MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://forum.w114-115.org.pl/

konserwacja podwozia
https://forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=51503
Strona 1 z 2

Autor:  RychuTaryfiarz [ śr paź 20, 2010 5:46 pm ]
Tytuł:  konserwacja podwozia

Witam,
chciałbym(jeśli da radę, oczywiście) poznać wasze koncepcje dot. konserwacji spodu autka, w domowym zaciszu bez jakiś wyrafinowanych sprzętów.MOże nawet pędzlem?:)
Jakie metody prponujecie/stosujecie, jakie preparaty itp.
Pozdrawiam

Autor:  ukaniu [ śr paź 20, 2010 6:01 pm ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

A Ty masz na tym podzwoziu rdzę czy chcesz sobie pomalować dla spokoju sumienia?

Autor:  darus [ śr paź 20, 2010 6:16 pm ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

Trzeba sobie odpowiedziec w jakim celu i jak ma to wyglądać? Jeżeli ma to wyglądać tak, że cały spód chcesz zapaćkać bitexem łacznie z zawieszeniem i przewodami, rurkami itp. to tylko pogorszysz sprawę, bo taka maź nigdy nie zastyga, łapie wszelki syf i wszystko gnije w podwójnym tempie. Konserwacja spodu auta ma sens w przypadku napraw blacharskich, albo wtedy, gdy są ubytki masy lub też gdy pojawia sie korozja. Jednak sama masa sama w sobie nie działa jako neutralizator rdzy chroni tylko przed kamieniami oraz izoluje w jakims stopniu od wilgoci, czystą blachę należy przedtem zagruntować, a oczyszczoną z rdzy potraktować dodatkowo preparatem wiążącym. Dopiero na to wszystko nakłada się baranek, albo cos podobnego.

Autor:  RychuTaryfiarz [ śr paź 20, 2010 7:06 pm ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

ukaniu pisze:
A Ty masz na tym podzwoziu rdzę czy chcesz sobie pomalować dla spokoju sumienia?


Rdzy nie ma, dla świętego spokoju chciałbym zabezpieczyć, ot tak, dla przyszłych pokoleń.

Rozumiem,że potwierdza się teza, że biteX(i inne masy bitumiczne), są be, tak?

Autor:  TReneR [ śr paź 20, 2010 9:36 pm ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

Nie - dobrze polozone masy bitumiczne swietnie chronia przed uderzeniami kamykow od ktorych korozja sie zaczyna. Trzeba je jednak sprawdzac po kazdej zimie, bo jak wejdzie pod nia woda, to sie dziury zaczna robic. Ale zamin polozysz ta warstwe dobrze bylo by zabezpieczyc laczenia i miejsca szczegolnie newralgiczne.

Autor:  RychuTaryfiarz [ śr paź 20, 2010 10:23 pm ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

TReneR pisze:
Nie - dobrze polozone masy bitumiczne swietnie chronia przed uderzeniami kamykow od ktorych korozja sie zaczyna. Trzeba je jednak sprawdzac po kazdej zimie, bo jak wejdzie pod nia woda, to sie dziury zaczna robic. Ale zamin polozysz ta warstwe dobrze bylo by zabezpieczyc laczenia i miejsca szczegolnie newralgiczne.


A mógłbyś rozwinąć, jak dobrze położyć masę bitumiczną?I czym takze najlepiej zabezpieczyć, przed położeniem masy?

Autor:  ukaniu [ śr paź 20, 2010 10:30 pm ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

Ja mam "alergię" na wszystkie smoły, bitumy, nie stosuję - one na dłuższą metę nie sprawdzają się. Prawda, że po pomalowaniu poziom oczojebności wyglądu jest fantastyczny - nic więcej.
Od kamyków stosuje się syntetyczne elastyczne powłoki które przy -20 nie robią się jak szkliwo. Jest kilku producentów.
Do corocznej konserwacji podwozia polecam smarowidła na bazie wosku. Wtarte w podłoże dobrze chronią przed wilgocią, wypełniają pęknięcia i nie dopuszczają wody. Nawet tam gdzie jest już odrobina rdzy natłuszczona powierzchnia wytrzyma więcej. Wosk się po roku czy dwóch zmywa i trzeba wcierać na nowo. Ale ta powierzchnia pozostaje tłusta i dobrze chroni.
Od dłuższego czasu choć nie jestem sponsorowany (a chyba by mi się należało ;-) ) polecam Terotex Record 2000 jako masa chroniąca przed kamieniami i WAX jako wosk podwoziowy. Sprawdzone.

