MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

OFFTop - lamenty nad 124 Komornicka
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=67705
Strona 1 z 2

Autor:  Rafako [ wt mar 08, 2016 7:58 pm ]
Tytuł:  OFFTop - lamenty nad 124 Komornicka

Już miałem pytać, czy rozłożysz mi na raty... ale zajrzałem w ogłoszenie i to jednak byłoby cholernie dużo rat :-? :(
Serdecznie pozdrawiam.

Autor:  THC [ wt mar 08, 2016 9:18 pm ]
Tytuł:  Re: 124 e420

Felgi, atrapa, kierunkowskazy i podniszczony schowek.
Jakiś ulep szkoda wahy na wycieczkę. No i ta cena komuś chyba się coś pomyliło, bo stoi taki sam za 11 tysięcy .
a wybacz myślałem,że chcesz kupić :) a nie sprzedać.
Jeśli tak to fura warta każdej złotówki, większość części ma numery od 129 :) no i w ursusie w nocy serwisowana klima.

Autor:  kokosz [ śr mar 09, 2016 4:29 am ]
Tytuł:  Re: 124 e420

To ja Cie uratowałem jak Cie Twoj kolega wykastrował z tego forum, a Ty mi sypiesz piachem w sprawnie działająca maszynę sprzedazy, cóż za rażąca niewdzięczność :o

Autor:  WeebShut [ śr mar 09, 2016 1:30 pm ]
Tytuł:  Re: 124 e420

THC pisze:
Felgi, atrapa, kierunkowskazy i podniszczony schowek.
Jakiś ulep szkoda wahy na wycieczkę. No i ta cena komuś chyba się coś pomyliło, bo stoi taki sam za 11 tysięcy .
a wybacz myślałem,że chcesz kupić :) a nie sprzedać.
Jeśli tak to fura warta każdej złotówki, większość części ma numery od 129 :) no i w ursusie w nocy serwisowana klima.

Do tego skóra uwalona, jakby tam turek kurczaki do kebaba woził [zlosnik]

Autor:  THC [ śr mar 09, 2016 8:13 pm ]
Tytuł:  Re: 124 e420

Sprawnie to i tak szybko sprzedasz , a ta giełda na pewno w tym nie pomoże :)

No to sam widzisz czy kolega czy nie ):)

Ale oczywiście piwo z biedronki u mnie masz :)

Autor:  kokosz [ śr mar 09, 2016 8:42 pm ]
Tytuł:  Re: 124 e420

Byłbym idiotą gdybym myślał, że przestrzegacie regulaminu i nie komentujecie aukcji [hihi] , może Miś z Sochaczewa jeszcze coś od siebie dorzuci [jezyk5]

Autor:  Pablomix [ czw mar 10, 2016 10:42 am ]
Tytuł:  Re: 124 e420

Misiu z Warszawy, wywołałeś mnie to masz: podana cena to jakiś kosmos, auto nie warte tej ceny. Na zamianę mogę zaproponować Peugeota 206. Generalnie w głowach handlarzom się przewraca i ceny windują za byle złom wart 5-7 tyś. cenią 20 - 40 tyś. Myjka i plack nie jest tyla warta.

Autor:  Rafako [ czw mar 10, 2016 3:53 pm ]
Tytuł:  Re: 124 e420

Fajnie, że sobie tak "misiujecie", mój psi nos od razu zwietrzył przyjacielską, rodzinną atmosferę ;)
Serdecznie pozdrawiam.

Autor:  kokosz [ czw mar 10, 2016 11:41 pm ]
Tytuł:  Re: 124 e420

THC pisze:
Felgi, atrapa, kierunkowskazy i podniszczony schowek.

Gdybyś przeczytał opis to byś wiedział, że 15 dziurowce , atrapa i kierunkowskazy są w komplecie, ale przepraszam-nie zrobiłem dodatkowej foci. Co do schowka-dla mnie 124 to jest tylko plastik, który miał jeździć i przyzwoicie wyglądać a nie obiekt do cacania.

WeebShut.[/quote]
Do tego skóra uwalona, jakby tam turek kurczaki do kebaba woził [zlosnik]
[/quote]
Skóra jest czysta, znów popełniłeś kanibalizm, żarłeś kebaba z baraniną i oplułeś monitor?

[quote="THC pisze:
no i w ursusie w nocy serwisowana klima.

Nie obrażaj Pana Tadeusza, bo jego fanem jest doktorek z FZG i już żadnych opon u Ciebie nie kupi. A swoją drogą dzięki za namiar na opony towarowe do Niewiadowa, sprawdzają się, masz u mnie piwo z Biedronki.

Pablomix pisze:
ceny windują za byle złom wart 5-7 tyś.

Tyle to kosztuje porządne remoncenie zawieszenia w tym samochodzie, miałbyś totalnie przewalone jak za pińcet wydane na świece żarowe do 115 cały miesiąc musiałeś do teściowej mówić mamusiu. [jezyk5]

Autor:  Huzar [ sob mar 12, 2016 1:17 am ]
Tytuł:  Re: 124 e420

Kojarzę to E420 z wgnieceniem nad schowkiem. Czy nie było 4 lata temu na sprzedaż w Lędzinach? Było po 12 czy 14k ale już przez telefon cena schodziła na 10k. A teraz na giełdzie klasyków za 40k, fiu fiu. Przyglądałem się mu, a gdy po kilku piwach zodważniałem to postanowiłem, że jadę po niego. Ale nie pojechałem.

[trochę później czyli edit]
Znalazłem wątek o nim: http://www.w210.pl/e-420-prosze-o-opinie-vt15491.html
I cytat "No i jeszcze ta wgnieciona poduszka pasażera... Ktoś tam nieźle musiał głową przypier****c," Czyli to jednak ten.

Był jeszcze gdzieś wątek z oględzin czy rozmowy z właścicielem. Było coś o skrzyni, że sie slizga czy coś takiego. Ale już nie pamiętam i pewnie nie znajdę.

Było kupować za 10.000zł, dorzucić naprawy za 15k, a po 4 latach użytkowania sprzedać za 38k jako klasyk. Tylko ja taka pierdoła, kupię w cenie igiełki a sprzedam po cenie złomu.

Autor:  kokosz [ sob mar 12, 2016 10:33 am ]
Tytuł:  Re: 124 e420

Tak, auto kupione w Lędzinach i do 10 czy 12k gość nie był skłonny schodzić, zresztą przez przyzwoitość nie proponowałem. Ile za niego zapłaciłem jest w jednym wątku na forum, więc szukaj. Skoro miałeś możliwość kupienia za 10k i luźne 15 k na dokładkę trzeba było brać. Ja na większość napraw mam faktury i druciarstwa. Poduszka jest ori i jest wgnieciona ale auto bezdzwonowe, ostatnio była nawet wyjmowana jak był usuwana odcinka, może ktoś po paru piwach strzelił łbem barana w nią, tego nie wiem. Co do skrzyni nigdy nie sprawiała żadnych problemów, więc już koloryt albo pomyłka z autem np.Patisona. Auto przed moim zakupem oglądał Kiełbik i może to potwierdzić. A co do ceny, jednych przeraża, dla innych normalna- dla mnie równowartość rat leasingowych za jeden rok za przeciętny nowy/prawie nowy samochód za 150k czy 4m2 lokalu pod wynajem. Teraz jest moda na spuszczanie się nad tymi z Japonii, oglądali już tacy co prowadzą prestidżowy komis klasyków i oferowali godziwe pieniądze powtarzając detaling detaling, ale też muszą na tym zarobić, jest jeden klient który czeka bo ma budżet z 3 z przodu. Ja nie mam żadnego ciśnienia, sprzedam to dobrze, jak będę miał go kolejne 2 lata to też się nic nie stanie.

Autor:  kokosz [ sob mar 12, 2016 11:06 am ]
Tytuł:  Re: 124 e420

Zajrzałem jeszcze do wątku na forum 210 , nikt tego auta nie oglądał w 2011r więc nic to nie wnosiło, poza tym jest tam wpis Noc i co zupełnie co innego mówił jak robiłem klimę u niego, a dla niego okular 320cdi jest "piękną królewną"
Huzar pisze:
Było kupować za 10.000zł, dorzucić naprawy za 15k, a po 4 latach użytkowania sprzedać za 38k jako klasyk. Tylko ja taka pierdoła, kupię w cenie igiełki a sprzedam po cenie złomu.

Żałosny tekst, na zasadzie: dlaczego on może na tym zarobić, dlaczego to nie ja, dlaczego on k...nie stracił. No cóż, odnosząc się do klasyka z innego wątku, nie noszę krótkich spodni i sandałek, gdzie jak tupię nóżkami to mi moniaki z dziurawych kieszonek wypadają.

Autor:  Pablomix [ sob mar 12, 2016 11:16 pm ]
Tytuł:  Re: 124 e420

[quote="kokosz] Ja nie mam żadnego ciśnienia, sprzedam to dobrze, jak będę miał go kolejne 2 lata to też się nic nie stanie.[/quote]
Typowy, żałosny tekst każdego handlarza, jak nie masz ciśnienia to nie zakładaj wątku o sprzedaży.

Autor:  kokosz [ ndz mar 13, 2016 3:34 am ]
Tytuł:  Re: 124 e420

Dlaczego nazywasz mnie handlarzem nie pierwszy raz jak nim nie jestem? Cieżko Ci zrozumieć , ze mam założony pewniej pułap cenowy poniżej ktorego nie schodzę, a to co mam w podpisie i nie tylko mam dla przyjemności posiadania a nie handlu. Nie Ty bedziesz tu decydował czy ktokolwiek ma zakładać wątek o sprzedazy.Pomysl dwa razy zanim znow cos napiszesz, porównaj swoje posty z postami Łukasza THC, Michała z Ciecina, Full size i innych, one w sposób przewrotny ocierają sie o sarkazm, humor i kunszt pisarski a Twoje niestety tylko o granice chamstwa i drobnomieszczaństwa, ale na naukę nigdy nie jest za późno.Pozdrawiam wszystkich czytających z walnego naszego klubu.

Autor:  THC [ ndz mar 13, 2016 10:24 am ]
Tytuł:  Re: 124 e420

kokosz pisze:
porównaj swoje posty z postami Łukasza THC, Michała z Ciecina, Full size i innych, one w sposób przewrotny ocierają sie o sarkazm, humor i kunszt pisarski a Twoje niestety tylko o granice chamstwa i drobnomieszczaństwa,




Obrazek

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/