MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Czy kobiety są lepszymi kierowcami od mężczyzn???
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=15&t=2917
Strona 1 z 4

Autor:  DruidusMaximus [ wt cze 17, 2003 12:15 pm ]
Tytuł:  Czy kobiety są lepszymi kierowcami od mężczyzn???

Czy też może płeć nie ma tu najmniejszego znaczenia..... [zlosnik]
Wg mnie, statystycznie rzecz ujmując faceci są lepszymi kierowcami, wiem wiem, kobiety się zaraz odezwą i powiedzą, że one powodują mniej wypadków, ale jak można spowodować wypadek przejeżdżając dziennie kilka kilometrów nie spotykając po drodze żadnego samochodu :)))) [zlosnik]



Druga sprawa: czy ilość przejechanych kilometrów może świadczyć o umiejętnościach kierowcy??

Autor:  Bukol [ wt cze 17, 2003 12:22 pm ]
Tytuł: 

Moim zdanie płeć nie ma znaczenia - było już o tym w HP, ale niejako przy okazji. Wystarczy zajrzeć na HP, wątek Audi - dwa drastyczne przykłady: poszkodowane kobiety, ale absolutnie niewinne. Panie jeżdżą po prostu ostrożniej, wolniej (często za wolno, co też powoduje zagrożenia, ale mniejsze niż 140km/h osiedlówką). Niestety, jeżeli w rodzinie jest jeden samochód, to najczęściej Pani jeździ ,,z imprezy,, raz w miesiącu - więc skąd ma potrafić jeździć?

Autor:  DruidusMaximus [ wt cze 17, 2003 12:25 pm ]
Tytuł: 

tak, poruszyłeś ciekawą sprawę, faceci powinni oddawać kobitkom kółko albo czasami wysłać je na szkolenie, np jazdy w ekstremalnych warunkach, kobieta też człowiek :))))) [zlosnik]

Autor:  Bukol [ wt cze 17, 2003 12:29 pm ]
Tytuł: 

Szkolenie to chyba nie - Panie po prostu powinny mieć swoje autka (niekoniecznie małe puszki śmierci). Wiem, że finanse większości rodzin na to nie pozwalają (zwłaszcza w kwestii utrzymania auta), ale trzeba mieć nadzieję, że to się zmieni.

Autor:  Sebian [ wt cze 17, 2003 5:36 pm ]
Tytuł:  Re: Czy kobiety są lepszymi kierowcami od mężczyzn???

DruidusMaximus pisze:
Wg mnie, statystycznie rzecz ujmując faceci są lepszymi kierowcami


Niewykluczone, że masz rację... statystycznie [zlosnik] Znam jednak sporo kobiet, które prowadzą auto bardzo dobrze, np. Małgosia, Dana...

Co wg Ciebie oznacza lepszymi? Podziałów na kategorie może być dużo i jeśli byś to rozpatrzył, to Ci wyjdzie, że faceci to g..., a nie kierowcy.

Przykład: kultura jazdy, przekleństwa za kółkiem itd. Nie sądzę, żeby faceci zachowywali się lepiej za kółkiem niż kobiety. Zatem pod tym względem kobiety sa lepszymi kierowcami niż faceci.

Bukol poruszył temat spokojnej i wolnej jazdy... czasem za wolnej. Jednak jadąca spokojnie zgodnie z przepisami drogowymi kobieta stanowi mniejsze zagrożenie niż wariaci męskiego rodzaju np. na Trasie Gdańskiej.

Faktem jest, że znacznie więcej mężczyzn widzi się za kółkiem, może jeżdżą pewniej i rozwijają większe prędkości, ale często zapominaja o dystansie... od wszystkiego, co złe.

Można tak długo debatować, ale wg mnie wynik wcale nie przechyli szali na stronę mężczyzn [szalone]

Autor:  DruidusMaximus [ wt cze 17, 2003 5:39 pm ]
Tytuł: 

Wazeliniarz [obijacz] heheheh Twój głos sie nie liczy :D:D::D:D:D:


ale wezmę go pod uwagę [zlosnik]

Autor:  Sebian [ wt cze 17, 2003 5:41 pm ]
Tytuł: 

DruidusMaximus pisze:
Wazeliniarz [obijacz] heheheh Twój głos sie nie liczy :D:D::D:D:D:
ale wezmę go pod uwagę [zlosnik]


Pierwsza część Twojego zdania wyklucza drugą [zlosnik] Wróć do tematu. Ukręciłeś sobie bacik, to z niego strzelaj [zlosnik]

Autor:  Dana [ wt cze 17, 2003 7:42 pm ]
Tytuł: 

Bukol pisze:
Moim zdanie płeć nie ma znaczenia - było już o tym w HP, ale niejako przy okazji. Wystarczy zajrzeć na HP, wątek Audi - dwa drastyczne przykłady: poszkodowane kobiety, ale absolutnie niewinne. Panie jeżdżą po prostu ostrożniej, wolniej (często za wolno, co też powoduje zagrożenia, ale mniejsze niż 140km/h osiedlówką). Niestety, jeżeli w rodzinie jest jeden samochód, to najczęściej Pani jeździ ,,z imprezy,, raz w miesiącu - więc skąd ma potrafić jeździć?


na szczęście ja jeżdżę na codzień, jestem również kierowcą Maćka, jazda od święta wcale mnie nie kręci [cool]
prawdą jest , że kobiety chyba jeżdżą trochę bezpieczniej ale niejednokrotnie też bezmyślnie, tarasują drogę ale dotyczy to również mężczyzn; nie, płeć chyba nie ma tu nic do rzeczy - albo się jest dobrym kierowcą albo nie i to wcale nie zależy od płci ;)

