MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw lip 24, 2025 5:39 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt lip 17, 2007 10:23 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lis 04, 2006 6:10 pm
Posty: 1380
Lokalizacja: Goleniów
No no naprawde ładniutko to wyszło, ciekawe jak będzie się prezentował z tym lakierem, po złożeniu :)

_________________
Pozdrawiam Mati.
W140 S500 Coupe 94r.
Częśći do W140
Ex:W124 230 TE 86r.;W124 300 CE 89r.; W123 300 D 78r.; W124 300 CE 24V


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 17, 2007 10:26 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:41 am
Posty: 228
Lokalizacja: ZNIENACKA
Witam,

mati124 coupe pisze:
ciekawe jak będzie się prezentował z tym lakierem, po złożeniu

WYCZESANIE !!! [zlosnik] chromy i inna biżuteria ekstra wyglądają na ciemnym lakierze. Zostają kołpaczki czy baroki / inne alufelgi wrzucisz?? Na ładnym kapslu będzie zabójczo wyglądać!

_________________
Bez pracy nie ma kołaczy - rzekł Stefan i się położył. Bardzo nie lubił kołaczy. Był wręcz na nie uczulony.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 17, 2007 11:00 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:53 am
Posty: 3996
Numer GG: 3939571
Lokalizacja: Zielona Góra
Obrazek

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lip 20, 2007 7:01 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
bary123ce pisze:
w masce i komorze lakierniczej? cikawe jak :P
no i jakim szlifowaniu skoro nie używam tego w miejscu gdzie będzie lakier?

W komorze malujesz pedzlem te minie? A co zrobisz z minia na blotnikach przednich pod zderzakiem i na tylnym pionowym rancie.
Przegladajac zdjecia uwazam , ze efekt koncowy ok-na zdjeciach, ale pan blacharz by u mnie dnia nie popracowal. I nie nazwalbym tega restaurowaniem, bo uwlacza to takim pracom jak np. restaurowanie Wolfa.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lip 23, 2007 10:48 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:53 am
Posty: 3996
Numer GG: 3939571
Lokalizacja: Zielona Góra
Tak właściciel sobie zażyczył. Ważne jaki efekt końcowy, który pokażę wkrótce.

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lip 23, 2007 11:06 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
bary123ce pisze:
Ważne jaki efekt końcowy
moim zdaniem, i jestem przekonany, ze rowniez zdaniem wielu innych forumowiczow, nie mniej wazne od efektu koncowego jest to, co do niego prowadzi.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lip 23, 2007 11:08 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
No coz, taka robota moze potem wyjsc z czasem bokiem :)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 24, 2007 11:10 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:41 am
Posty: 228
Lokalizacja: ZNIENACKA
Witam,

Xytras pisze:
No coz, taka robota moze potem wyjsc z czasem bokiem


no ale nie każdy ma milion ojro żeby zrobić sobie 115stkę taką jaka wyjechała nowa z fabryki - ludzie tak naprawiają / restaurują auta na ile im budzet pozwala i chyba lepiej, że została tak zrobiona niż by miała być na złom wyciągnięta

_________________
Bez pracy nie ma kołaczy - rzekł Stefan i się położył. Bardzo nie lubił kołaczy. Był wręcz na nie uczulony.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 24, 2007 11:26 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 22, 2005 4:21 pm
Posty: 1313
Lokalizacja: Płońsk / Warszawa-Bemowo [WPN]
/8 pisze:
i chyba lepiej, że została tak zrobiona niż by miała być na złom wyciągnięta

Nie jestem co do tego pewien.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 24, 2007 12:59 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
/8 pisze:
Witam,

Xytras pisze:
No coz, taka robota moze potem wyjsc z czasem bokiem


no ale nie każdy ma milion ojro żeby zrobić sobie 115stkę taką jaka wyjechała nowa z fabryki - ludzie tak naprawiają / restaurują auta na ile im budzet pozwala i chyba lepiej, że została tak zrobiona niż by miała być na złom wyciągnięta

Nie chodzi o milion zlotych, takie spawy to nawet ja umiem zrobic a ze spawarka mam malo wspolnego, kwestia czy prawdziwy blacharz spawajacy na codzien powinien walic takie smarki, czy pospawac normalnie, a nie polowe auta przy latce przegrzac :)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 24, 2007 4:01 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 02, 2005 9:45 pm
Posty: 261
Jarzyn pisze:
/8 pisze:
i chyba lepiej, że została tak zrobiona niż by miała być na złom wyciągnięta

Nie jestem co do tego pewien.


