MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Pedał sprzęgła
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=12033
Strona 1 z 1

Autor:  damian [ czw maja 05, 2005 9:13 pm ]
Tytuł:  Pedał sprzęgła

Sorki jeśli ponownie przypominam temat - choć nie kojarzę aby był wcześniej.
Pojawił mi się wczoraj problem z pedałem sprzęgła. Nagle dostał luzu w górnym położeniu. Jakieś 2-3 cm jest luźny a potem czuć normalny opór pompy sprzęgła. Yyyy za diabła nie mam pojęcia o co chodzi? Sprzegło pracuje normalnie - nie zauważyłem róznicy w działaniu....
Nigdy wczesniej tak nie było, zawsze był opór na całej "długości".

Autor:  Cem [ czw maja 05, 2005 10:25 pm ]
Tytuł: 

A może sprężyna w pompce pękła?
U mnie był podobny objaw.

Autor:  Ja_cek [ pt maja 06, 2005 11:11 am ]
Tytuł: 

Jest kilka możliwości, moze dostalo sie powietrze, jakas nieszczelność, albo tarcza sprzęgła już jest wytarta, mi się takie coś działo jak pompka zaczynała cieknąć. (czy moze pisze się: ciec? :P )

Autor:  Bader [ pt maja 06, 2005 6:15 pm ]
Tytuł: 

Śmiesznie bo u mnie też się pojawiły taki objawy i to dosłownie 2 dni wcześniej :) Jechałem do Kazimierza dolnego i pedał sprzęgła zaczął wpadać coraz głębiej i nieodbijać do końca. Pod koniec drogi ciężko było wrzucić bieg. Dziś przyjechałem na weekend - siadłem do autka i wszystko działa normalnie :-?. Znacznego wycieku płynu nie zauważyłem (na oko poziom nie spadł). Chciałem wreszcie się pochwalić na spocie i nie wiem czy jechać (do Wawy mam 140km i nie chciał bym niespodzianki na drodze) :( :cry:
Jak ktoś może mi poradzić co mam po kolei sprawdzić to proszę o pomoc - chętnie wreszcie bym się pokazał na spocie ...

Autor:  damian [ sob maja 07, 2005 2:04 pm ]
Tytuł: 

U mnie jest jak było, nic się nie zmienia. Biegi chodzą normalnie, sprzęgło też chodzi normalnie. Tylko ten luz.... [szalone]

Autor:  damian [ pn maja 23, 2005 8:24 pm ]
Tytuł: 

I już wszystko jasne. Dziś jadąc do pracy pedał sprzęgła "zluzował się" na połowę skoku. Nie pozostało nic innego jak przeprosić się z warsztatem - nie chciałem dłużej czekać (a i tak zwlekałem ;) ) a jeszcze traska po południu więc nigdy nie wiadomo. Zaprzyjaźniony mechanik zaprosił do współpracy nową pompę sprzegła ze stajni firmy FAG i mam już (mam nadzieję że na kolejne 30 lat - miałem w aucie pompę pamiętająca pana Helmuta na taśmie montażowej [zlosnik] ) święty spokój. Sprzęgło pracuję płynnie, bardzo precyzyjnie i przestało mi autem szarpać przy ruszaniu nie wpominając o lżejszej pracy dzwigni zmiany biegów :dobrzex:

Autor:  Bader [ wt maja 24, 2005 9:49 am ]
Tytuł: 

No i mnie też chyba czeka taka inwestycja :(
Wczoraj po raz drugi straciłem sprzęgło... Po 130 km jazdy jak wjeżdżałem do Warszawy zaczęło mi "ubywać" sprzęgła. Jak zajechałem pod akademik nie mogłem już wbić biegu, a na koniec sprzęgła nie miałem już w ogóle - po naciśnięciu hamulca auto zgasło :roll:
W miarę jak autko stygło to sprzęgło znowu zaczęło się "pojawiać".
przez 4000km już drugi raz mam taką historię i muszę coś z tym zrobić bo zaczynam się bać jeździć w dalsze trasy...

Autor:  szaybo [ czw cze 09, 2005 3:50 pm ]
Tytuł: 

Mam identyczny problem!

Wczoraj wjechalem na parking, pan parkingowy powiedział "miejsca ni ma", chcę wycofać a tu szczęk, zgrzyt, bieg nie chce wejść. Co robić??? A za mną sznur samochodów się ustawia. Wbiłem, objechalem parking i wyjechalem.

Po dwoch godzinach nie bylo problemu, aż nagle...znow to samo. Zgasiłem samochod i znow wszystko w normie. Może tylko pedał luźniej chodzi

Możecie mi powiedzieć jaki jest koszt takiej pompy?

Autor:  kocur [ czw cze 09, 2005 5:24 pm ]
Tytuł: 

Czołem,
Te same objawy daje awaria siłownika sprzęgła (jak rozumiem w 114/115 też jest taki jak w 123?). Za 10 dni jadę z tym na warsztat - mój siłownik po ostrej zapaści, która wyglądała dokładnie tak, jak piszecie, został zregenerowany, ale nie jest idealnie i teraz ciężkawo biegi wrzucać. (Kiedyś pytałem o skrzynię, ale mam nadzieję że skończy się na remonciku sprzęgła.) Więc luknijcie Panowie na siłowniczki.
Pozdrówko,

Autor:  Robert Belzyt [ czw cze 09, 2005 7:08 pm ]
Tytuł: 

W mojej 114 to też był siłownik, ale mam już nowy.
Niestety pojawił się kolejny problem, niedawno wymieniłem tarcze sprzęgła i teraz auto zaczeło szarpać przy ruszaniu. Myślałem że ta nowa tarcza się "dotrze" ,ale niestety nie dało to żadnych efektów.

Autor:  szaybo [ wt cze 14, 2005 9:23 am ]
Tytuł:  Mechanik

Pojechałem z tymi objawami do mechanika, a on powiedział, że to po prostu zapowietrzenie. Czy to możliwe? Czy może taka sytuacja (luźne sprzęgło, nie wchodzi bieg) powtórzyć sie gdzieś na trasie? Jak często trzeba odpowietrzać sprzęgło i kiedy w takim razie należałoby się zastanowić nad wymianą pompy lub siłownika ?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/