MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Moi rodzice mieli wątpliwa przyjemność współpracy z Netia. Wypowiedzieli umowę z jej końcem (12 miesięcy) - czyli jej nie przedłużyli. Teraz przyszedł jakiś rachunek na ~50zl za "darmowe minuty w łikendy i wieczory". Niby kwota niewielka ...
Umowy niestety nie maja - nigdy nie dostali, nawet nie podpisali... wiec ciężko stwierdzić na jakiej podstawie powyższe. Dodzwonić się do nich nie da (chyba, ze ktoś chce sobie godzinami posłuchać muzyczki).
Może ktoś miał podobny przypadek?

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Twoi rodzice zapewne zbyt poźno wypowiedzieli umowę. Dla przykładu jeżeli umowa kończy się 15 grudnia a okres rozliczeniowy jest od 1 do 30 każdego miesiąca, to umowę trzeba wypowiedzieć przed pierwszym listopada, czyli przed ostatnim pełnym okresem rozliczeniowym. Jeżeli umowa została wypowiedziana chociaż o jeden dzień po 1 listopada wtedy umowa zakończy się dopiero z dniem 30 stycznia. Czy reasumując zostanie przedłużona o jeden miesiąc, stąd jeszcze jeden dodatkowy rachunek za abonamnet. Co do umowy i jej podpisania , netia ma jakąś dziwna zasadę , że taka umowę można podpisać przez telefon (rozmowa jest nagrywana i jeśli abonent się zgodzi na warunki , traktowane to jest jako podpis)

_________________
W201, 190D, 2.0D '90
Strona o smartfonach
www.telesmartfon.pl

Dopytam sie, czy suma zgadza sie z miesiecznym abonamentem - dzieki za sugestie

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Wypowiedzieli czy nie przedłużyli?

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem

Wypowiedzieli z koncem umowy.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Czyli wysłali pismo z wypowiedzeniem umowy, tak?

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem

Tak mi sie wydaje, ze wyslali, ale to musze sie dopytac...

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

To dość istotne czy to zrobili czy uznali, że umowa im się kończy więc problem z czapy. Jeśli jej nie wypowiedzieli to przeszła w umowę na czas nieokreślony.
Idzik będzie mądrzejszy ode mnie - parę lat mieszał w Netii w tych sprawach.

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem

Sie nie moglem do rodzicieli dodzwonić, ale na pewno wymówienie było skuteczne, bo odłączyli im telefon i chyba ze dwa tygodnie trwało, zanim nowy operator podłączył.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Jeżeli była zmiana operatora, to twoi rodzice raczej nie wypowiadali umowy tylko za nich zrobiło to aktualny operator. Kwestia teraz jak oni to zrobili , czy co zaznaczyli na wniosku o przeniesienie numeru. Moim zdaniem jest wszystko okej, naliczyli rachunek do przodu, czyli wszystko co napisałem wyżej.

_________________
W201, 190D, 2.0D '90
Strona o smartfonach
www.telesmartfon.pl

Chyba się sprawa wyjaśniła. Okazało się, ze rodziciele dali wypowiedzenie przed końcem okresu umowy (miesiąc), a w umowie, której nie dostali stoi, ze w wypadku zerwania przed terminem naliczona zostanie dodatkowa oplata w wysokości ~50zl (za promocyjne darmowe wieczory i likendy, które są darmowe tylko w wypadku dotrzymania umowy do jej końca).

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!