MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

problem z Nissanem Terrano I
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=60877
Strona 1 z 1

Autor:  BECKER [ pt sty 11, 2013 9:05 am ]
Tytuł:  problem z Nissanem Terrano I

Witam ,

miałem nadzieję, że jestem szczęśliwym posiadaczem Nissana Terrano I do dnia dzisiejszego.
Wyszedłem rano uradowany z faktu, że spadł śnieg, włączyłem napęd 4x4 i jadę do pracy.
Gdy wyjechałem na główną drogę i troszkę przycisnąłem myślałem, że w pewnym momencie kierownica pourywa mi ręce.
Strasznie nosi przodem na lewo i prawo a kierownica układa się w pozycję jaką chce - max 45stopni i auto dalej jedzie prosto.
Gdy wyłączyłem przód problem ustąpił.
Fakt, są luzy na końcówkach z przodu ale podczas jazdy na tylnym napędzie zbytnio to nie przeszkadza.

może ktoś miał podobny problem i wie jak to wyeliminować??
Fajnie by było gdyby się mnie słuchał :)

za wszelkie podpowiedzi i sugestie z góry bardzo dziękuję,

pozdro marcin

Autor:  Bukol [ pt sty 11, 2013 12:48 pm ]
Tytuł:  Re: problem z Nissanem Terrano I

Terrano I i Ty chcesz jezdzic z zalaczonym napedem po szosie??? [zlosnik] :o

To auto nie ma CMR, zatem po spieciu napedow masz rydwan, przod i tyl spiete na debowo. Skrecanie w takich warunkach to loteria. Jak chcesz auto 4x4 do jazdy po czarnym to musi miec staly 4x4 z CMR (zazwyczaj blokowanym). Takie auta to n.p. wiekszosc Land Roverow, MB 463 czesc Land Cruiserow itp. Niestety rozwiazanie znacznie drozsze od dopinanego przodu.

Aha - przy okazji mozna sporo zniszczyc jezdzac z dolaczonym przodem po szosie, nawet jak jest snieg. 4x4 to tylko w teren lub na naprawde ekstremalne warunki na szosie (lod, bloto posniegowe itp - gdzie opony nie beda mialy stycznosci z przyczepnym asfaltem). Na szosie przy zalaczonym 4x4 wystepuja naprezenia w ukladzie napedowym i kierowniczym - kola bedace po przekatnej zawsze beda sie krecic z ta sama predkoscia, a idac w zakrecie kazde z nich bedzie sie chcialo obracac z inna. I dlatego masz wrazenie ze nie panujesz nad autemm, ze jedzie gdzie chce. Byc moze luzy poteguja ten efekt, ale nie zlikwidujesz go nigdy w 100%.

Autor:  BECKER [ pt sty 11, 2013 5:58 pm ]
Tytuł:  Re: problem z Nissanem Terrano I

czyli jednym słowem 4x4 tylko w ekstremalnych warunkach??
najgorsze jest to, że kiedy mam włączony sam tył i jest pogoda tak jak dzisiaj, czyli zamarznięty śnieg to również się ciężko jedzie z uwagi na uciekający przód na zakrętach...

zlikwiduję te luzy z przodu i wtedy zobaczę czy choć trochę ta nadsterowność się poprawiła.

Dzięki, pozdrawiam

Autor:  Bukol [ pt sty 11, 2013 6:10 pm ]
Tytuł:  Re: problem z Nissanem Terrano I

A masz sprzegielka w piastach?

Bo jak jedziesz tylko na tyl, to i tak opory na przednim moscie sa. Most sie kreci itp. Dlatego stosuje sie sprzegielka. Na szosie mozna calkowicie rozlaczyc przedni naped, auto lepiej sie prowadzi i mniej pali, bo ma mniejsze opory. Przy tych tanszych trzeba niestety wyjsc z auta zeby zapiac 4x4. Drozsze automaty ... No wlasnie automatycznie to robia.

Pewnie jeszcze masz mocno szerokie opony, jak to czesto w Terrano I, to tez nie pomaga. Jezeli maja do tego bieznik terenowy, n.p. AT, to juz zimowa masakra, o MT nie wspomne, bo sie jezdzic nie da.

Niestety to nie jest auto uniwersalne. Dosc dzielne w terenie, ale nadal ustepujace G, LR czy Toytoyom. Na szosie natomiast duzo gorsze o przecietnej osobowki na jadna os. Niestety.

Autor:  buckswizz [ pt sty 11, 2013 8:01 pm ]
Tytuł:  Re: problem z Nissanem Terrano I

Bukol a co powiesz o nowym foresterze albo rav4? kt z nowszych aut uniwersalnych z 4x4 sa warte zainteresowania?

Autor:  Bukol [ sob sty 12, 2013 9:02 am ]
Tytuł:  Re: problem z Nissanem Terrano I

To juz zupelnie inna bajka, inny rodzaj napedu. RAV to tak naprawde przednionapedowiec z dopedzanym tylem, automatycznie przy poslizgu kol przednich.
Subaru ma od lat wlasny patent na 4x4 i sprawdza sie wymienicie, zwlaszcza na szosie.

A co do porady: wszystko zalezy do czego auto ma sluzyc? Jak na szose to Xdrive BMW jest bardzo dobry, oczywiscie quattro od Audi tez. Generalnie ja wole auta z prawdziwym, stalym napedem na 4, a nie te z dopedzanym tylem.

Autor:  BECKER [ wt sty 15, 2013 12:26 pm ]
Tytuł:  Re: problem z Nissanem Terrano I

Bukol pisze:
A masz sprzegielka w piastach?


sprzęgiełka w piastach są , słyszałem że lubią się psuć...

opony mam - 31x10.50 R15 LT - co możesz o nich powiedzieć??

dzięki, pozdrawiam

Autor:  Bukol [ wt sty 15, 2013 2:13 pm ]
Tytuł:  Re: problem z Nissanem Terrano I

BECKER pisze:
Bukol pisze:
A masz sprzegielka w piastach?


sprzęgiełka w piastach są , słyszałem że lubią się psuć...

opony mam - 31x10.50 R15 LT - co możesz o nich powiedzieć??

dzięki, pozdrawiam


Sprawdz dzialanie sprzegielek, to podstawa.

Co do opon - przegiecia nie ma. 10.5 cala to co prawda odpowiednik naszej 265, zatem dosc szeroko. Auto z luzami o konstrukcji nie pozwalajacej na jazde 4x4 po asfalcie bedzie sie zle prowadzic na takich oponach. Srednica 31 cali to tez sporo. W metrycznych to by dalo cos kolo 265/75 R15 - kawal gumy jednak. Ja w terenowych zazwyczaj mialem 235/85 R16. Raz w Defenderze sie uparlem na szerokie i wysokie, dalem 285/75 R16. Na miekkim bylo super, na szosie masakra, mimo ze auto bylo nowe z fabryki i staly naped 4x4.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/