Autor:  RychuTaryfiarz [ śr paź 20, 2010 10:54 pm ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

A ten Terotex jak nakładamy?

Autor:  ukaniu [ śr paź 20, 2010 11:21 pm ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

Record - jak lakier - pistoletem do konserwacji najlepiej, ale to przy okazji roboty blacharskiej.
WAX - wcieramy pędzlem - przynajmniej tak moim zdaniem działa najlepiej wypełniając pęknięcia i zarysowania.

Autor:  TReneR [ śr paź 20, 2010 11:33 pm ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

RychuTaryfiarz pisze:
A mógłbyś rozwinąć, jak dobrze położyć masę bitumiczną?I czym takze najlepiej zabezpieczyć, przed położeniem masy?


Na dobrze przygotowana powierzchnie; wszelkie szpary, laczenia "zakitowane", tam gdzie masz nawet podejrzenie rdzy oczyszczone i zabezpieczone antykorozyjnie, cala powierzchnia oczyszczona i odtluszczona. Samo malowanie bitumem na goraco (piodgrzany) w lecie albo w nagrzanym gararzu, najlepiej pistoletem i bardzo cienka warstwe, nie tak jak czesto widuje 1-2mm korzuch.
Do zabezpieczania "tymczasowego" i wszelkich srub, nakretek ipt. najlepsze sa srodki pelzajace do profili. Co pawda zabezpieczenie trzeba poprawic po zimie, ale bardzo dobrze chroni przed woda i sola.

ps. 2 lata temu znalazlem swietna farbe antykorozyjna - Malsky. Przetestowalem i swietnie sie trzyma.

Autor:  RychuTaryfiarz [ czw paź 21, 2010 8:53 am ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

ukaniu pisze:
Record - jak lakier - pistoletem do konserwacji najlepiej, ale to przy okazji roboty blacharskiej.
WAX - wcieramy pędzlem - przynajmniej tak moim zdaniem działa najlepiej wypełniając pęknięcia i zarysowania.


CZyli Record, najlepiej kłaść po robotach blacharskich.Ja natomiast roboty nie robiłem-rozumiem że w takim przypadku, WAX byłby lepszy?

Autor:  TReneR [ czw paź 21, 2010 9:34 am ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

Jak Ci sie chce co roku czyscic i malowac cale podwozie ...

Autor:  ukaniu [ czw paź 21, 2010 9:47 am ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

TReneR pisze:
Jak Ci sie chce co roku malowac czyscic i malowac cale podwozie ...

Wosk ma pewne zalety i wady, nie ma innego takiego - tłustego materiału który w połączeniu z dodatkami antykorozyjnymi odcina wodę, reszta konserwacji zasycha i to co się dzieje pod to nikt nie wie. Niestety się zmywa. U mnie w tej chwili mija 3 rok i już wypadało by pomalować na nowo - bo na nadkolach sie zmyło. Tak co 2 lata było by dobrze.
A czy to aż tyle roboty? mnie 1 dzień zajmuje dobre wysmarowanie podwozia. Przy okazji zerknę tu czy tam i sprawdzę dokładnie czy aby nie potrzeba coś wyczyścić dokładniej - to ma swoje zalety.
RychuTaryfiarz pisze:
CZyli Record, najlepiej kłaść po robotach blacharskich.Ja natomiast roboty nie robiłem-rozumiem że w takim przypadku, WAX byłby lepszy?

Record to jest miękki plastik w rodzaju "baranka"
A WAX to wosk. Record kładziesz tam gdzie walą kamienie aby się zabezpieczyć przed odpryskami. A na to wszystko, na całe podwozie w celu zabezpieczenia od wilgoci WAX. Te 2 preparatu spełaniają ine zadania i sie uzupełniają. Z tym, że jeden to już robota lakiernicza prawie a drugi to pędzlowanie aby uzyskać ładną równą dobrze wtartą warstwę.

Autor:  RychuTaryfiarz [ czw paź 21, 2010 2:44 pm ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

TReneR pisze:
Jak Ci sie chce co roku czyscic i malowac cale podwozie ...


A masy bitumiczne-nalezy jakoś uzupełniać co rok, jak się je "obsługuje"?

Autor:  MacKuz [ pt paź 22, 2010 3:51 pm ]
Tytuł:  Re: konserwacja podwozia

zapraszam do naszego klubowego warsztatu: test środków do konserwacji

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/