MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Kobieta a Mercedes
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=15&t=4585
Strona 1 z 2

Autor:  dlugi [ śr gru 17, 2003 11:37 am ]
Tytuł:  Kobieta a Mercedes

Moja kobieta bardzo sobie chwali jazdę 116, a zwłaszcza za kółkiem, pamiętam jak nie mogła uwierzyć że taaaakim autem można tak manewrować. Spodobała jej się jazda automatem.

A jak wasze kobiety zapatrują sie na jazdę za kierownicą waszych Gwiazd?

Autor:  lysy2 [ śr gru 17, 2003 12:57 pm ]
Tytuł: 

dla mojej W123 jest za duza
a poza tym boi sie, ze ja zabije jak zarysuje lakier lub bedzie stluczka [zlosnik]

Autor:  Bukol [ śr gru 17, 2003 3:10 pm ]
Tytuł: 

Moja Kasia zdecydowanie woli swojego Scenika :evil: , ale docenia jakość i design SEC'a. Przyzwyczaiła się już do wyższej pozycji za kierownicą.

Autor:  Sebian [ czw gru 18, 2003 7:48 pm ]
Tytuł:  Re: Kobieta a Mercedes

dlugi pisze:
Moja kobieta bardzo sobie chwali jazdę 116, a zwłaszcza za kółkiem, pamiętam jak nie mogła uwierzyć że taaaakim autem można tak manewrować. Spodobała jej się jazda automatem.


Trzeba było widzieć Danę wywijającą koniczynkę w Cieninie również W116 [oczko]

Autor:  Luk [ czw gru 18, 2003 9:53 pm ]
Tytuł: 

Moja mama bardzo lubi jeździć 116tką. Czasami dam poprowadzić [zlosnik] [zlosnik] [oczko] Nie lubi za to jazdy 107ką- za ciasna, źle się wsiada i wysiada, nie ma klimy [zlosnik] . A moja sympatia mało nie zaśnie jadąc 116tką(oczywiście na miejscu pasażera). Tłumaczy się ,że woli BMW ale ta ściema jej nie wychodzi.

Autor:  erio [ śr maja 26, 2004 10:51 am ]
Tytuł: 

Opiszę 2 kobiety które miały ciekawe zmiany nastawienia.

Pierwsza to moja żona ... dopuki nie dawałem jej jezdzic moimi beczkami to ich nie lubiła, a i strasznie narzekała jak miała gdizes sama pojechac. W momencie gdy przejechała sie z Krakowa do Kielc POKOCHALA ten samochód WYGODNY, PRZYJEMNY W PROWADZENIU itd ;)) (co prawda w czasie przejazdzki w czasie wyprzedzania za wczesnie zjechala i urwała ciagnikowi siodłowemu VolVo pół przedniego zderzaka ;)) w mercedesie (trochę ją rzuciło) porysowała mi 5 cm2 błotnika koło tylnej prawej lampy ;) )

2 kobieta to moja mama. Przesiadła sie z citroena saxo na W123 benzyne z automatem chyba 2.0 ... mailem z 15 lat , ponarzekała po czym płakała jak sie dowiedziała że ojciec auto sprzedał

Autor:  phill [ śr maja 26, 2004 4:36 pm ]
Tytuł:  Re: Kobieta a Mercedes

dlugi pisze:
A jak wasze kobiety zapatrują sie na jazdę za kierownicą waszych Gwiazd?

nasze kobiety... :roll:

;) ;) ;)

mi niestety nie udalo sie prowadzic zadnego MB poza A klasa ...co nie nalezalo do jakichs mega przezyc ;) ...

Autor:  Sebian [ śr maja 26, 2004 4:38 pm ]
Tytuł:  Re: Kobieta a Mercedes

phill pisze:
dlugi pisze:
A jak wasze kobiety zapatrują sie na jazdę za kierownicą waszych Gwiazd?

nasze kobiety... :roll:

;) ;) ;)

mi niestety nie udalo sie prowadzic zadnego MB poza A klasa ...co nie nalezalo do jakichs mega przezyc ;) ...