Jasne powysylajmy na szrot wszystkie auta ktore nie byly robione w stu procentowo sterylnych warunkach, przez specow w bialych rekawiczkach! Czyli ze co? Nawet gdyby to auto za 4 lata mialo byc znowu do remontu to i tak bedzie warto. Postaw auto na 4 lata w krzaki i wtedy bierz sie za remonty!
Owszem jest tu kilka dziwnych zagran (niewyciagnieta uszczelka bagaznika itp) ale cale te prace jakie wykonal Bary wyszly autu tylko na dobre. Jarzyn, zanim napiszesz podobny komentarz to ogarnij sie troche..


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 24, 2007 5:19 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Spychal pisze:
Jarzyn pisze:
/8 pisze:
i chyba lepiej, że została tak zrobiona niż by miała być na złom wyciągnięta

Nie jestem co do tego pewien.


Jasne powysylajmy na szrot wszystkie auta ktore nie byly robione w stu procentowo sterylnych warunkach, przez specow w bialych rekawiczkach! Czyli ze co? Nawet gdyby to auto za 4 lata mialo byc znowu do remontu to i tak bedzie warto. Postaw auto na 4 lata w krzaki i wtedy bierz sie za remonty!
Owszem jest tu kilka dziwnych zagran (niewyciagnieta uszczelka bagaznika itp) ale cale te prace jakie wykonal Bary wyszly autu tylko na dobre. Jarzyn, zanim napiszesz podobny komentarz to ogarnij sie troche..


Jak tam sam robil a nie ma umiejetnosci blacharskich to i tak podziwiac ze tak to zrobil, ale jesli juz placic blacharzowi za robote to chyba mozna wymagac, nie powiesz chyba ze koszt normalnego spawu bedzie wyzszy 10 razy niz smarków, na ktore wiecej materialu schodzi [zlosnik]


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 24, 2007 6:18 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 02, 2005 9:45 pm
Posty: 261
Xytras, rozumiem co masz na mysli. Jak sie placi to sie wymaga i mozna sie czepiac ze spaw jest taki a nie inny, ze powinien byc np. inny podklad uzyty iitp, ale wysylanie auta na szrot z powodu takich niedociagniec to jest poprostu czepianie sie, nie uwazasz? Mowisz ze Twoje spawy sa takie same, czyli idac tym tropem wszystko co pospawasz tez sie "powinno" na zlom nadawac, rozumiesz co mam na mysli? ;) Zdrowa krytyka jest wporzadku i kazdy jej od czasu do potrzebuje, ale "lepiej by bylo na szrot" to z deka przegiecie....


Pozdrawiam
Spychal.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 24, 2007 6:24 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Nie, nie spokojnie, ja nie mowie ze to ma isc na szrot bo jesli dobrze to zakonserwuja to pewnie swoje wytrzymie, tylko czepiam sie ze moglo byc lepiej :)

Ja sie tak czepiam, a jak ja mam auto zrobione to szkoda gadac, tak ze wiesz ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lip 24, 2007 8:37 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
Widze ze wywolalem burzliwa dyskusje, ale zamieszczajac taki temat na forum autor powinien spodziewac sie roznych opinii.
Pracuje w tym na codzien i wedlug mnie blacharz albo nie przyklada wagi do wykonczen albo robil na czas. Przyzwoicie wyprofilowany kawalek blachy przysmarkany na niewycieta rdze (blacha na blache). Moznaby np. wyciac stary kawalek zostawiajac 5mm na rancie na mala zakladke, uzyc felarki,w latce zrobic otwory po spawy, nastepnie przyspawac punktowo, oszlifowac tarcza listkowa i nie byloby slady po spawach i minimalny slad laczenia blach. Zajeloby 10minut na latke dluzej, ale efekt inny- i dluzszej wytrzymaloby.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl