MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

TOŻSAMOŚĆ
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=12614
Strona 1 z 3

Autor:  Merolek 115 [ sob cze 04, 2005 3:18 pm ]
Tytuł:  TOŻSAMOŚĆ

Witam.Proszę o określenie czy to 114 czy 115.Dzięki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  adi [ sob cze 04, 2005 3:31 pm ]
Tytuł: 

Po tych fotkach to nie wiele można powiedzieć.... masz fotki przodu?

Autor:  PK2 [ sob cze 04, 2005 3:34 pm ]
Tytuł: 

Na moje oko to ropniak i to nie 240D 3.0, dodatkowo nie ma "drewna", więc pewnie 115.

Pozdrawiam.

Autor:  Mitu [ sob cze 04, 2005 4:58 pm ]
Tytuł: 

PK2 pisze:
Na moje oko to ropniak i to nie 240D 3.0, dodatkowo nie ma "drewna", więc pewnie 115.


Tez stawiam na W 115 Diesel, nie 3.0. Wyraznie widac kontrolke grzania swiec [zlosnik] i hebel ;) . Kiedys moze i siedziala tam benzyna, ale raczej R4, a jesli cos wiecej (R6) to maksymalnie M 180 (230 pozniej tzw. 230.6).

Autor:  Merolek 115 [ sob cze 04, 2005 5:09 pm ]
Tytuł: 

Mam jeszcze to.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Facet twierdzi,że to pewne 114 tylko była zmniana silniczka na diesla.Na tabliczce widnieje 114015 itd.A cosik mi się wydaje,że tyłeczek też załamany jest.Za ten sprzęt gość chce 3 tys.-warto?.

Autor:  Mitu [ sob cze 04, 2005 5:40 pm ]
Tytuł: 

Merolek 115 pisze:
Facet twierdzi,że to pewne 114 tylko była zmniana silniczka na diesla.Na tabliczce widnieje 114015 itd.


Wszystko juz jasne. Tak jak napisalem, ze jak W 114 to nic wiecej jak 230. 114 015 to poczatek VIN-u 230 (pozniej 230.6), czyli R6 M 180, 120 KM. M.in. po braku drewna i drzwiach mozna bylo sie zorientowac.

Merolek 115 pisze:
A cosik mi się wydaje,że tyłeczek też załamany jest.Za ten sprzęt gość chce 3 tys.-warto?.


Ewidentnie sie przelamuje. A jak motor? A ten oryginalny to gdzies jeszcze jest? Targuj sie, bo 3 000 PLN to za duzo za lamiacy sie egzemplarz - moim zdaniem.

Autor:  Merolek 115 [ sob cze 04, 2005 5:52 pm ]
Tytuł: 

To twierdzicie,że to na pewno 114?Nie ma jakiejś kombinacji z numerami?.A czy gdzieś znajdę zdjęcia takiej 114-tki do porównania?.Wyprostowanie tego zadu to jest skomplikowana sprawa?A czy części od niego będą pasować do 115-tki albo odwrotnie?Jak bym ją kupił to bym miał dwa i pozostała by tylko kwestia który odbudowywać.

Autor:  mojojojo13 [ sob cze 04, 2005 7:09 pm ]
Tytuł: 

mogło też tak być że wycieli przegrode z numerami i wstawili do innego- zgłosili zamiane silnika i wszystko gra , u mnie sąsiad tak zrobił

gdyby to była 114 to zachowało by sie kilka elementów charakterystycznych , zderzaki chociaż jeden - deska rozdzielcza, one miały bogate wyposażenie więc pewnie zagłówki tez by miały a ja tam niewidze "dziurek"- jak sie myle to poprawcie

Autor:  adi [ sob cze 04, 2005 8:01 pm ]
Tytuł: 

Mi to wygląda na kombinowaną tabliczke... niech typ spisze wszystkie numery jakie są na tabliczce to wtedy będzie o wiele większa pewność bo sie sprawdzi po wyposażeniu.

Pozdro.

Autor:  Mitu [ sob cze 04, 2005 8:04 pm ]
Tytuł: 

mojojojo13 pisze:
mogło też tak być że wycieli przegrode z numerami i wstawili do innego- zgłosili zamiane silnika i wszystko gra


A co tu gra :-? ? Numer jest od W 114, a motor Diesel. Nawet ktos zmienil oznaczenie na pokrywie. Wydaje mi sie, ze nic nie bylo przebijane.

mojojojo13 pisze:
gdyby to była 114 to zachowało by sie kilka elementów charakterystycznych , zderzaki chociaż jeden - deska rozdzielcza, one miały bogate wyposażenie więc pewnie zagłówki tez by miały a ja tam niewidze "dziurek"- jak sie myle to poprawcie


Mylisz sie [zlosnik] ;) . 230 (pozniej 230.6) miala standardowe zderzaki: pojedynczy przedni i krotki tylny. W desce ktos mogl po prostu porobic dziury. W I serii zaglowki byly na zamowienie, a w serii 0,5 to nawet lewe lusterko i pasy bezpieczenstwa z przodu byly na zamowienie. MB mial zawsze jedne z najdluzszych list wyposazenia dodatkowego, ale byl oporny w dawaniu czegos z wypasu za darmo :( . Czesto to konkurencja nadawala tempo w tej materii.
Poza tym w tak leciwym aucie to wszystko moglo byc zmienione wielokrotnie.

