MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

badanie techniczne a błąd w dowodzie
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=55043
Strona 1 z 1

Autor:  kokosz [ wt cze 28, 2011 9:56 pm ]
Tytuł:  badanie techniczne a błąd w dowodzie

Na jesieni zmieniłem plastika, data pierwszej rejestracji 30.11.2006r, tak więc pierwszy przegląd po trzech latach czyli do 30.11.2009. Poprzedniemu właścicielowi się zapomniało i 24.06.2010r pojechał na stację diagnostyczną, wpisano mu w poprzednim dowodzie przegląd do 24.06.2012r chociaż zgodnie z przepiasami drugie badanie techniczne nie może być później niż 5lat od pierwszej rejestracji czyli 30.11.2011r. Dziś spojrzałem w dowód a tam w wydziale komunikacji wstawiona data badania technicznego 24.06.2011r-rano podjadę na stację diagnostyczną ale ciekaw jestem Waszego zdania czy auto ma ważne badanie czy też nie?

Autor:  beet [ wt cze 28, 2011 10:13 pm ]
Tytuł:  Re: badanie techniczne a błąd w dowodzie

To chyba normalna procedura, ojciec się też zapomniał (prawie pół roku [zlosnik] ) z badaniem technicznym i nikt nie czepiał się ciągłości. Dostał pieczątkę z dniem przyjazdu na stację i następny przegląd za rok. Dziwną sytuacją było by, gdyby chciano w takim wypadku "zabrać" część okresu ważności badania technicznego i zaliczyć na poczet okresu, który już minął. :roll:

Autor:  Bodzio [ wt cze 28, 2011 10:31 pm ]
Tytuł:  Re: badanie techniczne a błąd w dowodzie

Mam ciekawszą sytuację:

Kupiłem karetkę z silnikiem 250 D i tak mam na dowodzie zakupu i tak miałem na badaniu przedrejestrowym, a dziś patrzę a w dowodzie jak byk, że 1995 cm.

Czy powinienem oddać dowód do korekty ?

Autor:  kokosz [ wt cze 28, 2011 10:35 pm ]
Tytuł:  Re: badanie techniczne a błąd w dowodzie

Bodziu poszedłeś do WK bez pół litra i stąd ta różnica, a mnie zastanawia czy samochód który ma 4lata i 7 miesięcy ma ważne badanie techniczne czy też nie

Autor:  desperado [ śr cze 29, 2011 1:02 am ]
Tytuł:  Re: badanie techniczne a błąd w dowodzie

Bodzio pisze:
Mam ciekawszą sytuację:

Kupiłem karetkę z silnikiem 250 D i tak mam na dowodzie zakupu i tak miałem na badaniu przedrejestrowym, a dziś patrzę a w dowodzie jak byk, że 1995 cm.

Czy powinienem oddać dowód do korekty ?

A od jakiej pojemności płacisz ubezpieczenie ?
P.S. Ja mam wpisaną w dowodzie moc silnika 65 KW (123 200 D a naprawdę to ma 44)

Autor:  maclaw [ śr cze 29, 2011 8:04 am ]
Tytuł:  Re: badanie techniczne a błąd w dowodzie

ja mam jeszcze lepiej... w jednym aucie mam wpisane silnik benzynowy a jest od zawsze diesel... zorientowali się dopiero na 8 przeglądzie technicznym....

Autor:  THC [ śr cze 29, 2011 11:13 am ]
Tytuł:  Re: badanie techniczne a błąd w dowodzie

Komornick pisze:
Bodziu poszedłeś do WK bez pół litra i stąd ta różnica, a mnie zastanawia czy samochód który ma 4lata i 7 miesięcy ma ważne badanie techniczne czy też nie


Ma ważnie, nie ma znaczenia przerwa w badaniach.
Przepis z tym , że drugie badanie nie może być po więcej niż 5 latach, stanowi o tym:
nowy badanie na 3 lata, trzy letni badanie na dwa lata , starszy badanie na rok.

Gdyby pojechał w listopadzie 2009 to dostałby na 2 lata.

Autor:  kokosz [ śr cze 29, 2011 10:07 pm ]
Tytuł:  Re: badanie techniczne a błąd w dowodzie

Z samego rana podjechałem na stację, diagnosta stwierdził, że można wyjasniać w WK aby wpisali datę z poprzedniego dowodu, można trzymac się zawartej w dowodzie dacie pierwszej rejestracji ale przy kontroli, stłuczce czy kradzieży nie warto tracić czasu na wyjaśnianie, więc zrobiłem przegląd dla własnego spokoju.

Autor:  szyki [ pt lip 08, 2011 11:32 am ]
Tytuł:  Re: badanie techniczne a błąd w dowodzie

to chyba zrobiłeś najrozsądniej, jak się dało.

już widzę wyjaśnienie tej sprawy ze statystycznym polskim urzędnikiem...

wszyscy wiedzą, że pierwszy przegląd jest na 3 lata, drugi na dwa i potem co roku.
wszystko zależy, jakie są definicje w prawie.
jakby było napisane tak, jak dwa zdania powyżej, to nie ma wątpliwości,
ale jakby było, że auto nowe - przegląd na 3 lata, auto 3-letnie - przegląd na dwa lata, itp., to już jest trochę inaczej.

chociaż znając naszych kochanych urzędników, i tak każdy WK miałby tu własną interpretację.

niedawno byłem na szkoleniu.
prowadzący rozwodził się dłuższą chwilę nad interpretacją jednego przepisu.
na to wstała jedna kobita i powiedziała, że jej urząd ten sam przepis interpretuje dokładnie na odwrót.
ot, taki mały OT.
pozdr.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/