Przesadzasz czy zmieniasz orientację? [oczko] [zlosnik]

Autor:  phill [ śr maja 26, 2004 4:42 pm ]
Tytuł:  Re: Kobieta a Mercedes

Sebian pisze:
Przesadzasz czy zmieniasz orientację? [oczko] [zlosnik]

sugerujesz, ze pytanie bylo zadane nie do mnie... i nie powinnam na nie odpowiadac ... tak?



[wmorde]

Autor:  Sebian [ śr maja 26, 2004 5:05 pm ]
Tytuł:  Re: Kobieta a Mercedes

phill pisze:
Sebian pisze:
Przesadzasz czy zmieniasz orientację? [oczko] [zlosnik]

sugerujesz, ze pytanie bylo zadane nie do mnie... i nie powinnam na nie odpowiadac ... tak?

[wmorde]


Nie - jak masz swoją kobietę, to opowiedz o niej [oczko] [zlosnik]

Autor:  phill [ śr maja 26, 2004 5:41 pm ]
Tytuł:  Re: Kobieta a Mercedes

Sebian pisze:
Nie - jak masz swoją kobietę, to opowiedz o niej [oczko] [zlosnik]


[hihi]

Autor:  krzstian [ śr maja 26, 2004 8:30 pm ]
Tytuł:  Re: Kobieta a Mercedes

phill pisze:
dlugi pisze:
A jak wasze kobiety zapatrują sie na jazdę za kierownicą waszych Gwiazd?

nasze kobiety... :roll:

;) ;) ;)

mi niestety nie udalo sie prowadzic zadnego MB poza A klasa ...co nie nalezalo do jakichs mega przezyc ;) ...

To fakt nie pozwole nigdy powiedziec zlego slowa na MB ale A klasa... to nie mercedes(wg mnie) wiec moge [zlosnik] jakosc wykonczenia i sposob prowadznia (ja jezdzilem A 140-bardzo glosny) blizsza matiza natomiast cena mercedesa :-? ...
Jak narazie jeszcze nieposiadlem swojej strzaly ale moja sympatia bez problemu z daleka rozpoznaje beczki puchatki eski itd. i sama reaguje jak cos zobaczy na drodze nawet ostatnio nauczylem ja rozpoznawac wersje amerkanskie :P MB...ale jezeli zaczniemy dyskusje na temat designu beczki to slysze ze woli bardziej oble... :evil: jak tylko bede mial swoj beczkowoz to wsadze ja za kolko i nawroce [cool]

Autor:  phill [ czw maja 27, 2004 9:17 am ]
Tytuł:  Re: Kobieta a Mercedes

krzstian pisze:
...ale jezeli zaczniemy dyskusje na temat designu beczki to slysze ze woli bardziej oble... :evil: jak tylko bede mial swoj beczkowoz to wsadze ja za kolko i nawroce [cool]


:roll: napisz co wyjdzie z tego nawracania...

Autor:  krzstian [ czw maja 27, 2004 3:07 pm ]
Tytuł: 

orajt bedziesz pierwsza :lol:

Autor:  Dana [ wt cze 01, 2004 11:55 am ]
Tytuł:  Re: Kobieta a Mercedes

dlugi pisze:
Moja kobieta bardzo sobie chwali jazdę 116, a zwłaszcza za kółkiem, pamiętam jak nie mogła uwierzyć że taaaakim autem można tak manewrować. Spodobała jej się jazda automatem.

A jak wasze kobiety zapatrują sie na jazdę za kierownicą waszych Gwiazd?


Ja, jako kobieta jednego z Was uwielbiam jeździć, a szczególnie mercedesem, już nie wspomnę, że PUZONEM [zlosnik]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/