieszenie...
Co do chłodnicy to zmień, bo w końcu przegrzejesz motor! [totalszok]

Autor:  sobolini [ wt cze 13, 2006 9:04 pm ]
Tytuł: 

Mitu pisze:
A tak w ogóle to niewykluczone, że będzie problem upchnąć ten motor pod maską bez ingerencji w zawieszenie...
Co do chłodnicy to zmień, bo w końcu przegrzejesz motor! [totalszok]


dlaczego, inne gabaryty ma silnik 240D z w123? czy moze rozni sie komora silnika w modelach 200D i 240D? wydawalo mi sie ze sa bardzo zblizone. jesli chodzi o filtr, pompe czy stacyjke to mam te elementy ze swojego dawnego silnika ( filtr powinien pasowac, nie mowiac juz o stacyjce od 115, a pompa jet inna niz w 200D/220D?)

Autor:  Draka [ pt cze 16, 2006 2:27 pm ]
Tytuł: 

Co do wymiarów to nie jestem pewien ale powinno bez problemu wejść. Istotnie główna przaszkodą będzie filtr oleju, w 115 mały od dołu i umocowany ma wysokości 2-3 gara, a w 123 wysoki komin przy 4 cylindrze, dokładnie tam gdzie 115 ma wsporniki, ale da się to zaślepić i ominąć przewodami olejowymi. Kolektory na bank inne ale to kwestia przekładki. Różne są jeszcze pompa wtr., pompa wacu, łapy silnika, głowica (w tym komory, co za tym idzie tłoki, czasem wałek i średnica świec) ale te elementy są wspólwymienne i jeśli przekładasz całość to nie musisz sie o nie martwić.

Autor:  mojojojo13 [ ndz cze 18, 2006 9:17 am ]
Tytuł: 

pompa wtryskowa inna? ja nie jestem na 100% pewien ale niekoniecznie - i w 115 i w123 aby nr i kolor tabliczki się zgadzał i będzie ok.

Autor:  Draka [ ndz cze 18, 2006 11:27 am ]
Tytuł: 

Pompy sa na pewno współwymienne, oczywiście w zakresie tej samej pojemnosci (kolor tabliczki!) ale z tego co pamietam to ostatnie beczki miały juz pompy, które różniły się wyglądem od mojej stopiętnastkowej. Może ktoś z wiekśzą wiedzą rozwieje nasze wątpliwości, sam jestem ciekaw.

Autor:  luki26 [ pn cze 19, 2006 10:37 am ]
Tytuł: 

Co do pompy to oczywiście trzeba je wymieniać w ramach tej samej pojemności skokowej ale z własnego doświadczenia wiem że pompa od 200 d chodzi idealnie w 220d. Oczywiście 240 d to pewno inna historia.
Co do pomp od 123 to oczywiście było ich kilka MW, M z regulatorem pneumatycznym, M/RSF. Nie zawsze są współzmienne, mają choćby inne smarowanie ( z silnika ). A więc jak miałeś np. pompę M z regulatorem pneumatycznym to nie będziesz miał żadnych kłopotów żeby ją pod 123 podłączyć.
A tak na marginesie to mój znajomy ma chyba jeszcze oryginalna pompę od 123 240 d z silnika który był do końca na chodzie, a więc jakbyś miał jakiś kłopot w co wątpię to daj znać.

Autor:  sobolini [ pn cze 19, 2006 8:38 pm ]
Tytuł: 

witam, dzieki wszystkim ktorzy uswiadomili mi roznice, w gruncie rzeczy istotna, pomiedzy silnikami w w115 i w123. w zwiazku ze silnik 240D z w115 niedlugo do mnie zawita ( ten wlasciwy ), mam jeszcze pare pytan: mam do kupienia skrzynie 5 kompletna z drutami, wybierakiem i innymi z w114. czy mozna ja bez problemu zamontowac pod 240D z w115? jesli tak to jak bedzie sie zachowywal silnik? chodzi mi o przyspieszenia, V-max? i jak sprawa wygladala by jakbym zamontowal jeszcze do zestawu dyfer od 300D? czy nie mialby przyspieszenia czolgu i V-maxa na pozimie nowego CLK? czt dyfry w 200D, 220D i 240D sie roznia przelozeniem? z gory dzieki za odpowiedz.

aha jak odpiac te cholerna podsufitke?

