kokosz pisze:
Znajoma jeździ ix 2.0 w benzynie i sobie chwali, prezesuńcio klubu też ma coś takiego w swojej stajni.
Ano jest takie coś
Żona sobie jeździ i też nie narzeka. 2.0 benzyna z automatem (6 biegów). Uczciwie powiem, że w tym autku kompletnie nic się nie dzieje. Spalanie w mieście ok. 10-12 litrów (bardzo krótkie, mocno zakorkowane odcinki), trasa - 9-13l (jazda spokojna vs. prędkości autostradowe z plusem
), a i zdarzyło się kiedyś spalanie w granicach 7 litrów - wyjątkowo emerycka podróż z prędkościami nie przekraczającymi 90km/h (zdarzyło się tak raz
) . Bardzo rzadko nim powożę, więc wrażenia mam nie do końca sprecyzowane. Cicho, miękko, komfortowo, ale może trochę za miękko, za luźno... W moim odczuciu 163 konie jakby trochę ospałe -może to kwestia skrzyni, manual może pozwoliłby więcej wycisnąć? Możliwe też, że to moje własne odczucie, bo gokart zaiwania jak dziki
. Mamy od nowości, auto nie miało absolutnie żadnej usterki, nawet najdrobniejszej pierdoły (odpukać). Koszty przeglądów w ASO śmieszne. Niedawno, w 4-tym roku eksploatacji, zauważyliśmy lekkie pęknięcia poszycia fotela (40 tyś km przebiegu). Poszycie wymienione bez żadnych problemów w ramach gwarancji