MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw lip 24, 2025 5:30 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: ndz lut 06, 2005 9:07 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr kwie 28, 2004 11:38 am
Posty: 314
Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
Witam,
Próbowałem szukać na forum ale chyba nie jestem w stanie przedrzeć się przez taką ilość textu więc beszczelnie pozwolę sobie się zapytać.

Co jest potrzebne przy ratowaniu złamanego tyłka ?
Jaka jest procedura ratowania ?
Co robić żeby tak już nigdy nie było ?

Co do elementów odpowiedzialnych to słyszałem, że można pogrzebać w:
- wewnętrznych nadkola - czy wystarcza reperaturki (co wydaje się lekkim absurdem) czy należy skołować spod ziemi (nie, nie w orginale bo za drogie :|) całe ?
- podłużnicach - czy to wogóle jakoś można wymienić / odratować czy raczej tylko postawić krzyżyk :( i tak jak w pkt 1 szukać czegoś z odzysku w dobrym stanie ?
Jak wyglądają takie nie do użycia a jak wyglądają prawidłowo ? Może ktoś ma zdjęcia z renowacji i mógłby zapodać ?

- czy coś jeszcze ? powinienem wiedzieć ?

Tricky jak to jest u Ciebie z tymi przednimi podłużnicami? Co będziesz z nimi robił ? Wiesz gdzie to we Wro tanio zrobić ?

pozdrawiam

_________________
Vesa vel maly

Mercedes Benz W115 220D 1972 "LULU"
Mercedes Benz W210 320cdi 2001 "CYCUŚ"
Breslauer,


Na górę
Post: ndz lut 06, 2005 10:22 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Vesa pisze:
Wiesz gdzie to we Wro tanio zrobić ?


Tanio czy dobrze?
Zauważyłem pewną prawidłowość przy planowaniu napraw/renowacji/remontów - ma być tanio. O tym, że dobrze nikt nie wspomina. A może tanie naprawy i serwis są przyczyną złamanych tyłów (między innymi)? Jeśli chodzi o elementy konstrukcyjne samochodu, ja bym pytal o warsztat który to zrobi dobrze i ma w tej materii doświadczenie. Z zasady taki ktoś tani być nie może. Powodzenia.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 06, 2005 10:30 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr kwie 28, 2004 11:38 am
Posty: 314
Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
oK masz rację
ma być dobrze ale nie kosmicznie drogo. :)

pozdrawiam

_________________
Vesa vel maly



Mercedes Benz W115 220D 1972 "LULU"

Mercedes Benz W210 320cdi 2001 "CYCUŚ"

Breslauer,


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 06, 2005 10:46 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt paź 15, 2004 6:40 pm
Posty: 105
Lokalizacja: Gdańsk
Załmany tył jest sprawą bardzo cieżką do prawidłowej naprawy. Każdy przypadek jest inny bo zalezy w jaki spsób się złamał w jakim miejscu jak bardzo jest tył opuszczony.
W moim przypadku tył nie był przełamany, natomiast doły podłużnic właściwie nie istniały. Postanowiłem więc je wymianić. Praca nie jest taka trudna, na jaką wygląda. Podłużnice tylnie sa w przypadku 115 bardzo istotnym elementem gdyż trzymają do kupy cały tył - sięgają od progów (mniej wiecej w środku tylnich drzwi) aż do połowy bagażnika. Na nich trzyma się poprzecznica, naktórej z koleii zamocowana jest główka mostu i trzyma się podłoga bagażnika. Do nich przymocowany jest stabilizator, kielich do którego jest mocowany amortyzator i oczywiscie mocowania całego tylniego wózka też są wiązane do podłużnicy. Moim zdaniem wiec bardziej opłaca sie ten element wymienić niż naprawiać. Mi się nie udało znaleść wewnętrznych nadkoli tylnich (tego elementu zamykającego podłużnicę) w cenie przyzwoitej (czyt. nie przekraczajacej wartości całego samochodu) wiec je dorobiłem sam. Musiałem dorobić tylko fragment nie wiele większy od samej podłużnicy bo dalej w górę było całkiem zdrowo.
Wstawiłem podłuznice, nową podłogę i progi, oraz odbudowałem fragment podłogi pod tylnią kanapą. Teraz mam pewność, że wszytkie newralgiczne mijsca są idealnie zdrowe i auto będzie sztywniejsze niz było po opuszczeniu fabryki.

