MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

"Nowy" w stajni
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=57862
Strona 1 z 1

Autor:  niedduzy [ wt lut 28, 2012 9:58 pm ]
Tytuł:  "Nowy" w stajni

Wrzucam tutaj bo, niestety, bez gwiazdy na masce :cry: . Do C230 i okulara 430 4matic dołaczył ...Land Rover Discovery I 2,5tdi. Gelenda była poza zasięgiem - za cenę zmordowanego i gołego mercedesa będę miał przygotowaną do zjechania z dróg utwardzonych i bytowania bez kontaktu z cywilizacją "landrynę". A że bez gwiazdy - przeboleję. W końcu pierwsze disco to też już autko prawie "kultowe". Wrażenia z jazdy pozytywne, ogólny odbiór (szczególnie wnętrze" mniej, ale idzie się przyzwyczaić.
A beczka po remoncie blacharsko-lakierniczym pojechała na dopieszczenie mechaniki. A gdy tylko się pogoda ustabilizuje w klimatach bardzej wiosennych OSTATECZNY MONTAŻ :) i w drogę. URRRA!!

Autor:  Bukol [ śr lut 29, 2012 12:02 am ]
Tytuł:  Re: "Nowy" w stajni

Rozumiem, ze masz 200tdi? To dobry silnik, dosc halasliwy, ale za to oszczedny i wody sie nie boi. Skrzynia lepsza byla w 300tdi, ale wszystkiego sie nie da. Sprawdz rame, glownie mocowania do nadwozia, bo gnija jak cholera. Podobnie gnije zbiornik paliwa.

No i zacznij zaprzyjazniac sie z jakims mechanikiem co sie zna na LRach :) bo do bezawaryjnych to one nie naleza. A mialem ich kilka: disco 200tdi, disco 300tdi (urwal sie tlok w trakcie jazdy), rr classic 3.5, rr classic 3.9 (w tym zepsulo sie wszystko i tak zgnil, ze sie sam zutylizowal), defender td5 (mimo ze byl u mnie od nowosci to psul sie na potege). W sumie 200tdi bylo najmniej problemowe, mimo dosc ciezkiego zycia.

Milej zabawy zycze, jak sie tym nauczysz jezdzic to zobaczysz, ze o ile nie bedzie popsute, to zadziwia w terenie niejednego.

Autor:  niedduzy [ śr lut 29, 2012 7:04 am ]
Tytuł:  Re: "Nowy" w stajni

[quote="Bukol"]Rozumiem, ze masz 200tdi?

W takim razie nie wiem co mam :o . Pojemność 2495ccm/83kW, turbo. Rocznik '96. Z mechanikiem się zaprzyjaźniłem ZANIM kupiłem auto [zlosnikz] . Co do rdzy to trafiłem na "włoszkę", której, póki co, ruda się nie ima - sprawdzone baaardzo starannie. Gdybym ja jej nie kupił to trafiła by do rzeczonego mechanika, właśnie ze względu na stan blach. Stwierdził, ze tak niezardzewiałego LR jeszcze nie widział :P . Zanim zacznę na dobre jeździć to zrobię solidne zabezpieczenie.
A frajda z jazdy poza utwardzonymi drogami z dnia na dzień większa.

Autor:  Bukol [ śr lut 29, 2012 10:02 am ]
Tytuł:  Re: "Nowy" w stajni

To masz 300tdi. Takie byly oznaczenia diesli, mimo ze oba mialy pojemnosc 2,5. Obejrzyjcie jeszcze dokladnie podloge bagaznika. Tam, miedzy zbiornikiem a podloga, zbiera sie syf i powoduje gnicie podlogi i zbiornika, ale czesto obraz masakry jest widoczny dopiero po zdjeciu baku.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/