Się okazało, że nie tylko brak szyby był powodem basenu w samochodzie, po wstawieniu szyby wyjąłem wykładziny by je wysuszyć i przeprowadziłem test szczelnościowy... Dziewczyna doradziła mi jak ma test szczelnościowy wyglądać: należy wpuśicc do środka kota i jak kot nie ucieknie, to znaczy, że smaochód jest szczelny
ale serio, woda dostaje się przez podszybie i jakoś przez ścianę grodziową, jako że smaochód jest po remoncie blacharki, to podejrzewam, ze gdzieniegdzie spawy nie sa całkiem szczelny i moze odpływ wody nie jest zrobiony tak jak powinien...
i teraz pytanie zasadnicze, jak można ta ścianę grodziową uszczelnić, bo ni euśmiecha mi sie, by nowe dywaniki i nowa podłogo była zalewana przy każdym deszczu... auto i tak na zimę idzie do garażu, ale mimo wszystko, ni epo to się robiło remont, by mi podłoga odpadła po jednej zimie
proszę o sugestie
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
