Cześć,
Właśnie wróciłem z Niemiec. Podczas wojaży zgranicznych zawsze występuję w koszulkach klubowych lub zlotowych. Magia MB/8 działa. Tym razem jako pierwszy uwagę zwórcił jeden z dystrybutorów Electro-Voice z Danii, który interesuje się starymi MB i szuka dla siebie /8. Najpierw zrobił mi z daleka fotke, a potem pilnie mnie poszukiwał. Wymieniliśmy kilka zdań i strzeliliśmy sobie po piwku, a gość został obdarowany przeze mnie ostatnim kalendarzem klubowym
Po targach Prolight+Sound/MusicMesse 2006 zaliczyłem w sobotę imprezę w stylu lat 70'-80' w Wiesbaden - oczywiście w koszulce klubowej. Jakie było moje zdziwienie, kiedy podeszły do mnie dwie panienki (stewardesy Lufthansy) i zapytały o tego typu auto. Jedna okazała się być kolekcjonerką kultowych aut (2x Garbi, 1x 2CV, 1x DS19 czy DS20), ale zapytała o /8, bo kolega kupił i chyba przepłacił itd. itp. Druga z dziewczyn jeździ W115, z którego jest dumna i zadowolona, i było jej miło poznac kogoś zza granicy, kto podziela pasję, jaką jest MB/8. Po zapoznaniu się z nimi i ekipą harleyowców wychyliliśmy kilka piwek, po czym dałem się skusić na duecik karaoke z jedną ze stewardes.
W drodze powrotnej już na naszej A4 pod Opolem wyprzedziłem 115-kę. Wyjątkowo odpuściłem ciągłe 160km/h, żeby wysłać stosowne V do kierowcy i mrugnąć kierunkami. Było to czerwone auto o numerach ze Strzelec Opolskich (OST) - czyżby ktoś z forum?
Wróciłem naprawdę zadowolony, bo mam już mercedesowe znajomości w 3 krajach europejskich, i nie moge doczekać się kolejnych
Pozdrawiam (V)