MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Witam...
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=19102
Strona 1 z 2

Autor:  Michał Białkowski [ pt cze 02, 2006 8:50 am ]
Tytuł:  Witam...

Witam wszystkich!
W zasadzie to powinienem się przedstawić na początku, zaraz po zarejestrowaniu się tu, za co przepraszam i już naprawiam gafę. Około rok temu zakupiłem „paskuda” – mam nadzieję że już niedługo, MB W 115, 220 D z 1970 r. I seria, wersja USA. Niestety stan auta, jak można zobaczyć na zdjęciach jest zły, chociaż był w miarę kompletny, zdjęcia są robione w trakcie rozbierania do wizyty u blacharza. Pewnie niejeden z Was zrobiłby z nim to co niedawno na forum określono chyba opisem „popełniono zbrodnię”, ale może mi coś z niego wyjdzie. Kilka lat temu osobiście go prowadziłem i od tamtego czasu inne auta jakoś nie wzbudzają emocji. Jego kolejne losy nie były zbyt pogodne, właściciel będąc pod wpływem wgiął przedni prawy błotnik, a następnie pozostawił na podwórku z przeznaczeniem chyba na kurnik :-0 Niestety w chwili obecnej silnik nie odpala – po nagrzaniu świec i wyciągnięciu hebelka do końca martwa cisza, więc myślę, że może bateria za słaba, albo coś z tym czujnikiem przy automacie. Może jakieś inne przemyślenia... Z brakiem niektórych drobiazgów bardzo szybko się uporałem dzięki niespotykanej życzliwości jednego z forumowiczów, za co w tym miejscu jeszcze raz wielkie dzięki! Mam nadzieję, że w miarę upływającego czasu będę wrzucał tu zdjęcia z postępujących prac, chociaż nie będzie to raczej rekord prędkości restaurowania auta :-( z wiadomych względów, no ale jak już to ktoś tu powiedział „zachciało się gwiazdy, trzeba znosić koszty jak mężczyzna” :-)) a i na marginesie pytanie – na belce przed chłodnicą mam tylko tą lakierowaną tabliczkę i nie widać tam śladów występowania innej, natomiast wytłaczana, tylko z nr nadwozia przynitowana jest do lewego przedniego słupka i nachodzi na jego tapicerkę, tak było, czy ktoś tu rzeźbił? /silnik, skrzynia, nadwozie zgodne z fabrycznymi dokumentami/, czy ktoś się pobawi w rozkodowanie vin'u ? Dzięki!
Pozdrawiam wszystkich i oby do zobaczenia na trasie!
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11492 ... C00183.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11492 ... C00188.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11492 ... C00204.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11492 ... C00206.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11492 ... C00219.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11492 ... CT3117.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11492 ... CT3119.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... T3121d.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... C00215.jpg

Autor:  Wit'Old [ pt cze 02, 2006 9:20 am ]
Tytuł: 

Wit'am Michał

Fajne autko masz.
Życzę aby udało Ci się je zrobić

Wit

Autor:  mojojojo13 [ pt cze 02, 2006 9:55 am ]
Tytuł: 

Witamy :serce6x:
auto rzeczywiście b.ciekawe - czy mamy na forum inne USA? chyba tylko jedna cupejka i twoja MB - więc unikat

Autor:  Michał Białkowski [ pt cze 02, 2006 10:25 am ]
Tytuł: 

Bardzo się cieszę, że już teraz się podoba, na razie pewnie dzięki intensywnie trenowanym oczom wyobraźni [zlosnik] , ale mam nadzieję, że restauracja się powiedzie i w namacalny sposób będzi można się nim pozachwycać. Kłopotów z taką wersją już zaznałem - nawet w serwisie nie wiedzą z jakich elementów był budowany reflektor /a u mnie zgniła blacha trzymająca element optyczny http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11492 ... 120214.jpg tutaj ta zdrowsza/ - gość coś mówił o zleceniu do fabryki ale tego by pewnie mój portfel nie wytrzymał :o więc na razie myślę o zastąpieniu ich zwykłymi H4 :-? co może odejmie trochę z oryginalności, ale z czasem....
Pozdrawiam! [smiech]

Autor:  filippo [ pt cze 02, 2006 3:58 pm ]
Tytuł:  Bardzo do przodu...

Witamy Kolege.
Auto faktycznie bardzo ciekawe auto wiec warto by ocalalo. Dokumentacja pelna wiec raczej wszystko jest w porzadku. Nie jestem specjalista od amerykanskich wersji ale wierze ze ktory z forumowiczow wyjasni wszelkie problemy. Jesli chodzi o lampe to chyba mozna gdzies upolowac na ebayu czy tez moze kolega Voitass pomoglby w sciagnieciu. Znajdz na forum i zapytaj moze akurat.
Prosimy oczywiscie o pelna dokumentacje fotograficzna wszelkich prac.
Powodzenia.