Autor:  mojojojo13 [ pn cze 19, 2006 10:21 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
aha jak odpiac te cholerna podsufitke?

od tyłu - wujmij siedzenia - przyklejona jest od wewnątrz pod kanapą , pozdejmuj aluminiowe nakładki z wnęk drzwi , plastikowe słupki , lusterko - niepamiętem czy jest włożona za szybe ale całkiem oprawdopodobne - opiera się na drutach więc staraj obrócić drut- powinien wyjśc
Dyfer i wał 220/240 się rózni przełożeniami- niewiem jak 200/220 -

Autor:  wodzirej [ wt sie 14, 2012 9:47 am ]
Tytuł:  Re: Silnik do W115

W związku z tym, że mnie również czeka najprawdopodobniej taka operacja mam pytanie:

No dobrze, ale jak jest z tym filtrem oleju w końcu? Trzeba go zdjąć i jest tylko możliwość zrobienia go na przewody? czy istnieje możliwość montażu filtra oleju od w115 w miejsce w123? Nie mam przed oczyma ani bloku od w123 ani obudowy od w115 więc nie wiem czy będzie pasować - PORADŹCIE! Sprawa raczej pilna :)

Autor:  Socha [ wt sie 14, 2012 10:21 am ]
Tytuł:  Re: Silnik do W115

Jak mi nie chciał się do w114 zmieścić silnik 300D od beczki, to zastosowałem 2 grube aluminiowe przystawki i wężami przeniosłem filtr oleju w inne miejsce.

Autor:  kudłaty [ śr sie 15, 2012 2:23 pm ]
Tytuł:  Re: Silnik do W115

Z tego co wiem mocowanie filtra 115 i 123 jest inne, a może filtr 115 pasuje na otwory 123 ale odwrotnie...

W każdym bądź razie jak zamontujesz nawet filtr 115 w miejscu gdzie silnik 123 ma miejsce na filtr to do nadwozia ten silnik się nie zmieści.

Autor:  heted [ wt sie 21, 2012 11:14 pm ]
Tytuł:  Re: Silnik do W115

Montaż silnika od 123 do 115 jest trudny. Filtr oleju wchodzi w ściane grodziową. Przeróbka na węże to już rzeźba. Miałem kiedyś takie auto i filtr był przerobiony na przykręcany, mniejszy, coś było spawane aluminium przy podstawie filtra. Ponieważ w końcu się zatarł, założyłem silnik od w115.
Z rozrusznikiem chyba najmniejszy problem, bo można założyć od 115

Autor:  wodzirej [ śr sie 22, 2012 10:07 am ]
Tytuł:  Re: Silnik do W115

Dzięki za porady. Silnik już siedzi w aucie, więc potwierdzam organoleptycznie:

1. Filtr oleju (komin) od w123 nie mieści się - jeśli ma zostać wzmocnienie ściany grodziowej. Sprawdzę jeszcze teoretycznie, czy skrócenie podstawy umożliwiłoby tą rzeźbę, ale to gwoli poszerzenia wiedzy jedynie. Generalnie opinia ta bazuje na pomiarach, bo słupek wkładaliśmy już bez filtra. Teoretycznie można by komin postawić bardziej pionowo, sporządzając odpowiednią "przejściówkę" - coś jak skośne kolektory do silnika fiata 124 abarth, do montażu dużych gaźników.

2. Relokacja filtra na przewodach to nic trudnego i niespotykanego, pomijając fakt, że na niemieckich forach opisane jest to parę razy (najczęściej w przypadku przekładki silnika 300d od w123 do w115) - w Polsce - z tym, że są do tego produkowane gotowe zestawy (nakręcane na mocowanie filtra) często robi się to w przypadku aut 4x4 do rajdów oraz mocno przerabianych japończyków.
Cały problem w tym, że zawsze łatwiej, jak wszystko pasuje i nic nie trzeba przerabiać/zakuwać/przenosić :D bo zwiększa się możliwość wycieku i koszty i nie jest oryginalne...

3. Łapy silnika są inne i należy zastosować te od w115. Łapy od w123 są za szerokie i nawet (teoretycznie) po zmianie otworów lub spawaniu/skracaniu - silnik siedziałby za bardzo do tyłu i do góry.

4. Kolektor wydechowy - najlepiej przełożyć od w115, bo ten od w123, jakkolwiek wchodzi "na styk", po lekkim przegięciu kołnierza, da efekt rury kolektorowej niemalże przylegającej do ściany grodziowej, nie mówiąc już o bliskości wyjść z nagrzewnicy. Kolektor pasuje bez problemu. Pojawia się natomiast problem z kryzą, bo nikt już w Polsce nie robi rur kolektorowych do w115. Ferroz też zakończył już produkcję.

5. Rozrusznik w123 mieści się bez problemu między silnikiem, a mocowaniem drążków kierowniczych do nadwozia.

6. Cięgna, sterowanie biegami od wajchy po kierownicą, dostęp do przekładni kierowniczej - wszystko bez większych problemów mieści się przy silniku.

7. Jak już koledzy zauważali na forum - wspomaganie kierownicy w miejscu w123 znacznie utrudnia lokację akumulatora po lewej stronie komory.

8. Podstawa filtra oleju od om615 w w115 i w123 jest inna. Uwaga ta tyczy się filtra w115 mocowanego z przodu przed łapą silnika. Widziałem tylko na zdjęciach, że były i filtry w115 mocowane w miejscu komina, tak jak w w123, z tym że skierowane w dół, ale nigdy nie widziałem tego "na żywo". Swoją drogą obejrzę to dzisiaj i zobaczę czy nie dałoby się zrobić aluminiowej przejściówki :)

9. Przy łapach od w115, cięgna do zmiany biegów od w115, są oczywiście "idealne" :D

10. Moje zdanie: pozostawiając na początek kwestię oryginalności, załóżmy, że chodzi nam o jazdę :) - w przypadku możności wydania pieniędzy na remont silnika w115 i możliwości, aby jeszcze trochę postało na czas kompletowania - nie warto bawić się w niby tańszą przekładkę. Graty dodatkowe - jeśli nie ma się pod ręką w115 na części - pochłaniają drugie tyle co używane om615 z w123 + trochę pracy własnej. Pozostaje jeszcze kwestia koniecznego czasu i ew. Żony :D, która się pyta, czy wszystko pasuje i dlaczego się denerwujesz? :D NIE WARTO!
Z drugiej strony - jeśli potrzebujemy jeździć - nie jest to najgorsze rozwiązanie... jeśli mamy silnik z początku produkcji w123 to po zmianie dekla zaworowego, filtra paliwa, kolektora wydechowego, wyjścia przewodu do nagrzewnicy silnik "z góry" jest nie do odróżnienia od w115. Na dole oczywiście zostanie trochę różnic, na pierwszy rzut oka niewidocznych.

Jeśli w montażu końcowym wyjdą jeszcze jakieś różnice - opiszę je tutaj - ku pożytkowi i ew. potrzebie :D

Autor:  wodzirej [ czw sie 23, 2012 9:09 pm ]
Tytuł:  Re: Silnik do W115

Silnik siedzi już w budzie. Ostatnia partia doświadczeń:

1. Filtr kominowy nie wejdzie, choćby nie wiem co :) - przede wszystkim trafia na wyjścia do nagrzewnicy.
2. Karter silnika 615 od w123 ma dwa aluminiowe nadlewy, które trzeba obciąć, bo opierają się na belce przedniego zawieszenia.
3. Kolektor wydechowy od w 123 ostatecznie też by wszedł, ale trafia na przewody od nagrzewnicy.

Ostatecznie lepiej kupić silnik dedykowany do danego auta :D i będzie bez szczepienia :D Pozdrawiam :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/