MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

Zabytek, ku...!
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=57696
Strona 1 z 3

Autor:  fullsize [ wt lut 14, 2012 3:48 pm ]
Tytuł:  Zabytek, ku...!

Wydaje mi się, że nikt tego na forum jeszcze nie umieszczał:

http://otomoto.pl/bmw-530-zabytkowy-C22739528.html

Gdzie można to zgłosić?

Autor:  Worek [ wt lut 14, 2012 5:05 pm ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

Nie znam się na BMW. Mogę prosić o naukę co z nim jest nie tak?

Autor:  trocin [ wt lut 14, 2012 5:16 pm ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

Jak to mozliwe ze to juz zabytek :o

Autor:  Properth [ wt lut 14, 2012 5:26 pm ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

No faktycznie nie łapie się rocznikowo i tuningowo raczej. :o

Chyba, że jest "unikatowy" [zlosnikhihi]

Autor:  krasuss młodszy [ wt lut 14, 2012 5:33 pm ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

Element kolekcji. Pewnie miał trzy piątki: E34, E12 i E28.

Autor:  SKOWRON [ wt lut 14, 2012 5:41 pm ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

przyzwyczajajcie się powoli

Autor:  fullsize [ wt lut 14, 2012 6:18 pm ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

No właśnie. Miało być dobrze, a wyszło jak zwykle. Staszek ma firmę i ma kolegę Zbyszka, który akurat jest konserwatorem, więc raz Staszek załatwi coś Zbyszkowi, a innym razem odwrotnie i Staszek nie musi już za bejcę becalować za OC i robić przeglądów, tylko skupić się ma przyciemnianiu świateł i przyklejaniu znaczków em pałer.

Delikatnie mówiąc, jest to wg mnie nadużycie i nie do tego rejestracja na zabytek powstała. Pytanie, czy taki proceder łapie się pod jakiś paragraf, czy jednak zaopiniowanie auta nie spełniającego wymogów rejestracji jako zabytkowy/kolekcjonerski jest kwestią umowną i polskie przepisy nie przewidują za to żadnych kar?

Autor:  desperado [ wt lut 14, 2012 11:11 pm ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

Może Masa albo jaki inny sławny bandyta nim jeździł [zlosnik]

Autor:  maxtro [ śr lut 15, 2012 12:56 am ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

A moze ktos po prostu ma szczepana a w papierach jest np 1983 ...

Autor:  WeebShut [ śr lut 15, 2012 1:16 am ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

fullsize pisze:
No właśnie. Miało być dobrze, a wyszło jak zwykle. Staszek ma firmę i ma kolegę Zbyszka, który akurat jest konserwatorem, więc raz Staszek załatwi coś Zbyszkowi, a innym razem odwrotnie i Staszek nie musi już za bejcę becalować za OC i robić przeglądów, tylko skupić się ma przyciemnianiu świateł i przyklejaniu znaczków em pałer.

A po co się tak podniecać?
Wskaż mi tylko proszę gdzie zauważyłeś ten tuning i znaczki mpałer, bo chyba kurna ślepy jestem.

Autor:  fullsize [ śr lut 15, 2012 6:35 am ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

WeebShut pisze:
A po co się tak podniecać?
Wskaż mi tylko proszę gdzie zauważyłeś ten tuning i znaczki mpałer, bo chyba kurna ślepy jestem.


Podniecają mnie zupełnie inne rzeczy - to mi się zwyczajnie nie podoba ;)
W zdaniu, które zacytowałeś chodziło mi o to, że jak ktoś "kombinuje" żółte blachy do auta z 93 roku, to jestem niemal pewien, że raczej nie po to, żeby szczycić się wyjątkowością tego pojazdu (a jakby nie patrzeć, wyjątkowe to auto nie jest), tylko po to, żeby korzystać z "przywilejów", które to daje. Jestem też prawie pewien, że w tym wypadku osoba wiedząca, że nie musi robić przeglądów technicznych, nie będzie dbać o to aby w/w auto było w idealnym stanie technicznym.
Chciałem pokazać jak bardzo wypacza się w tym wypadku założenie, z którym powstała rejestracja auta zabytkowego.

Autor:  drwalu [ śr lut 15, 2012 11:58 am ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

Widać, że ludzie jesteście nie douczeni.

Kolega krasuss młodszy napisał dobrze, można mieć żółte nawet teoretycznie w nowej z salonu trójce w tym przypadku, bo on otrzymuje na całą kolekcję z jednej marki potem żółte jak się stara o nie.

Przetłumaczę na wasz język.

"Bogdan lat 29, na co dzień siedzący w biurze przed monitorem, dnia 14 stycznia 2009 kupił pierwszą swoją beczkę w życiu na licytacji BCM od złotówki stan kolekcjonerski dla konesera od starszej pani bez nóg. Postanowił, że tyle lat już, bo ma 29, państwo go wykorzystuje, więc on trochę chce nadrobić. Robi żółte blachy na beczce, ma wiekuisty przegląd, oc kiedy chce i brak amortyzacji. Cieszy się swoją beczką, bo wreszcie nie jezdzi do pracy autobusem. W lecie denerwowało go to, że na skuterze zawsz jak wracał z biura, dopadał go deszcz :( Boguś podjarany mercami, skacze po forach i znajduje to forum. Mysli, kupie sobie w115 to będę latał na spoty, zrobie zółte blachy, przecież nie będę płacił tyle za oc. Znalazl jakiś piękny egzemplarz 2giej serii z 1966roku 2.7 tdi, doprowadził do oryginału, naprostował papiery i silnik z w210 zastąpił oryginalnym. Zrobił żółte dla swojej wyremontowanej w115. Boguś jak to Boguś, nudzi się w pracy i co chwile sprawdza wystawione merce i rzeczy mb z ostatnich 5h na allegro. Kupuje to czapki, to breloki, to kurtki, a nawet penerdrajwa. Owy bohater dla zabawy licytuje w116, którego i tak nie ma gdzie trzymać. Auto jjuż na żółtych, Boguś czy jak mu tam bylo idzie na łatwizne, bo dostanie gotowca. Wygrał aukcje pieknego 450se za 4500zl, bo nikt prawie nie licytował. Aukcja była BCM od 1 PLN, bo Boguś tylko na takie patrzy. Przerejestował, na swoje zółte. Bogdan poszedł pewnego wieczoru po broowara. Bardzo lubi pić Tatrę, bo to i tak Zywiec s.a. Postanowił nadać totka. Była kumulacja na bagatela 666mln złotych. Na drugi dzień sprawdza wyniki i co ? Dupa, ale trafił piątke, jednego zabrakło, poszedł wypłacić 8 tysi i i tak jest zajarany, bo nie dużo zarabia za biurkiem. Kupuje działkę rolną, 2 ary i stawia na niej 3 blaszaki na swoje zabytki. Szkoda mu się ich robi. Postanawia kupić dupowoz. Kupuje w124 320ce z 1993 roku. Ma prawo zarejestrować go na zółte, bo ma kolekcje."

Takie szybkie porównanie napisałem, nie niektórzy pewnie nie wiedzą co to e30 e28 e12 e21 itd. Wiedzą tylko co to e300 e250td itd.

Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem sytuacje :)

Autor:  fullsize [ śr lut 15, 2012 1:18 pm ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

No właśnie. Pytanie, czy jest gdzieś sprecyzowane ile aut to już kolekcja. Bo jeżeli jest tak jak napisał drwalu, że ma się pochowane po blaszakach trzy auta o łącznej wartości mniejszej niż nowe miejskie auto i to jest kolekcja, to to jest dopiero paranoja.

Poza tym koleś to BMW sprzedaje. Jeżeli ono jest na żółtych, tylko z tego powodu, że jest częścią kolekcji, to po sprzedaży kolejnej osobie chyba już nie będzie żadnych podstaw aby auto mogło być zarejestrowane na żółtych...co wtedy?

Autor:  Bukol [ śr lut 15, 2012 1:31 pm ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

Prawo do bani bylo, byle szmelc 25-cio letni z gazem mogl byc zabytkiem. Teraz juz jest zaostrzone, nie bedzie e34 na zoltych. Niestety z tymi co juz sa porejestrowane chyba wiele zrobic sie nie da.
Co do kolekcji - slyszalem i czytalem o tym, nie znam jednak nikogo osobiscie kto by tak mial zarejestrowane wspolczesne auto. Z tego co pamietam, 3 auta to juz kolekcja.

Autor:  PanKot [ śr lut 15, 2012 3:11 pm ]
Tytuł:  Re: Zabytek, ku...!

Może ma kolekcję, może nie ma?
Jednakże nie powinno być tak aby odsprzedawał jedno auto na żółtych blachach i to takie najmłodsze. No chyba, że innemu kolekcjonerowi do kompletu.
Tylko pytanie: jak rozumieć kolekcję? Według jakiego klucza? Marki? Typu? Koloru?
Czy do MB 123CE i BMW 840 coupe mogę sobie dokupić na żółte blachy Hyundai Coupe z 2002r.?
To też jest kolekcja.
Bo, jeśli tak to można sobie wyszukać za grosze fajną bryczkę bez prawa rejestracji, kupić i u nas zarejestrować sobie na żółte blachy.
Może w taki sposób to BMW odzyskało prawo do poruszania się po ulicach?

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/