Autor:  mojojojo13 [ sob cze 04, 2005 9:07 pm ]
Tytuł: 

ja nimówie że było cos przebijane , chodzi o numery nadwozia że cała przegroda była wycięta i wspawana do samochodu np z silnikiem diesla a tabliczka z nr silnika przykręcona z owego- zero przebijania. Możliwe że sie myle w kwesti wyposarzenia, pewnie macie racje ale niemożesz wykluczyć że właśnie tak nie było 8) z tymi nr

a dla mnie znaczek na pokrywie , deska która wygląda jak od diesla (może kombinowana może nie, ciekawe jak zegary) właśnie moga świadczyć o tym że to był diesel- ale to tylko tak hipoteza a bez sprawdzenia tabliczek nic sie nieda stwierdzić

piszesz że miały z przodu pojedyncze zderzaki ok ale to jest 1 seria a zderzak z 2 co do tyłu ok
a zegary ale tu niejestem pewien sa tez od 1 seri do diesla [zlosnik]

Autor:  outsider [ sob cze 04, 2005 10:03 pm ]
Tytuł: 

mojojojo13 pisze:
właśnie moga świadczyć o tym że to był diesel


mogą ale nie musze - osobiście w dieselu mam zegary od benzyny :(

a teraz wypowiem się nt zakupu takiego auta - sam poszukuje 114 (I serii) oczywiście coupe i stwierdzam, że musze jeszcze troche dozbierać i kupić egzemplarz z udokumentowanym przebiegiem (w miare oczywiście [zlosnik] ), w 100% oryginale i najlepiej bez jakiejkolwiek wcześniejszej ingerencji w różne sprawy. Takie egzemplarze się zdarzają jednak na dzień dzisiejszy nie mam takiej kwoty, a sama kwota jest niestety b. dużo :( Chociaż samo auto na dawce części może by się nadawało ;)

mojojojo13 pisze:
ale to jest 1 seria a zderzak z 2 co do tyłu


może coś mieszam ale kierownicy pierwszoseryjnej to auto też nie ma

Autor:  Mitu [ ndz cze 05, 2005 3:07 am ]
Tytuł: 

Ludzie dajcie spokoj! Przeciez ten samochod jest wyraznie w stanie wskazujacym na zuzycie. Z cala pewnoscia wiele elementow bylo zmienianych! To ze na pokrywie bagaznika jest 220 D nie oznacza, ze to byl fabrycznie Diesel. Zegary tez mozna zmienic, a nawet zaleca sie zmienic przy zamianie motoru z benzyny na Diesla. W desce wystarczy, ze ktos zrobil dodatkowe otwory i juz pasuje do Diesla.

mojojojo13 pisze:
piszesz że miały z przodu pojedyncze zderzaki ok ale to jest 1 seria a zderzak z 2 co do tyłu ok
a zegary ale tu niejestem pewien sa tez od 1 seri do diesla [zlosnik]


Co do zderzakow:

I seria:

- podwojny z przodu mialy wszystkie coupe i wersje 250, 250 2.8, 280, 280E.
- dlugi z tylu mialy wszystkie coupe i wersje 280 oraz 280 E

II seria:

- podwojny z przodu nie wystepowal wcale
- dlugi z tylu mialy wszystkie coupe i wersje 280 oraz 280 E

Poza tym przedni zderzak w tym aucie jest II-seryjny.
Lewarek zmiany biegow tez nie jest z I serii.

Na zdjeciach nie widac dokladnie atrapy, ale wydaje mi sie, ze jest z wkladem przestrzennym aluminiowym, czyli od W 114 :roll: . Nie widac tez czy kratka miedzy szyba a pokrywa silnika jest chromowana. Jesli tak to tez atrybut W 114. Malo prawdopobne (co nie znaczy niemozliwe), aby ktos sprowadzil Diesla zza granicy i wstawil mu numery od W 114, ktore jezdzilo juz w kraju. Historia notowala raczej odwrotne przypadki.
Ma dwie galki na konsoli. Moim zdaniem jedna to "hebel" do uruchamiania (ta po prawej zapozyczona z meblo-scianki [zlosnik] ), a druga to moze byc reczne ssanie. Pewnosci nie mam, ale taka stawiam hipoteze. Choc z drugiej strony "hebel" w Dieslu i ssanie w benzynie byly chyba w tym samym miejscu :roll: . Tylko po co ta druga galka :-? ? Regulacja obrotow niby jest we wlasciwym miejscu, ale to tez moglo byc dolozone albo zmieniono cala deske. Wszystko jest tutaj mozliwe.

Autor:  roadrunner [ ndz cze 05, 2005 1:03 pm ]
Tytuł: 

Mitu pisze:
Malo prawdopobne (co nie znaczy niemozliwe), aby ktos sprowadzil Diesla zza granicy i wstawil mu numery od W 114, ktore jezdzilo juz w kraju. Historia notowala raczej odwrotne przypadki.


Hmmm ,że niby do auta które jeździło w Polsce przekladano numery auta sprowadzonego zza granicy. jaki ktoś miałby w tym cel?? Wzpogacanie skarby państwa dodadkowym cłem?? Z tego co było w mediach to właśnie omijano cła itp. przekładając numery z auta zarejestrowanego w RP, dla ominięcia kosztów.

Autor:  kruszyn [ ndz cze 05, 2005 1:35 pm ]
Tytuł: 

Merolek 115 pisze:
Mam jeszcze to.
[http://mackuz.bolinko.org/is/img4/1117897316_Img_6651.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11178 ... G_6654.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11178 ... G_6662.jpg
Facet twierdzi,że to pewne 114 tylko była zmniana silniczka na diesla.Na tabliczce widnieje 114015 itd.A cosik mi się wydaje,że tyłeczek też załamany jest.Za ten sprzęt gość chce 3 tys.-warto?.


hmm patrzac na to co jest w srodku i jaka jest blacha ja bym sie nie porywal :( ja kupielm swojego za 1000 ale przynajmniej mialem tapicerki i nikle w swietnym stanie ...i tak utopilem 8tys...

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/