Witam,
Mam problem i mam nadzieje ze ktos mial stycznosc z czyms podobnym i pomoze.
Sprawa wyglada tak, ze otrzymalem pismo z firmy windykacyjnej z wezwaniem do zaplaty rzekomo zaleglego OC za samochod, ktory kupilem w 2006 roku i sprzedalem w 2007. Gdy kupowalem ten samochod, byl on ubezpieczony w MTU i wlasnie ta firma ubezpieczeniowa sprzedala moj niby dlug za OC firmie windykacyjnej.
Domagaja sie kasy za umowe ktora sie automatycznie przedluzyla i wedlug nich nie zostala wypowiedziana przezemnie, co jest nie prawda, bo umowa zostala przezemnie wypowiedziana w wymaganym terminie. Problem w tym ze nie pamietam czy ja wysylalem wypowiedzenie, czy agent u ktorego zmienialem firme ubezpieczeniowa, po za tym nie mam potwirdzenia wypowiedzenia tej umowy.
sprawa o tyle mnie wkurza ze jezeli twierdza ze jestem cos im winny to dlaczego wczesniej nie dostalem zadnego upomnienia czy wezwania do zaplaty, tylko po klilku latach dostaje pismo z firmy windykacyjnej z wezwaniem do zaplaty. Podejrzewam ze ostatnio firma musiala byc w trakcie jakichs zmian co sprawilo u nich balagan przez ktory chca ze mnie teraz sciagnac kase.
W jaki sposob moge uniknac tej oplaty? Czy moga bez wczesniejszych zawiadomien tak poprostu skierowac sprawe odrazu do firmy windykacyjnej?
bee wdzieczny za pomoc
_________________ Mercedes W123 82r. 2.3CE ex: Mercedes W123 78r. 2.3E Mercedes W124 90r. 3.0D Turbo Mercedes W123 81r. 2.8E Kombi Mercedes W123 82r. 2,4D "Taryfa" Mercedes W123 81r. 2.4D "beczkowóz" Mercedes W123 78r. 2.4D automat
|