e280te pisze:
kurcze myślałem ze ty szukasz terenówki a nie ...

Terenówka to dość pojemne słowo. W tłumaczeniu dowodu rejestracyjnego wpisano - "skrzynia zamknięta"

a poza tym:
Land Rover - mały
Range Rover - sami sprzedawcy mi go odradzali
Cherokee - mały
Grand Cherokee - cieknie z każdego miejsca, gdzie występują jakieś płyny
Patrol - dobry dla ludzi hałaśliwych
Pajero Sport - żaden rozsądny egzemplarz nie mieścił się w budżecie
Ford Explorer - regularny serwis skrzyni
Hyundai Terracan - same hałaśliwe diesle
A tak mam coś ze 150 tys przebiegu, coś czym mogę pokonać 1000 km po asfalcie (zaskakująco cichy), zaparkować w lesie, przewozić w pionie 2 rowery (ze zdemontowanym przednim, kołem) i przewieźć tła fotograficzne o długości 2,70.
Miałem W163. Pathfinder jest cichszy, mniej buja i można napędzać tylko jedna oś. Właściwości terenowe są zupełnie nieporównywalne.
Dodam też, że ujeżdżanie samochodami po lesie dla samego jeżdżenia - uznaję za barbarzyństwo. Leśnicy najczęściej posługują się niezmodyfikowanymi RAV4 i wszelkiej maści Vitarami. I starczy. To nie jest samochód na poligon. Przede wszystkim musi poradzić sobie zimą na ośnieżonych drogach gruntowych.