MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Mimo zagęszczajęcej się atmosfery ale dzięki odwadze której dało mi kilka piwek mających również pomóc w dopingu naszego orła Adasia postanowiłem jeszcze troszkę dodać od siebie.
Oczywiście jako właściciel/sprzedawca auta nie będę do końca obiektywny, ale postaram się jak to tylko możliwe.
Auto kupione zostało z ogłoszenia na allegro na dolnym Śląsku. Sprzedawca sprzedawał wówczas to auto + drugie bez papierów i z wyjętym silnikiem + różne części. Z racji że niemiałem jak zabrać tego drugiego auta rozebraliśmy je tyle ile byliśmy w stanie i wszystkie części zapakowaliśmy na sprintera a omawiany obiekt sprzedaży kierowany przez moją osobę przyjechał do warszawy o własnych siłach.
W związku z tym że przez kilka ładnych lat byłem pracownikiem MBW, miałem możliwość po godzinach korzystania z warsztatu i życzliwości kolegów mechaników więc jak tylko był czas to „grzebało” się przy aucie z zamiłowania i w celu doprowadzenia go do jak najlepszego stanu.
Mechanicznie myślę że już ewentualnie jakieś drobiazgi zostały do zrobienia.
Wizualnie ( i tu myślę że jestem w miarę obiektywny, zwłaszcza że planowałem autem jechać do własnego ślubu, ale z racji że ma to być w środku lat i mam możliwość nieodpłatnie skorzystania z W107 kolegi) należy niestety jeszcze raz pomalować auto z racji zacieków i drobnych dziurek w lakierze po pęcherzykach powietrza. Konieczne jest też spasowanie drzwi, maski i klapy. Przymierzając się do powtórnego malowania auta i kupiłem oryginalną podłogę bagażnika bo były tam drobne dziury, mam też nową podłogę obie strony, ale blacharz ocenił że niema potrzeby jej wymiany. Przed malowaniem miałem też zamiar wymienić przednie błotniki gdyż w miejscu mocowania lamp niektóre otwory widać było że już swoje przeżyły a doświadczony po poprzedniej naprawie wiem już że półśrodki są dobre na krótki czas. Wymienić bądź oddać do chromowania należało by również listwy pod szybami zarówno bocznymi jak i przednią i tylną. Jeśli chodzi o wnętrze, gdyby ktoś chciał wrócić do oryginału to brakuje poszycia tylnej kanapy. Przednie fotele i kanapa są po wizycie u tapicera i zrobione na wzór oryginału jednak z nieoryginalnych materiałów. Do wymiany jest również materiał z uszczelek drzwi gdyż miejscami jest poprzecierany. Poza tym auto jest w pełni sprawne, niema żadnych dziur i ognisk korozji i czeka sobie w ogrzewanym garażu aż się ktoś nim zaopiekuje…
A na pytania czemu sprzedaję… bo nie mam czasu na zajmowanie się nim i w garażu przydało by się miejsce na moje motorki które tak jak i ja nie mogą doczekać się sezonu.
Pozdr.
rafał

_________________
W 115 200D '74
YAMAHA VIRAGO '82
www.eltransp.pl

O! Bratnia dusza
Ale niestety troszkę jeszcze na jazdy poczekamy, sądząc po tym, co za oknem

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Toś sobie ( i się) chłopie popisał...
A swoją drogą to trochę wyrozumienia dla świeżaka. Chyba mało kto czyta
regulaminy. Czy robimy to jak wchodzimy do parku, tramwaju, pociągu, czy do nowej pracy, a przecież wszędzie są regulaminy.

_________________
w115 to żaden cud,ale kto kocha ten wybacza