Stomek pisze:
Kiedys juz Kielbik drazyl ten temat, poszukaj na forum
szukam, szukam i coś znaleźć nie mogę.
same tematy odnośnie wywozu auta na żółtych blachach...
richie pisze:
Z tego co się orientuję to na dzień dzisiejszy można sprzedawać samochody zabytkowe za granicę bez zezwolenia jeśli ma nie więcej niż 50 lat lub jego wartość nie przekracza 10k. Eur
richie, wiesz, że dzwoni, tylko kościół trochę mlisz:)
art. 51.1.15 ust o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami:
"pozwolenia na stały wywóz nie wymagają środki transportu, które mają więcej, niż 50 lat i ich wartość jest wyższa, niż 32 tyś zł."
szczęśliwie, wszystkie do 50 lat w ogóle nie wymagają zgody.
oczywiście, to się tyczy auta na żółtych blachach i tu możemy się cieszyć, gdyż to prawo zostało w zeszłym roku zliberalizowane. wcześniej w ogóle nie można było wywozić nawet 25-latka na żółtych
mnie się rozchodzi jednak o coś innego:
o zgodny z prawem wywóz pojazdu na białych blachach.
była kilka razy mowa na forum o tym, że to ktoś wyjechał za granicę Fiatem 125p z 1973 roku lub Golfem I. Oba miały białe blachy i, może ze względu jeszcze na niezbyt podeszły wiek, nie rzucały się tak w oczy w rejonie granicznym.
Wszak jeszcze całkiem niedawno Polacy masowo poruszali się po europejskich drogach takimi autami.
Mój przypadek dotyczy w120 z '61 roku.
auto zostało w Polsce odrestaurowane i niestety ma nasz kraj opuścić.
jest zarejestrowany, ubezpieczony i wszystko z nim technicznie super, no i rzuca się w oczy, co wzbudza moje obawy w kwestii potencjalnego zatrzymania przez straż graniczną.
niestety, ustawa o ochronie zabytków definiuje zabytek jako:
"nieruchomość lub rzecz ruchomą, ich części lub zespoły, będące dziełem człowieka lub związane z jego działalnością i stanowiące świadectwo minionej epoki bądź zdarzenia, których zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową;"
pytanie, czy Ponton się łapie?
moim zdaniem łapie się pełną gębą.
wbrew moim wcześniejszym przypuszczeniom, nie ma w ww. ustawie warunku mówiącego, że rzecz staje się zabytkiem w momencie wpisania jej do odpowiedniego rejestru.
jest za to mowa o dokonaniu wpisu z urzędu w kilku przypadkach, m.in. przy uzasadnionej obawie przed zniszczeniem, uszkodzeniem lub nielegalnym wywozem zabytku za granice RP.
reasumując to, co udało mi się znaleźć w przepisach:
praktycznie każde z naszych starych autek spełnia definicję zabytku i w związku z tym podlega pod ograniczenia wywozu nakreślone w ustawie o ochronie zabytków.
takie są moje wnioski,
chociaż nie ukrywam, że bardzo chciałbym się mylić.