MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

czy sie opłaca
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=15295
Strona 1 z 1

Autor:  runcajs [ wt lis 15, 2005 6:51 pm ]
Tytuł:  czy sie opłaca

czy opłaca sie kupić W115 220D rok 1970. skrzynia w kierownicy. tapicerka uszczelki wszytko super. auto 70 tys przebiegu. tylko do przemalowania bo kiedys właścicielowi sie zachciało innego koloru. ale poza tym auto perfecto. I cerna ma byc ok 8tys pln. czy to sie opłaca??

Autor:  sebi [ wt lis 15, 2005 6:55 pm ]
Tytuł: 

Jeżeli taki stan jak opisujesz to napewno sie opłaca. Jednak dla pełnego szczęścia jakieś fotki ??

Autor:  Bukol [ wt lis 15, 2005 6:59 pm ]
Tytuł: 

Po pierwsze - musisz się liczyć z dodatkowymi kosztami blacharskimi. To, że gołym okiem rdzy nie widać nie oznacza, że jej nie ma. Jak zacznie się rozbieranie auta, zaczną wyłazić niespodzianki. Tak jak w przypadku mojej 200 '70.
Po drugie - rozbierając auto nie ma szans na uratowanie wszystkich uszczelek, tak więc dojdzie koszt zakupu gumek.
Po trzecie - warto sprawdzić po co ktoś to wcześniej malował. Czy aby tylko z fantazji, czy były inne przyczyny? Na 90% były wstawiane reparaturki nadkoli tylnych. Sprawdź progi i spody drzwi, a także podłogę z przodu (w szczególności).
Jeżeli auto jest dobre blacharsko, nie było rzeźbione przez partaczy, to warto wydać 8tyś na bazę do remontu, a potem kolejne 15tyś na remoncik.

Autor:  runcajs [ wt lis 15, 2005 11:14 pm ]
Tytuł: 

jeśli chodzi o blache to była inna histroia. samochod nigdy jeszcze nie był dotkniety żadnym spawem. on stał tylko i wyłącznie przez 35 lat u jednego właściciela w garażu. nie widział żadnej zimy. to jest auto mojej kolezanki dziadka. I jak to mercedes zaczęly sie powiac delikatne purchełki na rantach przednich błotnikach tył nic. I że dziadek nie mogł dostać oryginalnego koloru to pomalował całe auto takim jaki dostał. uszczelki chromy tapicera no poprostu wszytko jakby swieżo z fabryki wyjechało. wszytko konserowane i pieszczone. no auto ma 70 tys przebiegu. było pare razy w katowicach i przemyślu bo tam dziadek ma rodzine i i przywiozł auto z fabryki bo odbierał osobiście.

Autor:  Idzik [ wt lis 15, 2005 11:26 pm ]
Tytuł: 

runcajs pisze:
jeśli chodzi o blache to była inna histroia. samochod nigdy jeszcze nie był dotkniety żadnym spawem. on stał tylko i wyłącznie przez 35 lat u jednego właściciela w garażu. nie widział żadnej zimy. to jest auto mojej kolezanki dziadka. I jak to mercedes zaczęly sie powiac delikatne purchełki na rantach przednich błotnikach tył nic. I że dziadek nie mogł dostać oryginalnego koloru to pomalował całe auto takim jaki dostał. uszczelki chromy tapicera no poprostu wszytko jakby swieżo z fabryki wyjechało. wszytko konserowane i pieszczone. no auto ma 70 tys przebiegu. było pare razy w katowicach i przemyślu bo tam dziadek ma rodzine i i przywiozł auto z fabryki bo odbierał osobiście.


Nie opłaca się !!! Daj numer do tego Dziadka [zlosnik]

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ śr lis 16, 2005 6:47 am ]
Tytuł: 

Własnie własnie -moim zdaniem tez sie nie opłaca ale ten numer daj tutaj-moze ktos sie jednak poswieci i kupi tą ruinke? [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/