Proszę kolegów o pomoc w następującym temacie. Zabieram się za budę w Chrupku (MGB):
Planuje mniej więcej taka procedurę, jezeli popełniam gdzieś błąd to proszę o poprawki. Zanim oddam auto do piaskowania chce wstawić rozpórki usztywniające nadwozie na czas blacharki. Żeby to zrobic trzeba już być pewnym odpowiedniej geometrii nadwozia. Generalnie niespecjalnie wiem jak się do tematu zabrać. Rozumiem że auto może być krzywe w dwojaki sposób, albo przekoszone czyli niesymetryczne, albo złożone przez utratę sztywności progów (to cabrio jest).
Liczę oczywiście że nic z tych rzeczy nie ma miejsca, no ale upewnić się trzeba.
Teraz tak:
Z tego co mierzyłem to przy górze otwór drzwiowy lewy jest szerszy o jakieś 4 mm od tego z prawej. Czy te 4mm to jest istotna różnica, czy to równie dobrze mógł tak z fabryki wyjechać (trzeba pamiętac że wtedy te auta bardziej manualnie sie produkowało). Czy jeżeli drzwi pasują to tak zostawić?
Kolejna sprawa to jak sprawdzić czy auto nie jest złożone, progi sa potwornie pognite i jak się go dźwiga to widać że karoseria pracuje, jednak na pierwszy rzut oka nie widać aby drzwi się nie mieściły w otwory albo coś takiego. Jak upewnić się że jest OK.
Proszę też o generalne porady jak się zabrać za temat w amatorskich garażowych warunkach.
A może jednak najpierw piaskowanie a potem takie zabawy? Teraz ma to tą wadę że na aucie jest tak potworna ilość szpachli że nie wiadomo czy równa się do szpachli czy do blachy (mówię, np. o okolicach drzwi)
