Bryk
Wrzuciłem wkońcu zegary do mojego bombowca, zapakuję dzis dywaniki i fotele i na dniach będzie chrzest bojowy, czyli 120 km do jeleniej celem nabicia numerów
A sprawa jest taka: wszystkie kontrolki w zegarach cydem działaja poprawnie z jednym wyjątkiem, po przekręceniu kluczuka zapala sie tylko księgowy (no bo tylko 10 l ropki w zbiorniku

cieszy, ze działa

) a kontrolka łądowania zapala sie dopiero po uruchomieniu silnika, czyli dokłądnie na odwrót niż powinno... czy ktos ma pomysł co może byc tego powodem?
i druga sprawa: wycieraczki po włączeniu najpierw wędrują w dół, i dopiero do góry i zostaja tak jakos 1/3 nad miejscem gdzie zostac powinny... czyli, że trasa jest własciwa, tylko miejsce zatrzymania nie koniecznie... czy jest jakas regulacja tego? czy to trzeba by silniczek przestawic?
Pozdrówka i miłęgo dnia, jak wrócę, o ile wróce, no dobra, na lawecie albo z laweta

to sie podziele wrażeniami
