MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Antyradar
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=9056
Strona 1 z 2

Autor:  Wika [ pt lis 19, 2004 12:22 am ]
Tytuł:  Antyradar

Chciałbym zapytać jak jest faktycznie ze skutecznością takiego urządzenia i czy jest ono u nas legalne .
Ma może ktoś doświadczenie w stosowaniu antyradaru ?
A pytam dlatego , że wpadło mi ostatnio kilka punktów za szybkość .

Pozdrawiam

Autor:  Pszczola [ pt lis 19, 2004 12:58 am ]
Tytuł: 

Witam

U nas można kupić legalnie antyradar, mię go w samochodzie ale nie podłączonego. Jeśli chodzi o skuteczność to jednego dnia ze zduni do wrocka jechałem i cały czas mi pikał ( co jakiś 1km ) i nigdzie nie stali. Dopiero jak przestało pikać to jakieś kilka minut później złapali mnie za przekroczenie prędkości [zlosnik] . Faktem jest że miałem jakiś stary wynalazek.

Autor:  WeebShut [ pt lis 19, 2004 8:07 am ]
Tytuł: 

Antyradar sprawdza sie w sytuacjach, kiedy na drodze stoja fotoradary i wysylaja w miare ciagly sygnal. Nie daja one sobie rady z bardzo pospolitymi u nas "suszarkami". Sygnal jest zbyt krotki i z reguly jak zacznie piszczec to juz jest po ptakach [szalone]

Autor:  Sebian [ pt lis 19, 2004 8:31 am ]
Tytuł:  Re: Antyradar

Wika pisze:
Chciałbym zapytać jak jest faktycznie ze skutecznością takiego urządzenia i czy jest ono u nas legalne .
Ma może ktoś doświadczenie w stosowaniu antyradaru ?
A pytam dlatego , że wpadło mi ostatnio kilka punktów za szybkość .

Pozdrawiam


Legalnie możesz kupić i posiadać, nawet w aucie, ale przy kontroli lepiej, żeby leżał w bagażniku lub wyąłczony w Twojej kieszeni. Wykazanie gotowości do natychmiastowego użycia lub podłączonego urządzenia jest nielegalne i karalne.

Podobno skuteczne są te najdroższe, ale głowy sobie uciąć nie dam. Skuteczność np. w przypadku suszarki ma sens, jeśli jedziesz mocno uczęszczaną trasą, a policja co jakis czas mierzy prędkość - wówczas odbierasz z daleka piki, co wskazuje, że możesz trafić na kontrolę. Jednak, jeśli staną z radarem na drodze o małym ruchu, to nie masz w zasadzie żadnych szans - nie usłyszysz pików, a antyradar zareaguje, jak będziesz już mierzony. Zapewne wówczas wpada się i z jednym, i z drugim [szalone] [zlosnik]

Jeśli już chcesz mieć dokłądne informacje o miejscach, w których stoją patrole, to kup sobie radyjko CB. Na 19 kanale od każdego kierowcy ciężarówki, który podąża tą trasą dowiesz się, co w trawie piszczy. Od półtora tygodnia mam CB i jeżdżę bezstresowo, choć wcześniej jeździłem tak samo - teraz mam dodatkową informację [oczko]

Cena dobrego antyradaru to zdaje się rząd 600zł, a koszt radyjka z anteną, uchwytem i instalacją to ok. 500zł. Osobiście nawet nie posiadałbym CB, to antyradaru nie kupiłbym nigdy [cool]

Autor:  MarcinMer [ pt lis 19, 2004 11:32 am ]
Tytuł: 

Pszczola pisze:
Witam

U nas można kupić legalnie antyradar

Od lat szukam sprzętu, który możnaby nazwać antyradarem - użądzenia, które modyfikuje odczyty radaru, ale jeszcze się nienatknąłem w sprzedaży - znajomy miałe coś takiego w aucie sprowadzonym z USA - radar wariował, na wyświatlaczu pokazywały się głupoty.

Ps. Nie traktujcie mojej odpowiedzi jako złośliwość, bo nie taki był mój zamysł - mam nadzieję, że odezwie się ktoś, kto wie coś o antyradarach, a nie o wykrywaczach, które kiedyś też stosowałem, ale zrezygnowałem, kiedy ilość fałszywych alarmów przekroczyła faktyczne ostrzeżenia przed radarem.

Autor:  Pszczola [ pt lis 19, 2004 11:36 am ]
Tytuł:  Re: Antyradar

Sebian pisze:

Jeśli już chcesz mieć dokłądne informacje o miejscach, w których stoją patrole, to kup sobie radyjko CB. Na 19 kanale od każdego kierowcy ciężarówki, który podąża tą trasą dowiesz się, co w trawie piszczy. Od półtora tygodnia mam CB i jeżdżę bezstresowo, choć wcześniej jeździłem tak samo - teraz mam dodatkową informację [oczko]

Cena dobrego antyradaru to zdaje się rząd 600zł, a koszt radyjka z anteną, uchwytem i instalacją to ok. 500zł. Osobiście nawet nie posiadałbym CB, to antyradaru nie kupiłbym nigdy [cool]


Witam

Jeśli chodzi o CB to mam prawie nie używaną ( naprawdę bawiłem się tym jakieś 2 miesiące dopóki rodzice nie robili remontu domu i dopóty był płaski dach ). Radio to ONWA MK2. Cena z zasilaczem bez anteny to u mnie 400zł ( do lekkiej negocjacji ) - jak ktoś chce to proszę pisać na pw.

