Muszę przyznać, niezły numer odwaliłeś
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Jesteś moim idolem, co najmniej do jutra ![[zlosnikok]](./images/smilies/zlosnikok.gif)
A samochód, cóż, chyba w tej sytuacji musisz go komuś sprzedać, może ktoś będzie go jednak chciał, "takiego niekompletnego"
Serdecznie pozdrawiam.
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://forum.w114-115.org.pl/ |
|
| KŁOPOTLIWE OC https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=62245 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | matej185 [ wt cze 11, 2013 9:16 pm ] |
| Tytuł: | KŁOPOTLIWE OC |
TEMAT SKOPIOWANY Z WWW.BECZKOLANDIA.PL witam. Mam dziwną ale poważną sprawę. Mianowicie przed zakupem aktualnej beki miałem jeszcze jedną którą dostałem od teścia. Był to zwykły klekot 200 bez żadnego wypasu. Ale tak byłem w nim zakochany razem z moją żoną (wtedy jeszcze nie zoną )i stwierdziliśmy że go wyremontujemy i pojedziemy do slubu pomimo iż już wtedy wiedziałem że to bedzie trudne z uwagi na stan bekolota. Mój przyjaciel dzierżawi kuźnie starą na potrzeby jego firmy a co za tym idzie mial też olbrzymi plac i hale więc razem z kumplem tam go zaczęliśmy rozbierać. wiazd na kuźnie był ogrodzony stali ochroniarze ale nie spisywali blach wieżdżających samochodów. Po rozebraniu samochodu prawie do zera został tylko silnik kierownica i fotel. Żona przejechała się nim bo jak stwierdziła nie wiadomo kiedy znów go poprowadzę. No i faktycznie pojechała a wróciła na piechotę walnęła w drzewo i to tak niefartownie ( jeździla tylko po placu z kuźni) ze remont był nie opłacalny silnik wypadła razem ze skrzynią a samochód się sciągnął i to tak że między lewym a prawym błotnikiem było mniej niż metr odległości. Wybaczyłem jej to chociaż było ciężko i stwierdziliśmy że kupimy drugą bekę ale Ona jej nie dotknie. i tak też zrobiliśmy. Z wraku powyciągałem potrzebne mi tajle i stał sobie na kuźni parę miesięcy. Pdewnego dnia dzwoni kumpel że jest klient na zwloka. Na co się ucieszyłem. Umówiłem się z gościem na cene złomowania pojazdu i umówiłem się na termin sfinalizowania tranzakcji. czyli kasa umowa dokumenty. Tydzięń przed umówionym terminem gościu zadzwonił że już wziął sobie samochód a kasę zostawił u ochroniarzy. zdiwiłem się ale i tak nic zrobić nie mogłem gdyż gościu w tej miejscowosci był na wyjeździe, pracował. i obiecał że za tydziń bedzię na miejscu zeby podpisac umowę. i tak zwodił mnie przez dwa miesiące. Potem podał mi jakies dane i powiedział żebym sobie umowę sam wypisał. czego oczywiście nie zrobiłem. Żona znajomego z pracy który pracuję u mnie w mieście a mieszka w mieście który podał mi ten gościu- sprawdziła adres i powiedziała że pod tym adresem nikt taki nie jest zameldowany. KUR...A Sprawę zgłosiłem na policji i usłyszałem że to nie sprawa dla nich gdyż gościu mi zapłacił nie osobiscie ( przez ochroniaży) ale zapłacił. A umowa?? Wyrejestrowanie?? powiedzieli że to mój problem, ze niedopilnowałem sobie łasnych spraw. nie wiem dla mnie to jest kradzież i nic więcej. A zbliża sie termin płacenia oc i nie mam zamiaru do końca życia płaci za kogos oc. mi został tylko dowód rejestracyjny i zaden złom mi tez nie chce pomóc w wyrejestrowaniu. dodam jeszcze że auto zostało pociete i oddane na złom w kawałkach czyli gościu przyrobił. ale nawet na tamtym złomie nie maja jakiś danych jego. A wię drodzy koledzy może macie jakieś pomysły bądź mieliście podobną sytuację. Dzięki |
|
| Autor: | _me: how_ [ wt cze 11, 2013 10:46 pm ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
Mmmmmmusziiiiiiisz traaaaaa przedaaaaaaaaa tyyyyyyyynnnnnn dwwwwwwwwddddddddd. [odgłos wielokrotnego kaszlenia] |
|
