MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Złota 115
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=16506
Strona 1 z 1

Autor:  benzman [ pt sty 20, 2006 11:15 pm ]
Tytuł:  Złota 115

Witam [zlosnikz] !Mam 20 lat i jestem szczęśliwym posiadaczem Mercedesa W115(przepięknego złotego kaszlaczka) 200D.Mam go już ponad rok i niestety nie mam okazji za dużo nim pojeździć(pracuje obecnie za granicą).Jest w niezłym stanie, w wakacje ubiegłego roku remontowałem nawet silnik, ale niestety robiłem to u jakiegoś który niby jest fachowcem ale chyba nie od remontów silników Mercedesa(chociaż właściwie silnik jest w pełni sprawny, ja jednak czuję że jest coś nie tak, a na pewno nie tak jak bym chciał).Kosztowało mnie to bez mała prawie 5tys. a za auto dałem 3,3tys. nieźle nie?Tyle kasy w błoto.Poprostu głupi jestem, zabardzo się napaliłem i chciałem zrobić od zaraz.Troche nim pojeździłem i wrażenie zrobił na mnie przeogromne.Mam okazję jeździć wieloma nowymi autami różnych marek, ale moje cacko jest bezkonkurencyjne. Tak wogóle to chciałem się odezwać na waszym forum już dawno ale nie miałem dostępu do internetu itd.Chciałbym także zapisać się do klubu ale jeszcze niewiem kiedy, ale napewno.Troche się rozpisałem ale chciałbym się podzielić z wami moim szczęściem.Mało tego w tym miesiącu kupiłem dwie 116!!!piękne auta i tak mam już trzy Mercedesy i kwaśną minę mojej dziewczyny :-? bo wszystkie pieniądze miałem odkładać na nasz dom.Ale ja jak już pojadę jakiegoś oglądać to prawie na pewno go kupię(jeśli mam kasę, a bez kasy się nie wybieram).konkretnie to chodzi oto że mam już te cudeńka a nie mam prawie żadnej wiedzy co do nich, po prostu jestem kompletnym laikiem w temacie mercedesów i samochodów w ogóle.Marzeniem moim zaś jest samodzielne odrestaurowanie moich samochodów :-? .Jeszcze nie wiem kiedy się za nie wezmę ale wiem ze nie za nidługo.Wiem też że po rozebraniu ich wyjdzie szydło z worka.Narazie poszukuję wszelkiej liteatury odnośnie tych dwóch modeli(115 w szczególności ponieważ jest to mój dziewiczy Merc więc odnowię go w pierwszej kolejności).Za wszelką pomoc i rady z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam wszystkich klubowiczów jak i innych

Autor:  Merolek 115 [ pt sty 20, 2006 11:51 pm ]
Tytuł: 

No to miło nam gościć w szeregach macmerców.Napisz jeszcze gdzie mieszkasz i będzie ok.Może jakieś fotki merców.

Autor:  nimnod [ sob sty 21, 2006 12:25 am ]
Tytuł: 

witamy,
napisz cos wiecej o wspomnianych 116-tkach? kupiles je w polsce czy za granica?

pozdrawiam,
Nimnod

Autor:  AMG [ sob sty 21, 2006 1:39 am ]
Tytuł: 

benzman pisze:
kupiłem dwie 116!!!


Napisz cos o nich oraz skad jestes !!

pozdrawiam

Autor:  erio [ sob sty 21, 2006 8:28 am ]
Tytuł: 

życzę ci jak najlepiej chłopie ... ale

Raczej nie kupuj więcej mercó do remontu ...

porządna renowacja w115 lub w116 to kilkanaście do kilkudziesięcoiu zł ... patrząc na cenę zakupu w115 domyslam się że w podobnym stanie kupiłęś w116.

PS. Jak sie nie znasz na sstarych MB, to też już na zakupy nie jeździj sam. Mam nadzieję że do tej pory miałeś szczęście i w kupę nie wdepnołes. Pochwal się fotkami i opisem aut. Zaraź nas twoją radością, tym łatwiej uzyskasz tu pomoc, a z twojego opisu widzę że ci sie przyda, np przy renowacji twoich 3 ślicznotek.

Miło spotkać kolejnego faceta który woli W115 lub W116 od fiata pandy, lub eskorta

Witamy

Autor:  Jokker [ sob sty 21, 2006 11:00 am ]
Tytuł: 

Witam! i gratuluje, pozdrawiam.