Autor:  Pszczola [ pt lis 19, 2004 12:00 pm ]
Tytuł: 

MarcinMer pisze:
Od lat szukam sprzętu, który możnaby nazwać antyradarem - użądzenia, które modyfikuje odczyty radaru, ale jeszcze się nienatknąłem w sprzedaży - znajomy miałe coś takiego w aucie sprowadzonym z USA - radar wariował, na wyświatlaczu pokazywały się głupoty.


Takie urządzenie to bym kupił...

Autor:  Wika [ pt lis 19, 2004 2:19 pm ]
Tytuł: 

Mamy w firmie 6 Scanii i kierowcy posiadają CB ale jak pamiętam muszą mieć na nie homologacje i zezwolenie z Urzędu Telekomunikacyjnego czy jakoś tak .

Autor:  Sebian [ ndz lis 21, 2004 2:30 am ]
Tytuł: 

Wika pisze:
Mamy w firmie 6 Scanii i kierowcy posiadają CB ale jak pamiętam muszą mieć na nie homologacje i zezwolenie z Urzędu Telekomunikacyjnego czy jakoś tak .


Tylko homologację, którą otrzymują wraz z zakupem radioodbiornika. Jesli radio CB jest homologowane przez stosowny urząd, ma moc nieprzekraczającą 4W i jest używane z modulacją AM, to nie sa wymagane żadne dodatkowe pozwolenia czy dokumenty. Trochę się ostatnio zmieniło [cool]

Autor:  TrickyKid [ ndz lis 21, 2004 2:46 am ]
Tytuł: 

Pszczola pisze:
MarcinMer pisze:
Od lat szukam sprzętu, który możnaby nazwać antyradarem - użądzenia, które modyfikuje odczyty radaru, ale jeszcze się nienatknąłem w sprzedaży - znajomy miałe coś takiego w aucie sprowadzonym z USA - radar wariował, na wyświatlaczu pokazywały się głupoty.


Takie urządzenie to bym kupił...


Takie urządzenie nazywa się jammerem i niektóre wypasione modele antyradarów to mają. Jest to topowe rozwiązanie które skutkuje również w przypadku gdy już zostaniemy "ustrzeleni" radarem, jednakże w przypadku udowodnienia posiadania i używania jammera grozi kara autentycznego pierdla, ponieważ jest to świadome zakłócanie działania osprzętu policyjnego.

Autor:  JaKon [ wt lis 23, 2004 1:31 pm ]
Tytuł: 

CB można już mieć bez jakichkolwiek kwitków (a przynajmniej te małe CB bo niie dotyczy to radyjek z duża mocą) Wiem to bo pracuje w firmie transportowej i ostatnio dawałem kierowcom po to by mieli spokoj od policji ksera pisma z podanym artykułem w myśl którego nic juz nie potrzeba. mam to przed sobą : ---->>>
"Rozporzadzenie ministra infrastruktury(....) z dnia 26 lipca 2004r. zmieniajace rozporzadzenie w sprawie urzadzen radiowych- nadawczych lub nad. odb. które mogą być używane bez pozwolenia"(...)
na podst 5ust. 4ustawy z dnia 21 lipca 2000r zarzadza sie co nastepuje:(...)w sprawie urzadzen ktore moga byc urzywane bez pozwolenia(...) z mocą wyjsciowa nad.4W oraz moca 12W(PEP) dla SSB <nie wiem co to hehe> a także PUBLIC RADIO/ Radia obywatelskiego/ radia dyspozytorskiego typu private mobile PMR446 itd........


Wychodzi ze możesz mieć CB bez jakichkolwiek kwitków...


A CB daje naprawde duzo- bo oprocz informacji o policji masz takze info o korkach w polsce na kan. #19 a za granica #28.

Autor:  Bukol [ wt lis 23, 2004 1:43 pm ]
Tytuł: 

Też jestem zwolennikiem CB. Co prawda trzeba przywyknąć do specyficznego języka kierowców TIR'ów, ale walory informacyjne są rewelacyjne. Polecam.

Autor:  Leszek3.0 [ wt lis 23, 2004 3:08 pm ]
Tytuł:  Re: Antyradar

Wika pisze:
Chciałbym zapytać jak jest faktycznie ze skutecznością takiego urządzenia i czy jest ono u nas legalne .
Ma może ktoś doświadczenie w stosowaniu antyradaru ?
A pytam dlatego , że wpadło mi ostatnio kilka punktów za szybkość .

Pozdrawiam


Mogę wypowiedzieć się w temacie legalności antyradarów.

W Polsce używanie ich jest nielegalne. Jeśli policjant zauważy to w Twoim samochodzie - nieważne gdzie, to masz przerąbane. I nie ma tłumaczenia. Nie musi Cię złapac z urządzeniem przyklejonym do szyby.
Nawet jeśli wypatrzy gdzieś pod siedzeniem, to masz murowany mandat i zarekwirowanie wynalazku. Nie wchodzę w dyskusję, czy może zajrzeć czy nie.

Autor:  krzstian [ wt lis 23, 2004 3:56 pm ]
Tytuł: 

A co powiecie o legalności zabezpieczaniu tablic przed fotkami czy mogą zabrać dowód albo coś w tym stylu?

Autor:  lysy2 [ śr lis 24, 2004 9:32 am ]
Tytuł: 

a znasz jakies zabezpieczenie tablic??
ciekawe jakie ?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/