MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

zakochalem sie ale ona jest tak daleko
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=16746
Strona 1 z 1

Autor:  yacub [ śr lut 01, 2006 6:58 pm ]
Tytuł:  zakochalem sie ale ona jest tak daleko

Co tu duzo mowic kalafiornia

Autor:  sobolini [ śr lut 01, 2006 7:44 pm ]
Tytuł: 

dla mnie BOMBA i cena znosna wmiare ale transport drogawy jest. pewnie jakbym mieszkal w stanach to bym sobie takie skowyrne cacki sprawil...- eh pomarzyc mozna...

Autor:  filippo [ śr lut 01, 2006 8:35 pm ]
Tytuł:  Dasz radę!

Spokojnie dasz radę. Jeśli cena stanie na tym co teraz to dolicz 1000-1500$ i poszukaj kolegi Voitass'a a za kilka tygodni będziesz sie cieszył z Californii w Polsce.
Pozdrawiam

Autor:  Idzik [ śr lut 01, 2006 9:06 pm ]
Tytuł: 

Naprawde nie dziwię się Twemu uczuciu... Też chyba poromansuję [zlosnik] [oczko]

Autor:  MATHIEW [ śr lut 01, 2006 9:10 pm ]
Tytuł: 

eee ,ja tam widze bardzo ladne zdjecia ,daj Boże zgodne z oryginalem ale
najwieksze paproki jezeli chodzi o stare samochody to amerykony .
u nich wszystkie klasyki to z kaliforni a potem wklejaja nowe nadkole w stare na silikon (bo kto to sprawdzi za kilka lat) albo jak ten tu pisza:" ze wydaje sie miec oryginalny , fabryczny " blasku lakieru a na zdjeciu widac ze conajmniej blotnik przemalowywany ,chyba ze to taka zaprawka.
ktos cos w nim robil ,pytanie jak oszczednie sadzac po tym szlifowanym znaczku 250 .
minimalne bicie to 5000 $ transport od 300 do2000$ zalezy czy nie da sie go zapakowac do jakiegos kontenera na spolke z innym chetnymi na przewoz samochodow z usa.
gdyby byl niedaleko to sam bym polecial go ogladac przy okazji odmawiajac zdrowaski za udany zakup ,a tak... cóż pozostaje ogladac te zdjecia

Autor:  benzman [ śr lut 01, 2006 9:48 pm ]
Tytuł: 

No cacuńko, szkoda tylko ze tak daleko.Ale masz rację stary jest sie w czym zakochać życzę powodzenia w tej sprawie :P

Autor:  Boulik [ śr lut 01, 2006 10:54 pm ]
Tytuł: 

Super, cudowny, wspaniały, piękn! Rób co tylko możesz żeby go mieć!!

PS.
MATHIEW pisze:
sadzac po tym szlifowanym znaczku 250

o co chodzi ?

Autor:  karmaz [ śr lut 01, 2006 11:07 pm ]
Tytuł: 

Ładny egzemplarz....tylko ten głosnik w drzwiach pasażera to jakos nie pasuje...a jesli to kogoś obchodzi to w czwartek na polsacie jest jakis film "trzeci bliżniak" i panienka jezdzi takim samym tylko czerwonym...choć nie mam 114stki to film chętnie obejrze dla tego autka [zlosnik] Pozdrawiam!

Autor:  Mitu [ czw lut 02, 2006 12:25 am ]
Tytuł: 

Boulik pisze:
PS.
MATHIEW pisze:
sadzac po tym szlifowanym znaczku 250

o co chodzi ?


A oto, że ten emblemat jest drugoseryjny (pierwszoseryjnych nie można kupić w serwisie, bo juz* ich nie ma) i do tego wyrzeźbiony. Przyjrzyj sie tej piątce. To najprawdopodobniej był emblemat 230 C (z W 123) albo 280 C (mniej prawdopodobne) i ktoś "dokleił" górną połowę piatki od pierwszej serii. Fantazja godna podziwu, wykonanie też niezłe, gorszy tylko jest efekt końcowy.

* - a może po prostu ich nie ma, bez już? :-?

PS Wybaczcie ja się nie zakochałem, ale to rzecz gustu podobnie jak z Kobietami. Jednak jak mawia znajomy mi Profesor: "każda analogia kuleje" [zlosnikz] .

Jakby co - powodzenia.

Autor:  Boulik [ czw lut 02, 2006 12:30 am ]
Tytuł: 

No faktycznie! Macie racje! Nie zauwazyłem - strasznie cienki bolek jestem :oops:
........ale itak mi się podoba [zlosnik]

Autor:  kielbik [ sob lut 04, 2006 5:24 pm ]
Tytuł: 

Oj chlopcy, i czym sie tak podniecacie? Przeciez widac, ze auto jest swiezo po "remoncie". Juz nawet na zdjeciach mozna zauwazyc, ze jest na nim masa kitu. O tym, co by wyszlo podczas ogledzin w naturze nie chce nawet myslec. Do tego te listwy poprzykrecane blachowkretami, gustowne glosniki a pod nimi dziury w tapicerce jak Berlin, ze o rzezbionym znaczku nie wspomne (tez za pierwszym razem nie zauwazylem). W dodatku mowa jest o lakierze, ktory "sprawia wrazenie" oryginalnego bo jakby sprzedawca napisal, ze faktycznie jest oryginalny to niezadowolony klient puscilby cwaniaka z torbami. A tak frajer kupuje auto "as is" i jak porowna opis ze stanem faktycznym to sie okaze, ze nie ma do czego sie przyczepic. Tylko, ze wtedy bedzie za pozno. Jest dokladnie tak jak pisal MATHIEW a ten co go kupil za 5 patoli bedzie mial za pol roku niezly ubaw. Ale z eBayem tak juz jest: wystarczy zrobic pare duzych fotek i zaraz znajdzie sie paru napalonych oszolomow. Dla porowniania samochod w podobnym stanie ale z gorszymi zdjeciami i bardziej lakonicznym opisem i cena juz 6,5 raza mniejsza: http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&rd=1,1&item=4595094238&sspagename=STRK%3AMEWA%3AIT
A moze to dlatego, ze nie z Poludniowej Kaliforni?... :P Dobrze jest jednak kierowac sie rozsadkiem a nie emocjami. Wiem, ze to nie jest proste ale ja po wpadce z Coupe z Allgäu bardzo uwazam.

P.S.

W Stanach, w przeciwienstwie do Niemiec, piekne jest to, ze samochody nie na chodzie czy do remontu mozna kupic za $100 i mniej. Gdyby tylko nie te koszty transportu... :(

Autor:  kali [ ndz lut 05, 2006 9:09 pm ]
Tytuł: 

kielbik pisze:
Oj chlopcy, i czym sie tak podniecacie?


i listewek na grilu nie ma i lewy kierunkowskaz wymieniony na biały, czyżby był w trakcie tuningu ? :)

Autor:  Idzik [ ndz lut 05, 2006 10:01 pm ]
Tytuł: 

kalis pisze:
listewek na grilu nie ma

To to ja już gdzieś widziałem [zlosnik] [oczko]

Autor:  Jokker [ pt lut 10, 2006 6:07 am ]
Tytuł: 

Naprawde piękny!!! oooooooo :o

Autor:  Frozen.Vodka [ sob kwie 01, 2006 7:08 am ]
Tytuł: 

Właśńie mi szczena opadła [szok2] Chyba wiem jaki będzie mój następny mercedes;) [zlosnik]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/