MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 29, 2025 4:36 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: wt kwie 19, 2011 5:22 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 14, 2004 3:43 pm
Posty: 2822
Lokalizacja: Pyrlandia
witam,
sprawa jest taka:
obecnie ogrzewam dom (tzw. jednorodzinny) olejem opałowym. Piec założony ładnych parę lat temu (pewnie z 10), gdy olej kosztował z 60 groszy litr. Obecnie jest coraz drożej i taka tendencja pewnie się utrzyma.
A racji tego, że w tym roku w mojej miejscowości pojawi się gaz ziemny, to zacząłem się zastanawiać nad zmianą oleju na gaz.
I tu moje pytanie do grupy użytkowników, dość pewnie ograniczonej, oleju, którzy zamienili go na gaz - czy jest taniej?
Czytam sobie różne strony i fora, ale niestety nikt na to pytanie nie odpowiedział dość jasno. Można przeliczyć energię otrzymywaną z jednostki oleju i porównać z energią z jednostki gazu, wychodzi niby trochę korzystniej dla gazu. Tylko sprawa jest taka, że ja nie wiem dokładnie ile tego oleju spalam :oops: ponieważ mam dość małe zbiorniki i na pełny sezon, czy równy rok mi niestarcza i muszę dotankować i wtedy moje wyliczenia biorą w łeb.
Zanim wydam ok. 10.000 zł na wszystko co związane z przejściem na gaz (przyłącze do działki, instalacja od zaworu do domu, robocizna, no i piec) to chciałbym wiedzieć, czy to ma jakiś finansowo uzasadniony sens. Bo za 10.000 zł to ja się mogę po prostu natankować i grzać dalej olejem, albo kupić piec na eko-groszek i kilka ton węgla (ale nie chce mi się pierniczyć z tymi woreczkami). A że piec na olej mam dosyć stary (1979 r.) to raczej nie będzie sensu zmieniać palnik na gazowy, bo nowoczesne piece mniej palą.
Generalnie - opłaca się zmieniać olej na gaz?
Dziękuję za uwagę [zlosnikz]

_________________
Kuba
W116 300SD '79
Ex:
C114 250 2,8 '71, S203 220 CDI '04, W115 200 '72, W123 200 '84, C123 230 '82, W116 350 '77, C123 280 '80, S202 250TD '98, W124 300D '88, W201 1.8 '91, W202 180 '99


Na górę
Post: wt kwie 19, 2011 5:46 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw gru 04, 2003 8:06 am
Posty: 219
Lokalizacja: Słupsk
Wg mnie, najlepszą inwestycją jest dobrze ocieplony budynek. 10 tys wydałbym na na poprawienie tego ocieplenia.

_________________
Obecnie: W140 S350 1995, Audi A6 C6 3,2
Dawniej:123 240D 1982, 123 200 1979, 123 240D 1981, 123 230TE 1982, Volvo 340 DL Variomatic, Volvo 760 2,3T, W163 3.2 W168 1.6, Volvo V70 1998, Lexus LS400 1995


Na górę
Post: wt kwie 19, 2011 6:02 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 14, 2004 3:43 pm
Posty: 2822
Lokalizacja: Pyrlandia
Dom jest ocieplony, chodzi mi, tak jak napisałem, o różnice kosztów w ogrzewaniu olejem a gazem.

_________________
Kuba
W116 300SD '79
Ex:
C114 250 2,8 '71, S203 220 CDI '04, W115 200 '72, W123 200 '84, C123 230 '82, W116 350 '77, C123 280 '80, S202 250TD '98, W124 300D '88, W201 1.8 '91, W202 180 '99


Na górę
Post: śr kwie 20, 2011 12:20 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
Z opracowań dostępnych w literaturze energo itp. wynika, że olej jest niewiele tańszy tylko od ogrzewania prądem (najdroższe), a jak jest w pobliżu dostępny gaz ziemny to zawsze (przynajmniej jak na razie) wychodzi najtaniej (jeżeli nie masz oczywiście ochoty bawić się w palacza kotłowego np.: kominek, kocioł na węgiel, drewno itp.) Mam znajomych, którzy mówią: "ta zima wyniosła mnie 1200zł" (węgiel i drewno) a ja im (palę tylko gazem): " a mi wyszło 2200 ale nie kiwnąłem palcem" a oni: "a ja to lubię podkładać rano, po południu i wieczorem do pieca, mnie to nie męczy" . Tak więc wybór należy do ciebie: robisz za palacza czy mu placisz. Ja płacę palaczowi [zlosnik] i ten czas wykorzystuję na inne rzeczy [pub]

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
Post: śr kwie 20, 2011 1:14 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 14, 2004 3:43 pm
Posty: 2822
Lokalizacja: Pyrlandia
No ja obecnie też płacę palaczowi, tylko mam alternatywę w postaci eko-groszku. Tam jestem palaczem raz w tygodniu.

