MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam.
Jeszcze wrócę do ukochanych Kubusi, ale to jak stanę na nogi. Do MB właśnie wracam, ale na razie do W123. Ponieważ na razie potrzebuję samochodu jeżdżącego i nie do remontu, szukałem czegoś taniego na chodzie czym przetransportuję 4-o osobową rodzinkę i psa. Mowa była o różnych dziwacznych pojazdach aż tu nagle pewnego dnia kumpel mówi że jest beczka, własność lakiernika od 10 lat. Po za tym ma jeszcze jedną jego ojciec i mają ze 3 dawców na podwórku. Żona stwierdziła, że z trio 115-123-124 to 123 jest najbrzydsze. Pojechaliśmy jak zobaczyła lakierek, prawie przestała wybrzydzać. Powiedziała tylko do mnie cicho: "Waldek zapytaj się pana, czy nie da rady wstawić reflektorów na pionowo..."
Kubuś woził nas za czasów narzeczeństwa i po ślubie. Aż stwierdziliśmy, że potrzebujemy samochodu do jazdy w każdej chwili. I wtedy się z Kubusiem rozstaliśmy. Mieszkałem w bloku, brak znajomych warsztatów i miejsca na samodzielne naprawy utwierdziły nas w słuszności. Miałem dość grzebania w aucie i skrzyni części zapasowych w bagażniku.
A teraz wiem, że jak się przeprowadzę, kupię dom i garaż Kubuś znowu się pojawi po to by przy nim grzebać.

_________________
Pozdrawiam
Waldi
będzie kiedyś znowu W115
jest kadett C '79 1.2 RWD
http://www.jachtynowicki.com

Niech mu ktoś poleje... mądrze gada.

_________________
Nie mam już Mercedes :-(