| Autor: | Rafako [ wt cze 11, 2013 10:57 pm ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
Muszę przyznać, niezły numer odwaliłeś Jesteś moim idolem, co najmniej do jutra A samochód, cóż, chyba w tej sytuacji musisz go komuś sprzedać, może ktoś będzie go jednak chciał, "takiego niekompletnego" Serdecznie pozdrawiam. |
|
| Autor: | bosto [ wt cze 11, 2013 11:12 pm ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
Chyba ,że na słupa [inaczej ni dy rydy] |
|
| Autor: | Rafako [ wt cze 11, 2013 11:21 pm ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
"Trudno, co robić" Serdecznie pozdrawiam. |
|
| Autor: | matej185 [ wt cze 11, 2013 11:49 pm ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
widzę że niektórych to bawi. powtarzam gościu zwinął samochód sam bez mojej wiedzy to co ja na to mogłem?? prosze o jakieś konstruktywne pomysły. na słupa tzn znalesc żula dac mu dwiestówy i spisać umowę?? |
|
| Autor: | ukaniu [ śr cze 12, 2013 8:12 am ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
Nie masz uprawnień nawet gdybyście tą umowe spisywali w domu w ciapkach aby sprawdzić czy on wpisuje poprawne dane z dowodu osobistego i czy podpisuje się tak jak w banku. Może wpisać co chce bo nie musi się niczym legitymować przed Tobą. Nie jesteś organem uprawnionym do kontrolowania. Pewnie lepiej byś się czuł jak przy herbacie napisał by na świstku Anastazy Dżambori i strzelił podpis ale czy to ważne? Aluzju paniał? |
|
| Autor: | THC [ śr cze 12, 2013 9:22 am ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
Sytuacja prosta do rozwiązania , niektóre są telegraficzne, a niektóre co sto metrów przy drodze. Ale normalnie wraca wiara w ludzi czytając o takich problemach, uczciwość jednak w cenie:) Za bardzo zbliżona do naiwności ale jednak  Te dwie stówy sobie zostaw . Żule w gruncie rzeczy mają kasę, przecież ciągle piją, a ja tylko w weekendy
|
|
| Autor: | Dennis [ śr cze 12, 2013 10:03 am ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
Jak wziąłeś tę kasę, to sobie strzeliłeś w kolano. Gdyby nie to, to normalnie mógłbyś zgłosić kradzież i przynajmniej mieć sprawę z ubezpieczycielem czystą, a tak... |
|
| Autor: | WLD_Wlodi [ śr cze 12, 2013 11:07 am ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
Spisać na żula albo ukraińca i po problemie. |
|
| Autor: | TReneR [ śr cze 12, 2013 11:37 am ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
Ale na złomie, gdzie gość auto zezłomował maja chyba dane samochodu? Możesz udowodnić, ze auto zostało zezłomowane? |
|
| Autor: | THC [ śr cze 12, 2013 11:54 am ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
W sumie to idź do sądu, że mu sprzedałeś samochód , a on nie spisał umowy . Tak będzie najlepiej i najuczciwiej na świecie. Koszta nie mają tu znaczenia, chodzi przecież o moralność. Myślę, że około 20 000zł wystarczy na dojście do sprawiedliwości. Trener maja dane samochodu, tak jak mają wszytskie dane tysięcy ton blach , odpadów poprodukcyjnych, starych gratów zniesionych przez meneli.Jakbyś zobaczył kartoteki z danymi na skupach to biblioteka kongresu się chowa. Spisują nawet każdą puszkę , kody EAN, marka piwa , robią fotki itp. |
|
| Autor: | chmielo [ śr cze 12, 2013 1:30 pm ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
200 za słupa to sporo;) |
|
| Autor: | THC [ śr cze 12, 2013 1:52 pm ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
No telegraficzny ze zbrojeniem kosztuje więcej. |
|
| Autor: | TReneR [ śr cze 12, 2013 3:42 pm ] |
| Tytuł: | Re: KŁOPOTLIWE OC |
Zdaje sie, ze w PL elementów karoserii samochodu nie można legalnie zezłomować bez udokumentowania tego? Kwestie ekologiczno/recyclingowe?? Inaczej jest to przestępstwo. |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|