Ale fajny Dzidek! czy Dzidka?
No tak to teraz jesteś szczęśliwy. Zaraz dowiesz się, że kupa to najważniejsza sprawa na świecie i podstawa dobrego humoru w domu. Potem dowiesz się, że można spać 5h na dobę z tendencją zniżkową i się wysypiasz. Potem nauczysz się, że fantastyczna zabawa to może być np. trzymanie dziecka do góry nogami za nogi czochrając go głową po kanapie i tylko śmiech delikwenta obroni Cię przed tym aby znajomi nie dzwonili do MOPS, że znęcasz się nad rodziną. Potem będziesz wspominał z łezką w oku te chwile kiedy leżało nieruchomo, szczególnie gdy w następne lato będzie wietrzyło sobie tyłeczek bez pieluchy i wdepnie w znienackową własną kupę. Uodpornisz się, jak będzie coś żuło a ty nic nie dawałeś do jedzenia, kurz też jest smaczny. Próby stwierdzenia co je skończą się nadgryzionym palcem. A do tego o 5 rano pięściami z bojowym okrzykiem "tatata blebeebele" będziesz zachęcany do zabawy np w zrzucanie lampki nocnej albo w ustawianie budzika. Budzik da się znów przestawić na właściwą godzinę przez sen.
Pwodzenia w boju. A i nie zapomnij upewniać Mamy, że z dzieckiem jest cały czas OK, że niepotrzebna waga bo jak głodny to się drze, że niepotrzebny termometr do kąpieli bo łokieć działa sprawnie, że częste mycie nie jest najlepsze szczególnie jak jeszcze ładnie pachnie

, że nie ma szans aby przykryć w nocy i aby się nie odkryło i wiele, wiele innych niespodzianek.
Cieszę się razem z Tobą, dużo zdrowia dla Mamy i Dzieciaka, to najważniejsze.