pszamrej pisze:
jak masz duzo pieniedzy to pewnie ze lepiej do speca, ja na nadmiar gotowki nie narzekam
Witam w klubie
pszamrej pisze:
wiec wole do wszystkiego dojsc sam, mimo tego ze czasami trzeba cos robic po 3 czy 4 razy az sie nauczysz
Tak sie składa że średnio marnie z czasem stoje, na dworze mróz a ja nie ma garażu
pszamrej pisze:
do Stromberga sa dostepne w internecie dosyc dokladne opisy napraw, regulacji i samej zasady dzialania tego gaznika, wiec uwazam ze po dokladnym przeczytaniu i zrozumieniu tych instrukcji smialo mozna samemu brac sie do napraw
Jak masz coś to się podziel bo ja szukałem już kiedyś namiętnie i powiem Ci że kiepściutko z tym jest. Chyba że marny ze mnie szukacz
pszamrej pisze:
takze to forum jest bardzo pomocne.
Serio??
No popatrz to chyba w dobrym miejscu pytam.
Ktoś jeszcze może mi cos podpowiedzieć? Konkretniej? To coś w samym gaźniku (nie odważę się sam to rozebrać) czy może w tym sprzęcie do którego podłacza się przewody od cieczy chłodzącej i kabelki od grzałki?