Autor:  benzman [ sob sty 21, 2006 4:39 pm ]
Tytuł:  złota 115

Drodzy Panowie bardzo mi miło że się do mnie odezwaliście.Co do fotek to niestety na razie ich nie bedzie(będą coś koło wakacji).Obecnie jestem za granicą i mam przy sobie tylko jedną fotkę(ale jakże piękną!!!)i nie mam możliwości jej skopiowania do kompa.Zaś co do stanu to też niewiele mogę powiedzieć.O 115 trochę więcej wiem np. kolor złoty met., brązowe wnętrze skóra, skrzynia manualna, wyposarzenie standardowe i takie myślę zostanie tylko już nowiutkie, silnik dwa litry dieasel.No i oczywiście rok jeszcze przed liftingiem 1973(moim zdaniem póżniejsze wersje już nie mają tego czegoś,bez obrazy dla posiadaczy takowych!).Kocham to autko jak niewiem, w ogóle kocham Mercedesy i moim zdaniem ich świetność kończy się na modelu w 126.Wracając do 115: myślę że jest w większości orginalna(choć jak wspopmniałem wcześniej nie wiele się znam).Blacharka jest w stanie dobrym, nawet ktoś tam kiedyś robił podłogę tylko że zapomniał odwzorować kształt jaki powinna mieć, poprostu wspawał kawałek blachy, progi ok, błotniki też, podłoga bagażnika nieźle się trzyma, komora silnika też.Brakuje wyciszenia od silnika i wogóle wszelkich gum i uszczelek między kabiną a komorą silnika dlatego też leje sie tamtędy woda i jest strasznie głośno wewnatrz, nie ma żadnych wycieraczek.Elektryka jest wstanie kiepskim.ogólnie tyle mogę narazie powiedzieć.Co do 116 jedna jest wstanie porównywalnym do 115 i ona będzie robiona na częściach wybranych z obu.Co ciekawe ta lepsza jest w identycznym kolorze co 115 :o , obie 280s, gorsza ma gaz ale ja gazu nie założe, obie również nie odpalają na stan dzisiejszy, wyposarzenie standardowe, żadnej elektryki jest tylko klima. Gdy zobaczyłem ten lepszy zakochałem się od nowa i tak mam już trzy miłości mojego życia: dwa mecedesy i moją dziewczynę(powoli ta ostatnia przekonuje się do tych pierwszych :) ). Co do ceny to żadna tajemnica- za oba dałem 4tys. od tego samego właściciela. Acha przed nimi oglądałem jeszcze jeden w Radomiu, bo stąd pochodzę- srebrny 450se bodajrze. Długo stał i też nie odpala wersja troche lepsza od moich, brak wirnika przy chłodnicy, z gazem.Właściciel ponoć miał pociągnąć jeszcze jakieś dwa miesiące(relacja żony z którą się spotkałem)Zero szacunku dla umierającego męża, który jak myślę też był zarażony nieuleczalną chorobą.Cena 5 tyś. jak dla mnie za duża(wolałem kupić te dwa za 4)Jak by był ktoś zainteresowany piszcie dam numer babki(nie wiem czy aktualne).To chyba tle narazie.Jeszcze raz dzięki za odezwę.trzymajcie się!

Autor:  benzman [ sob sty 21, 2006 10:08 pm ]
Tytuł: 

No i postarałem się o trochę kiepską ale zawsze fotkę fotki.oto i ona:
Obrazek


Jak widziecie autko jeszcze niedawno MIAŁO!!!!!!!piekn dwa małe zderzaczki z przodu, niestety po wyprawie mjego brata na Ukraine latem ubiegłego roku już nie ma lewego. kur..... mać!!!! :evil: Gdybym mógł to bym go zabił za to, po prostu to jest kat na samochody i moim autem już sam się nigdzie nie wybierze.Swoją drogą czy takie zderzaki były seryjnie produkowane bo niezdarzyło mi się jeszcze takowych spotkać?pozdrowienia

Autor:  sebi [ sob sty 21, 2006 10:58 pm ]
Tytuł: 

benzman pisze:
Swoją drogą czy takie zderzaki były seryjnie produkowane bo niezdarzyło mi się jeszcze takowych spotkać?pozdrowienia


Hej

Tylko 6 cylindrowce i tylko do sierpnia 1973 roku.
Może się okazać że Twoje autko kiedys taki motorek miało ??!!
Jak podasz numer nadwozia a przynajmniej pierwsze 6 cyfr to Ci powiemy.

Autor:  benzman [ ndz sty 22, 2006 2:13 pm ]
Tytuł: 

Postaram się jeszcze dzisiaj podać ten numer, ponieważ musze się skontaktować z bratem w Polsce. Dzięki za info i czy często coś takiego się spotyka iczy można takie gdzieś dostać?Jakoś ładnie wyglądała z takimi zderzakami i chziałbym jeden zdobyć

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/