_________________
Kuba
W116 300SD '79
Ex:
C114 250 2,8 '71, S203 220 CDI '04, W115 200 '72, W123 200 '84, C123 230 '82, W116 350 '77, C123 280 '80, S202 250TD '98, W124 300D '88, W201 1.8 '91, W202 180 '99


Na górę
Post: śr kwie 20, 2011 1:23 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob paź 13, 2007 11:20 am
Posty: 346
Lokalizacja: Śląsk
Wegiel to przestarzale zrodlo ciepla. Syf, zwalanie wegla do piwnicy, podajniki 3-5 dni, cena porzadnego eko groszka 670zl/tona - u Nas na Slasku, w sumie jest podobnie wszedzie. BEZ SENSU.

Olej opalowy jest bardzo drogi, znajomy w lato przechodzi na gaz. Jak olej byl tani to faktycznie bylo to fajne, czyste grzanie, ale teraz...

Gaz. Mam w domu jak wiekszosc moich znajomych. Jak jest zima to srednio 600-650 zl/miesiac w okresie grzewczym (od pocztku listopada-polowa marca), latem wiadomo tylko grzanie wody. Przy zimie 6 lata temu gdzie jednego miesiaca bylo - 25 i wiart to rachynek byl na 1000 zł. Dom 160 m2 plus garaz (tez jest tam grzejnik)
Uwazam, ze jest to jedyne rozsadne zrodlo ogrzewania.

_________________
W123 280CE
Porsche Cayenne Diesel S
Mercedes CLA


Na górę
Post: czw kwie 21, 2011 12:32 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
A nie masz dostepu do przepracowanego oleju? cena 1.5-2zl/l

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
Post: czw kwie 21, 2011 12:44 pm 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 19, 2006 10:51 am
Posty: 1459
Numer GG: 183187
Lokalizacja: Warszawa [WGM]
300D pisze:
Gaz. Mam w domu jak wiekszosc moich znajomych. Jak jest zima to srednio 600-650 zl/miesiac w okresie grzewczym (od pocztku listopada-polowa marca), latem wiadomo tylko grzanie wody. Przy zimie 6 lata temu gdzie jednego miesiaca bylo - 25 i wiart to rachynek byl na 1000 zł. Dom 160 m2 plus garaz (tez jest tam grzejnik)
Uwazam, ze jest to jedyne rozsadne zrodlo ogrzewania.


W połączeniu z rekuperacją rachunek spada jeszcze o połowę. Kolega przy 180 m2 (gaz+rekuperacja) ok 350-450 PLN za gaz na dwa miesiące.

TReneR pisze:
A nie masz dostepu do przepracowanego oleju? cena 1.5-2zl/l


A nie jest to przypadkiem nielegalne?

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem


Na górę
Post: czw kwie 21, 2011 3:45 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 24, 2008 6:28 pm
Posty: 1620
Lokalizacja: Lublin
Worek pisze:
A nie jest to przypadkiem nielegalne?

Nie jest. Są specjalne piece na taki olej. Ale z tego co słyszałem to nie polecam.

_________________
W115 200D '74

____________________________________________
CZĘŚCI do: W/S123 W/S124 W201


Na górę
Post: czw kwie 21, 2011 3:59 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
Przy cenie OO 3,5 3,7 to nadaje sie tylko do napedzania starych diesli [hihi] Kupic klika tys litrow na sezon to kieszeń umiera.... [chory]

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
Post: czw kwie 21, 2011 5:25 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 15, 2009 10:32 am
Posty: 513
Lokalizacja: Warszawa
Skoro nie masz gazu to zapewne kuchenkę masz na prąd czyli energię elektryczną.
Uwzględnij przejście na gaz to rachunki za prąd spadną o połowę na samej tylko kuchence.
A teraz sprawa gazu.
Mam do ogrzania 112 m kw. (ale wysokość pomieszczeń 3,6m). Najwyższy rachunek za sezon grzewczy to 1.900zł za 2 miesiące.
Czyli 950zł za miesiąc ogrzewania, pieczenia i gotowania.
Piec - standard - 24KW, dwufunkcyjny z zamknietą komorą spalania, firmy Immergas.
Kosztował ok.2.5tys.zł.
Budynek izolowany styropianem - 15cm, miejscami 20cm (zabudowany taras). Dach izolowany wełną mineralną - 25cm + szczelina powietrzna 2 cm + pelne deskowanie, papa, blachodachówka.
Z uwagi na małe dziecko temperatura była ustawiona na min. 23,5 st.C.
Lubimy ciepełko.
Piec mam w łazience. Rura spalinowo-powietrzna wystawiona przez ścianę. Nie wymaga komina. Programator umożliwia zaprogramowanie dziennego zapotrzebowania na ciepełko na 7 dni w tygodniu z powtarzalnością tygodni do czasu przestawienia na okres letni lub na sterowanie ręczne.
Jezstem zadowolony.
A jeśli chodzi o gaz to pewnie wszyscy to potwierdzą, że jest bardzo dziwnie rozliczany.
Bardzo wysokie są opłaty za przesył gazu, prawie dorównują wartości wypalonego gazu.
Gaz ma tę zaletę, że jest prawie bezobsługowy.
Myślę, że w perspektywie czasu - gaz się opłaca. Jeśli zastosujesz jakiś lepszy piec to inwestycja zwróci Ci się wcześniej. Co rok są jakieś nowości w dziedzinie ogrzewania.
Mając dobrego fachowca możesz "wpiąć" w instalację obecną kocioł gazowy i wtedy w zapasie zostanie Ci alternatywne oplanie olejem. To tylko kwestia miejsca.