Autor:  Dana [ wt cze 17, 2003 7:47 pm ]
Tytuł: 

zauważyłam (już dawno a teraz się to powtórzyło) bardzo ciekawe zjawisko: a mianowicie najgorszymi :cry: , najbardziej chamskimi :evil: , szalejącymi :x , nie mającymi kultury :( jazdy są samochody z rejestracjami warszawskimi, poznańskimi i dolnoścląskimi - nie ubliżając naszym kierwcom z klubu, bo nie wiem jak się zachowują na drodze, tak że nie bierzcie tego do siebie ;)

Autor:  Idzik [ wt cze 17, 2003 7:52 pm ]
Tytuł: 

Z najbliższego mojego otoczenia: 3 kobiety-kierowcy: Moja Matka i dwie siostry... Matka i jedna z sióstr są naprawdę wspaniałymi kierowcami czasem szalonymi, czasem spokojnymi, ale bardzo pewnymi, natomiast druga siostra... Przemilczę - problem wynika raczej z tego że nie jeździ, ale jak ma jeżdzić jak jej jazda powoduje stres u wszystkich ??? Płeć nie ma znaczenia !!! Zarówno wśród mężczyzn jak i kobiet są świetni kierowcy jak i drogowe kuternogi... Dyskusja dotyczy to odwiecznego problemu kto jest lepszy za kierownicą kobieta czy mężczyzna... Taki temat może tylko wywołać emocje, a odpowiedzi jednoznacznej nie uraczysz :( ... Czy po to Fabianie rozpocząłeś ten wątek by wywołać kolejne zawirowania ??? [oczko] :-?

Autor:  Idzik [ wt cze 17, 2003 7:58 pm ]
Tytuł: 

Dana pisze:
zauważyłam (już dawno a teraz się to powtórzyło) bardzo ciekawe zjawisko: a mianowicie najgorszymi :cry: , najbardziej chamskimi :evil: , szalejącymi :x , nie mającymi kultury :( jazdy są samochody z rejestracjami warszawskimi, poznańskimi i dolnoścląskimi - nie ubliżając naszym kierwcom z klubu, bo nie wiem jak się zachowują na drodze, tak że nie bierzcie tego do siebie ;)


Niestety się zgodzę... Bardzo wiele osób tak sądzi o kierowcach z warszawskimi numerami rejestracyjnymi... Cóż taka opinia - sam często widze wielu kretynów, których najprościej określić mianem "warsiawka" - młody, łysy, dobra fura, blondi obok, radio na full i czadu... Cosik tak jak ci opisywani z Audi... Koszmar...

Osobiście do tej listy dorzuciłbym jeszcze "klientów" z rej.: siedleckimi i z okolic Radomia - jakoś najczęściej tu trafiam na buraka...

Autor:  Dana [ wt cze 17, 2003 8:07 pm ]
Tytuł: 

Idzik pisze:
[;)


Niestety się zgodzę... Bardzo wiele osób tak sądzi o kierowcach z warszawskimi numerami rejestracyjnymi... Cóż taka opinia - sam często widze wielu kretynów, których najprościej określić mianem "warsiawka" - młody, łysy, dobra fura, blondi obok, radio na full i czadu... Cosik tak jak ci opisywani z Audi... Koszmar...

Osobiście do tej listy dorzuciłbym jeszcze "klientów" z rej.: siedleckimi i z okolic Radomia - jakoś najczęściej tu trafiam na buraka...[/quote]

to nawet nie jest młody, łysy z dobra furą i laseczką obok, czasami są to kobiety :evil: czasami starsi ludzie ale jakoś tak dziwnie.... patrzą na życie swoje i innych :(

Autor:  Malgosia [ wt cze 17, 2003 9:54 pm ]
Tytuł: 

Oczywiscie ze Fabian chcial zawirowac miedzy plciami [zlosnik] ale widze pelna zgodnosc,pod ktora sie takze podpisuje, zatem mu sie nie udalo [usmiech]
Natomiast bede sie upierac jesli chodzi o ilosc przejechanych km /kiedys ostro na ten temat dyskutowalismy majac odmienne zdania/,ze moze nie powoduje to automatem bycia dobrym kierowca,ale daje doswiadczenie ze wzgledu na wieksza mozliwosc znalezienia sie w roznych warunkach i wykorzystania tego dla unikniecia dalszych wpadek.
Poza tym zawsze lepszym kierowca bedzie ten kto lubi jezdzic a nie ten kto traktuje to jak dopust bozy.
Co do warszawki - no coz- niektorzy do niej nalezymy i nieraz sie bardzo tego wstydzimy :(

Autor:  Idzik [ wt cze 17, 2003 10:05 pm ]
Tytuł: 

Małgosia pisze:
Co do warszawki - no coz- niektorzy do niej nalezymy i nieraz sie bardzo tego wstydzimy :(


Ano czasem przez kilku pajaców trza oczami świecić... :oops:

Autor:  DruidusMaximus [ śr cze 18, 2003 9:17 am ]
Tytuł: 

[zlosnik] heheheh Blondzik a myślałam, że masz już skleroze.... i się pomyliłam heheh

Ja nadal twierdzę, że ilość przejechanych km nie jest wyznacznikiem dobrego kierowcy bo nie ma chyba takiego wyznacznika. A dobrego kierowce można poznać po zachowaniu w sytuacjach ekstremalnych - tak jak charakter człowieka.....

Pozdrawiam serdecznie [zlosnik]



P.S. Nie mam rozdwojenia jaźni ale na motobabiniec mają wstęp tylko kobiety..... Jak wlazłeś między baby..... :-?

Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/