Autor:  Spychal [ pt cze 02, 2006 7:13 pm ]
Tytuł: 

Hej, bardzo ładny Mercedes, zycze wytrwalosci w remontach.


Szczerze powiedziawszy to intryguje mnie zagadnienie lakieru na Twoim aucie. Kiedys na jednym z filmow z Bondem widzialem /8 wlasnie w takim malowaniu, malo tego mialem przyjemnosc jezdzic autem wlasnie z zoltym dachem, biala przestrzenia pomiedzy nim a listwami, no i od listew jednolicie czerwonym. Jak to bylo?? Fantazja wlascicieli, czy jakas opcja??

Autor:  Bukol [ pt cze 02, 2006 7:48 pm ]
Tytuł: 

Witam, auto super - oby wytrwałości starczyło. Amerykańskie wersje są nie lada gratką, do tego Lenkradautomatic...

Tabliczki są OK. Amerykańskie miały inaczej mocowaną tabliczkę znamionową, tak więc wszystko jest prawidłowo.

Autor:  Pioterek [ pt cze 02, 2006 11:39 pm ]
Tytuł: 

Witam,

Gratuluję autka - piękny okaz i świetna baza do restauracji! [cool] w dodatku z kompletem papierów! [totalszok]
Zapewniam Cię, że nikt z forum by go nie pociął - wersja USA to biały kruk, czarny niedźwiedź polarny, biały jeleń, jednorożec, coca bez coli [zlosnik] [zlosnikhihi] [hehe] - po prostu rzadkość w Polsce jeśli chodzi o 115. [oczko]

Michał Białkowski pisze:
czy ktoś się pobawi w rozkodowanie vin'u ? Dzięki!


No tak mi się spodobał Twój VIN - jest taki okrągły i prosty do zapamiętania, że sobie go przetrenowałem [oczko] [zlosnik]

VIN: 115.110-12-113000 220D Automatic
Silnik: wg daten karty
Skrzynia: wg daten karty
Lakier: 717 - papyrusweiss (jak mój [oczko] )
Tapicerka: 135 - granatowy MB-Tex
Wyposażenie:
401 - single seats (from 01.01.1962 up to 31.01.1978) - pojedyńcze siedzenia przednie
421 - automatic transmission, steering column shift (from 01.10.1964 up to 31.01.1986) - automat ze zmianą przy kierownicy [cool]
451 - windshield (laminated glass) (from 01.01.1964 up to 31.05.1972) - chyba laminowana szyba przednia tzn. klejona, niehartowana
461 - instrument with mileage reading and english lettering (from 01.04.1990) - zestaw wskaźników w milach z napisami w języku angielskim
491 - USA version (from 01.01.1963) - wersja USA [cool]
503 - outside rear view mirror, on the left (from 01.01.1963 up to 31.03.1983) - lusterko zewnętrzne lewe (w '70 roku nie było chyba jeszcze obowiązku posiadania lusterka zewnętrznego z urzędu, podobnie jak i pasów)
533 - interference suppression without radio set (from 01.01.1967 up to 29.02.1984) - to chyba coś w stylu antyzakłócenia do radia - instalacja bez radia
602 - mounting for customs license plate (from 01.11.1968) - ??? no nie chcę zgadywać - może ktoś pomoże [oczko]
663 - 50 liters of fuel (from 01.01.1964 up to 30.06.1978) - zbiornik o pojemności 50 l

Pozdrawiam

Autor:  misiek [ sob cze 03, 2006 3:21 pm ]
Tytuł: 

Bardzo ciekawy egzemplarz [ok]

Ze zdjęć wnioskuję (choć z wypasu to nie wynika), auto wyposazone jest w klimatyzację, jest ona kompletna? I jak się w aucie znalazła, gadżet to fabryczny czy doposażenie późniejsze?

Autor:  Bukol [ sob cze 03, 2006 5:16 pm ]
Tytuł: 

Pioterek pisze:
602 - mounting for customs license plate (from 01.11.1968) - ??? no nie chcę zgadywać - może ktoś pomoże [oczko]


Wg mnie "przygotowanie pod montaż nietypowych tablic rejestracyjnych" - tablice amerykańskie miały (i mają) inne wymiary.

Cytuj:
663 - 50 liters of fuel (from 01.01.1964 up to 30.06.1978) - zbiornik o pojemności 50 l


Nie zbiornik, a po prostu "50 litrów paliwa". Ciekawe, czy ma [cool] ;)

Autor:  Boulik [ sob cze 03, 2006 5:35 pm ]
Tytuł: 

Bukol pisze:
po prostu "50 litrów paliwa


Fajna opcja!
Ciekawe ile taki "wypas" kosztował..

Autor:  Pioterek [ sob cze 03, 2006 10:24 pm ]
Tytuł: 

Bukol pisze:
Nie zbiornik, a po prostu "50 litrów paliwa". Ciekawe, czy ma


Kurde masz rację - a ja w ferworze walki widziałem to co chciałem, a nie to co jest napisane [zlosnik] [szalone]

misiek pisze:
Ze zdjęć wnioskuję (choć z wypasu to nie wynika), auto wyposazone jest w klimatyzację, jest ona kompletna? I jak się w aucie znalazła, gadżet to fabryczny czy doposażenie późniejsze?


No ja ze zdjęć środka też wyciągnąłem taki wniosek, ale pod maską ani widu, ani słychu sprężarki...

Autor:  Michał Białkowski [ pn cze 05, 2006 12:49 pm ]
Tytuł: 

bardzo się cieszę, że autko się podoba, w miarę posuwających się prac będę oczywiście dzielił się radościami! :lol: Co do klimy to jej tam ani widu ani słychu, a co do lakieru to raczej fantazja któregoś z właścicieli, gdyż przy rozbiórce widać miejscami "odcisk palca fachowca" w postaci kolorowej mgiełki na brzegu elementu ozdobnego itp. dzięki za rozkodowanie vin'u, trochę próbowałem samemu do tego dotrzeć, ale nie ma to jak wiedza znawców... :) zastanawiam się jeszcze, żeby odtworzyć historię i spróbować dotrzeć do właścicieli - zwłaszcza, że jest w dokumentach nazwisko pierwszego właściciela oraz adres/zza oceanu :-? / i jeszcze pytanko, czy są gdzieś dostępne blachy w przystępnych cenach, i czy ewentualna naprawa blacharska oparta jedynie na inwencji twórczej blacharza jest niewybaczalną zbrodnią? :( jeśli tak to duże ryzyko, że autko wróci do pierwotnej świetnośći za ... wolę nie myśleć. Czy są dostępne gdzieś te materiałowe "skarpety" na listwy wewnątrz, dookoła drzwi?
Dzięki i pozdrawiam! :P :P

Dodano po 2 godzinach. 53 minutach.:

niestety w zbiorniku zostały opary, szyba przednia chyba faktycznie klejona, poneważ u dołu pojawiła się mgiełka, o której dowiedziałem się, że świadczy o powolnym rozklejaniu się warstw, co do "skundlenia" wersji to posiada zwykłe krótkie zderzaki, ale moim zdaniem to tylko dobrze mu robi, oraz przedni lewy /jeden/ laminatowy błotnik, natomiast ze smaczków/chyba nie spotkałem na żadnym ze zdjęć/ to ciekawie rozwiązane są pasy bezpieczeństwa: oczywiście nie bezwładnościowe , tylko zapinane klamrą na wysokości "blizny po matce", w kształcie haczyka, przytrzymywane magnesem :lol: nie wiem jak to dokładniej opisać, postaram się wrzucić zdjęcia jak zrobię, a jak się forumowicze stsunkują do barwy nadwozia? prawdę mówiąc nie mogę się przekonać do 717 mimo, że chęć doprowadzenia do oryginału jest nieodparta, myślałem o jakimś ciemnym coś z czerni wpadającej w granat, tylko nic podobnego nie znalazłem w oryginalnej palecie... a jeszcze nie może "pogryźć" się z granatową tapicerką, kiedyś myślałem również o dołożeniu do tego dachu 717 ale czytałem już opinie forumowiczów o tego typu niejednolitych barwach i chyba powoli dałem się przekonać, chociaż... Pozdrawiam!

Autor:  Pioterek [ pn cze 05, 2006 10:33 pm ]
Tytuł: 

Michał Białkowski pisze:
o której dowiedziałem się, że świadczy o powolnym rozklejaniu się warstw,


Mam to samo - tylko w zaawansowanym stopniu [no] - stare klejone szybki tak mają, jeśli woda dostaje się do uszczelki. [szalone]

Michał Białkowski pisze:
co do "skundlenia" wersji to posiada zwykłe krótkie zderzaki,


IMO zderzaki są ok - dopiero druga seria miała te wystające olbrzymy i też uważam, że na tych co teraz wygląda lepiej. [cool]

A kolor 717 - no cóż, za piekny nie jest, ale do granatowej tapicery chyba jest oki. Ja u siebie wracam do oryginału, bo aktualnie mam kość słoniową z dużego fiata chyba [hehe] [zlosnik]

Autor:  AMG [ wt cze 06, 2006 9:18 am ]
Tytuł: 

Hej

No wreszcie jakas ameryka się pojawiła na forum [zlosnik]

Ja jestem miłosnikiem wersji amerykańskich. Tak jak Ci juz koledzy wcześniej napisali auto ma odpowiednie zderzaki, numer VIN też jest w dobrym miejscu tak samo jak super orginalny tylny napis 220Diesel Autko powinno mieć jeszcze prawdopodobnie obrysówki których nie mogę się dopatrzyć na zdjęciu. Co do innych wersji amerykańskich W115 to ja mam 240D kompletna ale w dosc opłakanym stanie a z ładnych to tylko W114 280C PK2.

Powodzenia i wytrwałości podczas remontu [oczko]
Bedzie kolejna ameryka [happy] [happy] [happy]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/