_________________
Pozdrawiam - PanKot
MB 123 230CE 84r.


Na górę
Post: czw kwie 21, 2011 8:39 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 21, 2008 9:26 am
Posty: 317
Lokalizacja: Kalisz
U mnie grzeje olejowiec Buderus Logano ( 21 kw) kupiony jako nowy w 2003 roku, który znajduje się w oddzielnym budynku garażowo- gospodarczym. Dom o powierzchni 165 metrów.
Owszem, olejowe najtańsze nie jest ale nie ma żadnej obsługi - poza wymianą dyszy i filtra za 20 zł, raz na jakiś czas. Przy bardzo dobrze ocieplonym domu z użytkowym poddaszem (klinkier steropian plus porotherm i wata na poddaszu itp.) w najgorsze mrozy wychodziło ponad 1300 zł miesięcznie.Można zmienić palnik na gazowy (reszta zostaje) ale dałem sobie spokój. Plusem oleju przy buderusie i zasobniku jest bardzo tanie grzanie wody w sezonie letnim - wtedy zużycie jest minimalne. Praktycznie wystarczy 5 minut pracy pieca i woda cieplutka.
Bez obrazy ale moim zdaniem Twój piec (1979 rok) to juz obiekt muzealny. Jego sprawność pewnie jest nieakceptowalnie niska i w związku z tym pali jak smok.

Zasada jest taka : ogrzewanie bezobsługowe (olej i gaz) są droższe, cała reszta - to drugi etat palacza i syf w kotłowni (najgorzej jak jest w budynku mieszkalnym). Początkowo dogrzewałem dom kominkiem ale z uwagi na wieczny bałagan(kurz, wnoszenie drewna, czyszczenie paleniska ) - daliśmy sobie spokój. U mnie w kotłowni są białe płytki i brak pyłu a dzięki specjalnemu zbiornikowi - zero woni oleju.
Co do szczegółów polecam forum muratora - dział ogrzewanie.


Na górę
Post: czw kwie 28, 2011 5:42 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Mialem olejowe w poprzednim domu. Piec Viessmann, wysoki model (nie pamietam juz nazwy). Dom okolo 150m2, dosc rozlozysty jak na taki metraz. Mialem 2 zbiorniki po 750l (1 500 litrow w sumie). Nie starczalo to nigdy na caly rok. Srednio miedzy 2 000 a 2 500 litrow rocznie. Przy dzisiejszych cenach OO to masakra, wiec nic dziwnego ze ex-zona na zime mieszka u swoich rodzicow.

Jesli chodzi o gaz - u kolegi ktoremu pomagalem urzadzac i wyposazac dom zainstalowalismy kociol kondensacyjny (niestety wymaga wiekszych grzejnikow ze wzgledu na nizsza temperature wyjscia) i rekuperator. Dom jest dobrze zaizolowany i nie posiada dziur w postaci kominow wentylacji grawitacyjnej. Powierzchnia okolo 180m2. Placi rocznie mniej wiecej tyle samo co ja za swoj dom (165m2) przy czym ja mam wszystko miejskie (CO i CWU) i nie mam rekuperacji niestety. Srednio ok. 2 000 - 2 500zl/rok. Jak bym zamontowal rekuperator to nie dosc ze bym mial jeszcze taniej to i komfort wentylacji mechanicznej. Zaluje ze tego nie zrobilem.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: czw kwie 28, 2011 6:17 pm 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 19, 2006 10:51 am
Posty: 1459
Numer GG: 183187
Lokalizacja: Warszawa [WGM]
Bukol pisze:
Zaluje ze tego nie zrobilem.


Na właśnie tego błędu nie mam zamiaru zrobić.

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem


Na górę
Post: czw kwie 28, 2011 8:13 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz paź 28, 2007 1:39 am
Posty: 792
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpackie
To może zrobić krok dalej i przejść na ogrzewanie nadmuchowe? Mam i chwalę sobie. Zero grzejników, omijam jeden czynnik grzewczy - wodę i ogrzewam bezpośrednio to co mnie interesuje czyli powietrze. Wentylacja mechaniczna jest prawie gratis [zlosnikok]

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl