MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Roz[cenzura]liło mi vacuum pompę w W115! -długie
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=11935
Strona 1 z 1

Autor:  Leszek3.0 [ sob kwie 30, 2005 10:00 pm ]
Tytuł:  Roz[cenzura]liło mi vacuum pompę w W115! -długie

Panowie - dziś przeżyłem koszmar. Jestem gościem, który w swojej karierze przeżył zarżnięcie silnika OM616 na 120km trasie, takie przeżycie pozostawia ślady w psychice. Dziś było całkiem blisko ...

W poniedziałek w jednym z ursynowskich starych, rodzinnych zakładów
naprawiono mi mechanikę pompy podciśnienia i wymieniono łańcuch rozrządu w W115. Poraz drugi od jakichś 2000km wstawiono nową membranę i coś w mechaniźmie (używkę).
Od odbioru zrobiłem autem jakieś 200km. Pedał hamulca nie był tak miękki jak (wg mnie) powinien być, ale już przyjąłem że lepiej się zrobić nie da. Hamował poprawnie. Dziś musiałem wstać o 5.30 i w czasie jazdy miałem coraz większe problemy z wrzucaniem biegów. W końcu mogłem już wbić tylko 4kę !!- sytuacja jak wtedy gdy nie działa ten pompa sprzęgła.

Dojechałem na miejsce na 4ce, ale nie mogłem wrzucić wstecznego ani zgasić silnika. Kiedy otworzyłem maskę, zobaczyłem :evil: otwór :evil: w metalowej obudowie pompy podciśnienia, przez którą widziałem przegub z ramieniem do płetwy vacuum pompy !! Otwór miał jakieś 8x25mm.
Na szczęście uszkodzenie musiało zdażyć się chwilę wcześniej, bo wokół nie było wiele śladów oleju. (Na szczęście otwór w ogóle było widać).

Miałem na szczęście taki klej - plastelinę, samoutwardzający się po wymieszaniu 2 skłądników. Zakleiłem, odczekałem i włączyłem silnik.
Zagadał, biegi wchodziły elegancko, pedał hamulca nadal był twardy.
Powoli wróciłem do domu. Dojechałem, sprawdziłem - plastelina trzymała. Przeparkowałem i wtedy wyrwało mi kawał obudowy vacuum pompy - wszędzie ślady oleju, potem kałuża itp.

Czy ktoś miał podobne doświadczenia ?

Jak mam się teraz zachować wobec mechanika ?

Co mogło się zerwać, co mogło być źle podłączone ?

Ile zapłacę za nową pompę ?

Walnijcie za moje zdrowie browara, bo już mnie szlag trafia. :evil:
Ja przecież nie mam za co - wszystko pójdzie na pompę [oczko]

Nie piszcie tylko, że nie trzeba było zostawić samochód - to była "ważna sprawa rodzinna".

Autor:  Sebian [ sob kwie 30, 2005 11:24 pm ]
Tytuł:  Re: Roz[cenzura]liło mi vacuum pompę w W115! -długie

Ensignx pisze:
Jak mam się teraz zachować wobec mechanika ?


Zmienić, żeby sobie rąk nie brudzić [oczko]

Ensignx pisze:
Walnijcie za moje zdrowie browara, bo już mnie szlag trafia. :evil:


Zrobione [piwo] [clown]

Ensignx pisze:

Ja przecież nie mam za co - wszystko pójdzie na pompę [oczko]


Zapraszam - zostało jeszcze pięć w lodówie [cool]

Ensignx pisze:
Nie piszcie tylko, że nie trzeba było zostawić samochód - to była "ważna sprawa rodzinna".


Jeśli to kolejny raz w czasie krótkiego przebiegu i po tym samym magiku, to można się było spodziewać kłopotów. Wyrazy współczucia, ale ja też bym pojechał, bo nie znoszę opcji zostawiania auta [oczko] Ryzyk-fizyk [usmiech]

Autor:  Futrzak [ sob kwie 30, 2005 11:56 pm ]
Tytuł: 

Ensignx pisze:
Jak mam się teraz zachować wobec mechanika ?



Nie jeździ sie do tego jak to nazywasz Rodzinnego zakładu na Ursynowie.
Panowie moze sie znają na Mercach ale naprawiaja czym popadnie. Moża więc znaleźc potem w swoim aucie częsci od żuka, skody itp oraz inne zamiennniki ;) [zlosnik] To warsztat dla taksówkarzy, niestety liczy sie tam przedewszystkim cena usługi.
Pozdrawiam
Futrzak

Autor:  Mitu [ ndz maja 01, 2005 12:13 am ]
Tytuł: 

Nie chce teraz pisac " a nie mowilem". Mam nadzieje, ze zmienisz mechanika i ze nie bedziesz ocenial poleconych mechanikow o dobrej opinii na podstawie rozmowy telefonicznej :roll: . Naprawde warto zaplacic wiecej, ale miec pewnosc ze jest dobrze. Niestety, ale oszczednosci na serwisie wczesniej czy pozniej wychodza bokiem i wtedy to slono kosztuje. W Warszawie jest kilku dobrych mechanikow z wieloletnim stazem, ktorzy specjalizuja sie w Dieslach, a czesc z nich szczegolnie w Dieslach MB.

Powodzenia i pozdrawiam.

Autor:  Leszek3.0 [ ndz maja 01, 2005 10:53 am ]
Tytuł: 

Mitu pisze:
Nie chce teraz pisac " a nie mowilem". Mam nadzieje, ze zmienisz mechanika i ze nie bedziesz ocenial poleconych mechanikow o dobrej opinii na podstawie rozmowy telefonicznej :roll: . Naprawde warto zaplacic wiecej, ale miec pewnosc ze jest dobrze. Niestety, ale oszczednosci na serwisie wczesniej czy pozniej wychodza bokiem i wtedy to slono kosztuje. W Warszawie jest kilku dobrych mechanikow z wieloletnim stazem, ktorzy specjalizuja sie w Dieslach, a czesc z nich szczegolnie w Dieslach MB.

Powodzenia i pozdrawiam.


Ehh... miałeś rację Mitu.

Ten zakład ma niezłe notowania w rankingu na macmerc.netium.com.pl,
słyszałem też o nim od właścicieli klasycznych MB, stoją tam zacne auta czasem.

Autor:  AMG [ wt maja 03, 2005 1:43 pm ]
Tytuł: 

Ja napisze tak Współczuje, ale dałem Ci namiary na dobry warsztat to nie chciałeś kozystac z jego usług i pojechałeś byle gdzie teraz masz tego skutki.

Ale Twoje auto Twój wybór !!

Autor:  Robert Belzyt [ ndz maja 15, 2005 10:34 am ]
Tytuł: 

To może ja Cię pocieszę. Jak u mnie rozleciało się vacum to drobazgi z niej wpadły na łańcuch rozrządu, ten się zerwał i pozamiatane, wałek rozrządu też był do wymiany.
Tak więc w całej tej sytuacji miałeś sporo szczęścia.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/