MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz :: Polerowanie lakieru - czyli opowiadanie o FARECLU

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/

Polerowanie lakieru - czyli opowiadanie o FARECLU https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=6968	Strona 1 z 2

Autor:	zuzelek [ pn lip 05, 2004 6:09 pm ]
Tytuł:	Polerowanie lakieru - czyli opowiadanie o FARECLU
Cześć, Było już kilka postów na ten temat, ale historia która mnie spotkała wymaga nowego tytułu. Jak moze ktos juz wie jestem po lakierowaniu samochodu, ale w związku z zanieczyszczeniami jakie powstały (kurz i różne robactwo latające) pojechałem do pobliskiego lakiernika z pytaniem "co robić?". Facet mówi mi bym użył pasty G3 firmy Farecla. Nie zastanawiając się długo tak zrobiłem. Kilka dni później na "naszym" forum wyczytalem, że Farecla nie jest najlepszym rozwiązaniem co mnie trochę zasmuciło, ale co zrobić pasta kupiona i już. Zacząłem usuwać wszelkie robactwo papierem na wodę 2000, a później 2500. Po przygotowaniu założyłem na wiertarkę G-MOPA tez firmy Farecla i zaczynam. Po kilku godzinach walki stwierdzam, że pasta jest do d... Na powierzni pełno smug i matowych plam. Załamany zdecydowałem się zadzwonić do firmy Farecla Polska. Pytam jakiegoś faceta jak to zrobić bo jak narazie efekty są marne. Gość pyta gdzie jestem, na co aj mu odpowiadam, że daleko jakieś 50km od W-wy. Facet mówi, że to żaden problem i za dwie godziny będzie u mnie. Jak powiedział tak się zjawił. Przywiózł sprzęt i chyba wszystkie produkty jakie Farecl produkuje. Popatrzył na mój "biedny" matowy dach i zaczął pokazywać jak to zrobić. Jak skończył po 5 min. 1/4 dachu była zrobiona, a efekt powalił mnie na kolana. Powierzchnia błyszczała jak (nie powiem co). Człowiek popatrzył, że robimy to wiertarką i stwierdził, że będzie nam wygodniej jak zostawi nam polerkę (duże elektr. urządzenie do polerowania) i jak skończymy to żeby zadzwonić to on ją odbierze. Zostawił jeszcze kilka rzeczy, które przydadzą się do polerowanie. Reasumując pasta G3 nadaje się do polerowanie już po kilku dniach od malowania. Efekty są naprawdę imponujące jak się tylko potrafi. Na koniec chcę podkreślić, że jestem do dziś w szoku podejściem człowieka z Farecla do zwykłego "jednostkowego" klienta. (dlatego piszę to "opowiadanie"). Jeśli jest ktoś kto ma problem z polerowaniem to z całym sumieniem polecam G3 i inne produkty tej firmy (mogę podać nr do gościa)

Autor:	panklex [ pn lip 05, 2004 6:25 pm ]
Tytuł:
to może podziel się z nami nową nabytą wiedzą

Autor:	Wookee [ pn lip 05, 2004 6:39 pm ]
Tytuł:
I jeszcze podrzuć nr do gościa, może ma takich fajnych kumpli w przedstawicielstwach regionalnych

Autor:	FENIX [ pn lip 05, 2004 6:43 pm ]
Tytuł:
jestem w szoku... może mają przedstawiciela na Śląsku ...

Autor:	Vesa [ pn lip 05, 2004 8:20 pm ]
Tytuł:
Witam, Mocno zszokowany jestem, wiecie gdzie we Wro można wyporzyczyć takie urządzenie polerujące ? pozdrawiam

Autor:	and6412 [ pn lip 05, 2004 8:26 pm ]
Tytuł:
Ale powiem Wam, że szczena mi opadła, jak usłyszałem, że koleś jakby nigdy nic, wsiadł w auto i podjechał do klienta parędziesiat kilometrów. Podziel się wiedzą jak on to robił. PS. Sądzę, że to jest najlepsza reklama dla firmy, po takiej historii jestem zdecydowany jakiej firmy pastę kupię, jeśli bede potrzebował

Autor:	Gruu [ pn lip 05, 2004 10:15 pm ]
Tytuł:
A ty sam lakierowałes to autko??? Własnie czy jest tu ktos kto sam lakierował autko swe??

Autor:	Stomek [ pn lip 05, 2004 10:21 pm ]
Tytuł:
Kiedyś bardzo często pracowałem z Fareclą i byłem zadowolony z efektów pracy. Na koniec traktowałem całość Plastmalem.

Autor:	Antoni Janikowski [ pn lip 05, 2004 10:28 pm ]
Tytuł:
Poczułem się przez chwilę jakbym żył nie w tym kraju

Autor:	MercManiak [ pn lip 05, 2004 11:06 pm ]
Tytuł:
Witam!!!Tak się składa że mam kolege lakiernika który tylko poleruje auta pastą FARECLA ale wyłącznie maszyną do polerowania. Nie ma komory bezpylowej więc praktycznie kazdy elemant ktory lakieruje na drugi dzien po lakierowaniu poleruje.Efekt jest tali ze powierzchnia wygląda lepiej niz lakierowana w bezpyłówce.Poza tym trzeba polerowanie umiec zrobić tzn. nie trzymać maszyny w jednym miejscu żeby nie przypalić lakieru itd. po prostu wprawa. Wiem również że po takiej polerce powierzchnia jest namleczkowana i wypolerowana suchą szmatką. Pozdrawiam

Autor:	Wookee [ wt lip 06, 2004 9:36 am ]
Tytuł:
MercManiak pisze: praktycznie kazdy elemant ktory lakieruje na drugi dzien po lakierowaniu poleruje Trochę mu się spieszy

Autor:	Gruu [ wt lip 06, 2004 10:58 am ]
Tytuł:
A czy ktos z Was odważył sie pomalowac swoje auto??? Ba napewno ś aaż tak zdolni ludzie, nie śmieję sie z nich tylko chciałbym sam sprubować pomalowac auto i usłyszał bym kilka porad. Pzdr

Autor:	Kamaru [ wt lip 06, 2004 11:04 am ]
Tytuł:
Ja malowałem skodę ale nie ma się czym chwalić bo efekt mizerny Ale będę próbował dalej bo już zaprawki trzeba robić to się może nauczę. W końcu za którymś razem wyjdzie tak jak bym chciał.

Autor:	Wookee [ wt lip 06, 2004 11:40 am ]
Tytuł:
Gruu pisze: A czy ktos z Was odważył sie pomalowac swoje auto??? Ba napewno ś aaż tak zdolni ludzie, nie śmieję sie z nich tylko chciałbym sam sprubować pomalowac auto i usłyszał bym kilka porad. Pzdr Akrylem, a i to nie każdym, możesz się jeszcze pobawić, może co z tego wyjdzie. Najłatwiejszy w kładzeniu jest ponoć biały. Metalic i perłę omijaj z daleka, chyba że masz za duzo kasy

Autor:	lysy2 [ wt lip 06, 2004 11:58 am ]
Tytuł:
ja malowalem moja poprzednia W123 200D sprayem zielonym zeby bylo lepiej to puszeczkami 150ml (wiekszych w tym kolorze nie bylo efekt: fotka w tragicznej rozdzielczosci auto wykladalo calkiem przyzwoicie,ale do polerki sie nie nadawalo-za cienka warstwa lakieru

Strona 1 z 2	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/