and6412 pisze:
Stan auta nie ma nic do rzeczy przy rejestracji na żółte blachy. Jak ja sprowadziłem mojego, to chciałem najpierw zarejestrować, a później dopiero składać, ale rzeczoznawca ostudził mój zapał, tłumacząc mi, że auto musi byc tylko wmiarę orginalne (buda, silnik i inne podstawowe elementy) i przejść przegląd (moje było w kawałkach), stan jest obojętny. Tak że wystawił mi tylko papierek o zabytkowym charakterze auta do odprawy celnej.
Oczywiscie ze stan nie ma znaczenie jakby ktos sprwoadzil jakies auto co jest super zadkoscia a rzeczznawca by nie dal opinii bo auto jest w zlym stanie (to jest auto zabytkowe a nie uzywane gdzie bardzo istotny jest stan )
Stan techniczny znaczenia nie ma, ale zgodność z oryginałem już mieć powinna znaczenie i chyba o to Sebianowi chodziło...