Wika pisze:
Chciałbym zapytać jak jest faktycznie ze skutecznością takiego urządzenia i czy jest ono u nas legalne .
Ma może ktoś doświadczenie w stosowaniu antyradaru ?
A pytam dlatego , że wpadło mi ostatnio kilka punktów za szybkość .
Pozdrawiam
Legalnie możesz kupić i posiadać, nawet w aucie, ale przy kontroli lepiej, żeby leżał w bagażniku lub wyąłczony w Twojej kieszeni. Wykazanie gotowości do natychmiastowego użycia lub podłączonego urządzenia jest nielegalne i karalne.
Podobno skuteczne są te najdroższe, ale głowy sobie uciąć nie dam. Skuteczność np. w przypadku suszarki ma sens, jeśli jedziesz mocno uczęszczaną trasą, a policja co jakis czas mierzy prędkość - wówczas odbierasz z daleka piki, co wskazuje, że możesz trafić na kontrolę. Jednak, jeśli staną z radarem na drodze o małym ruchu, to nie masz w zasadzie żadnych szans - nie usłyszysz pików, a antyradar zareaguje, jak będziesz już mierzony. Zapewne wówczas wpada się i z jednym, i z drugim
Jeśli już chcesz mieć dokłądne informacje o miejscach, w których stoją patrole, to kup sobie radyjko CB. Na 19 kanale od każdego kierowcy ciężarówki, który podąża tą trasą dowiesz się, co w trawie piszczy. Od półtora tygodnia mam CB i jeżdżę bezstresowo, choć wcześniej jeździłem tak samo - teraz mam dodatkową informację
Cena dobrego antyradaru to zdaje się rząd 600zł, a koszt radyjka z anteną, uchwytem i instalacją to ok. 500zł. Osobiście nawet nie posiadałbym CB, to antyradaru nie kupiłbym nigdy
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)