Podłuznice tylnie (skośne) udało mi się dostać w Szemudzie (wytwórnia blach do mercedesa pod Gdańskiem) - mieli jakieś stare zapasy. Za podłużnice zapłaciłem 46zł/szt. Może nie były zbyt piękne ale kształt się idealnie zgadzał i przedewszystkim miały odpowienią grubość (blacha 2mm). Trzeba było wyciać i wspawać mocowania stabilizatora. pozatym wsyztsko było idealnie.

Przy podnoszeniu tyłu kluczową sprawą jest zachowanie wymiarów orginału. Jeżeli doszło dodatkowo do zmiany wymiarów tylnich otworów drzwiowych je takze osobno trzeba będzie ponaciągać.

_________________
Opel kadett 1,6 1983
Mercedes 115 240D 1976


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 06, 2005 11:00 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr kwie 28, 2004 11:38 am
Posty: 314
Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
Witam,
Sprawa wygląda tak:
1. Tylne drzwi się lekko zacinają przy zamykaniu - podejżenie to właśnie zmiana wymiarów otworów drzwiowych - proces ten niestety następuje - czuli jest coraz gorzej.
Ale w sumie to moja podłoga nie istnieje i jadę ją niedługo robić - pewnie wtedy wyjdzie szydło z worka.

Bardzo dziękuję za informacje.

Chyba wraz z podłogą będę chciał zmienić także podłużnice i to na całej długości auta czyli przedni i tylne.
Jakie niebezpieczeństwa mogą wystąpić po nieprawidłowym dopasowaniu podłużnic ?

pozdrawiam

_________________
Vesa vel maly



Mercedes Benz W115 220D 1972 "LULU"

Mercedes Benz W210 320cdi 2001 "CYCUŚ"

Breslauer,


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 06, 2005 11:36 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
Prafrazując pewną serię animowaną: np. była sobie geometria, było sobie spasowanie blach ;)

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 06, 2005 11:44 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt paź 15, 2004 6:40 pm
Posty: 105
Lokalizacja: Gdańsk
Z geometrią nie jest tak źle bo sa wóżki. Pozatym samo mocowanie wóżka nie jest bezpośrednio na podłużnicy tylko koło niej i jescze związane do grodzi pod tylnim siedzeniem wiec bardzo łatwo tak przeprowadzić procedurę naprawy aby newralgiczne punkty pozostawić w orginalnych miejscach. Gorzej z przednimi podłużnicami, gdyż cały przód właściwie tylko na nich się trzyma i do nich jest mocowana belka.
Ale generalnie oczywiscie konieczne jest zachowanie orginalnych wymiarów i powinni to robić ludzie, którzy mają jakieś o tym pojęcie a nie wójek Stefan co jest hydraulikiem i ma gazy.

_________________
Opel kadett 1,6 1983

Mercedes 115 240D 1976


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lut 07, 2005 12:08 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr kwie 28, 2004 11:38 am
Posty: 314
Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
Thx za info
ale z lekkim przymrużeniem oka to czy ten osobnik ma złamany tył bo wg. mnie tak
:)

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=41265885

pozdrawiam

_________________
Vesa vel maly



Mercedes Benz W115 220D 1972 "LULU"

Mercedes Benz W210 320cdi 2001 "CYCUŚ"

Breslauer,


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lut 07, 2005 12:15 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
Vesa pisze:
Thx za info
ale z lekkim przymrużeniem oka to czy ten osobnik ma złamany tył bo wg. mnie tak
:)

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=41265885

pozdrawiam

Niestety tak, a i szpachel kładł jakiś paprok ;) [zlosnik]

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 10, 2005 9:02 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lut 19, 2004 1:08 pm
Posty: 126
Lokalizacja: Dzierzoniów
witam, u mnie pojawia sie podobny problem [szalone]
choć jak sądze nie jest to wina przegnitych podłużnic... podłoga, bagażnik i podłużnice są w dość dobrym stanie, ale wydaje mi sie ze przyczyna "ugięcia" sie tyłu jest zamontowany hak :( ! Bóg raczy wiedzieć co było nim ciągane kiedyś :evil: !!
I tu mam pytanie czy w takiej sytuacji wyprostowanie tyłu jest prostsze czy wręcz przeciwnie??? z góry dzięki!

Piotrek!

_________________
W115 240D 74' Automatic jest 3.0
W126 300 Turbo Diesel 88'
w124 300 TDT 4 MATIC 87'
vw caddy mk1 92'

ex: brunetki blondynki ja wszystkie was dziewczynki... dobrze wspominam :P

.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 10, 2005 12:53 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 22, 2002 8:12 pm
Posty: 1180
Lokalizacja: Pruszków
Nie wiem czy w każdej 115 ale w mojej hak mocowany jest do belki poprzecznej w okolicach dyferencjału. A może auto złamane było wcześniej i podłużnice naprawiono bez prostowania auta. Sprawdź ten trop. Akurat u mnie w 123 tak właśnie jest.

_________________
Michał M Pruszków
W123 240D `82 classic white "Księżniczka"
W115 220D Kombi BINZ `73 Touring-Service
.....
Golf 1.2 TSI
maniek@w114-115.org.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 10, 2005 4:11 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lut 19, 2004 1:08 pm
Posty: 126
Lokalizacja: Dzierzoniów
tak, hak jest mocowany pod samym mechanizmem różnicowym no i pod zderzakiem.. co do remotu tych podłużnic to wyglądają mi na oryginal a podłoga z tyłu nie była jeszcze raczej robiona, chociaż wygląda podejrzanie dobrze [oczko] ... ale to problem pana blacharza co by zrobił tak zeby było dobrze i wstydu nie było [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

pozdr Piotrek

_________________
W115 240D 74' Automatic jest 3.0
W126 300 Turbo Diesel 88'
w124 300 TDT 4 MATIC 87'
vw caddy mk1 92'

ex: brunetki blondynki ja wszystkie was dziewczynki... dobrze wspominam :P

.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 10, 2005 9:20 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pt paź 15, 2004 6:40 pm
Posty: 105
Lokalizacja: Gdańsk
Przez hak to raczej ciężko zlamać cały tył. U mnie nie był najmocniejszy a gość tak obciążył hak, że aż tą poprzecznicę w miejscach mocowania powgniatał. A tyłu nie złamało. w baczce z tego copamiętam hak jest mocowany na końcu bagażnika.

_________________
Opel kadett 1,6 1983

Mercedes 115 240D 1976


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lut 11, 2005 11:28 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lut 19, 2004 1:08 pm
Posty: 126
Lokalizacja: Dzierzoniów
Sam nie wiem czy ten tył jest złamany czy ja jakiś przewrażliwiony jestem [oczko] .. bo jak sie patrzy z boku na linie auta to wszystko jest ok, gorzej wydajemi sie jest jak popatrze sie z przodu na niego wzdłłuż listew to jakoś mam wrażenie ze jednak lekko ucieka mu .upa do dołu..

_________________
W115 240D 74' Automatic jest 3.0
W126 300 Turbo Diesel 88'
w124 300 TDT 4 MATIC 87'
vw caddy mk1 92'

ex: brunetki blondynki ja wszystkie was dziewczynki... dobrze wspominam :P

.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lut 11, 2005 11:59 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 26, 2001 2:00 am
Posty: 3441
Numer GG: 1442573
Lokalizacja: Trzebnica
Hej

Panowie linia 114/115 fabrycznie jest lekko łukowata nie można robić tak aby była idealnie prosta !!!!!!!!!!!!!

_________________
Pozdrawiam Sebi

http://www.zelazko.com.pl


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl